Witam, mam pytanie ostatnio kilka razy zdarzyło mi się świece przykręcić mocno palcami, ale potem zauważyłem że łatwo ją odkręcić, to z mojej głupoty tylko i pośpiechu. Ale pytanie tkwi w tym czy jak miałem świece lekko dokręconą czy mogło się coś stać z cylindrem albo z czymś innym ?? Proszę o szybką odpowiedź i temat zamykam.

Napewno nic się nie stało ale na drugi raz dokręć kluczem

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

Nie mogło się nic stać. Ewentualnie mogłeś poczuć spadek osiągów z braku odpowiedniej kompresji. Dokręć świecę kluczem do tego przeznaczonym i spokój.
pozdro

_________________

Custom Project NRG - MHR Edition
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=14737&postdays=0&postorder=asc&start=0

Mogło ci lekko gwint zjechać i silnik mógł mieć mniejszą kompresje bo mogły być jakieś przedmuchy a takto nic. Mogło ci równie dobrze wystrzelić świece z kawałkiem głowicy.

_________________

Raczej nie jeżeli się do cylindra nic nie dostało, i jeżeli świeca nie latała na tyle aby uszkodzić gwint w głowicy. mógł nie mieć tyle mocy ile powinien

nic sie nie stalo .... jak posiadalem Honde Mtx 80 to tez reka dokrecalem ale nie polecam od tego jest w koncu klucz do tego ....

Skądś to znam. Nie jest to miłe uczucie więc nie polecam. Na szczęście stało się to dosłownie metr od domu a nie parenaście kilometrów bo taką trasę chciałem zrobić. Skończyło się na wymianie głowicy.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

To samo ja. Tyłek uratował kawałek sznurka konopnego znaleziony na drodze.Owinąłem gwint świecy ,wkręciłem i ostrożnie bez gwałtownych przyspieszeń wracałem do domu 30km,z pasażerem

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

A mi wystrzeliło świecę z cylindra (pozdrawiam mechaników z Leżajska!) i nic się nie stało. Chwilę poczekałem, żeby ostygła, przykręciłem i fruuu.

_________________

19.05.2010- zdane A i B za pierwszym razem.
23.12.2010- początek kursu na C!
21.03.2011- C zdane za drugim razem.

To wypadła od wibracji. Jakby wystrzeliła to niszcząc gwint.

_________________

Z gwintu tak po prostu sobie nie wystrzeli. Musi on być naderwany od przekręcenia lub częstego wkręcania i wykręcania świecy.Np do tzw podlewania na tłok.Dlatego jestem przeciwnikiem takich sposobów ożywiania silnika.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Ja to tam zawsze dokręcam kluczem. Raz jak przegrzałem motor. Yamahę DT. To mi elektroda pękła i wpadła do cylka. Ciekawe czy coś się stanie ;s

Nie lepiej wstrzyknąć paliwa bezpośrednio do gaźnika przez wlot powietrza ?

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3