Wittam. W mojej srce z silnikiem Verticala nagle zaczęła przepadać iskra. Oraz jest bardzo słaba. W rezultacie skuter w ogóle nie odpala i nie łapie. Raz kopie to nic nie ma, a czasem jest bardzo słaba (pomarańczowa) i nieregularna. Raz mocniejsza, raz słabsza a raz wcale. Jak sprawdzam czy jest to też czasem wsadzam palca w fajke i nigdy nie ma takiej że mocno kopie. Albo lekko mrowi albo troche mocniej. Sprawdzałem na innej fajce i świecy...
CO to może być? Pomocy?

juz masz pewnie cylinder do wymiany.;p

_________________

Skuter to moje życie!! ___________________________ ]

Co ma cylinder wspólnego z iskrą? Heh daleś do pieca... Hahahah. Przecież silnik normalnie wcześniej pracował! Nie wiem skąd wziąłeś taką wene.

Spróbuj zmniejszyć przerwę na świecy jak mniej będzie przerywał to skracaj przerwę do takiego momentu aż będzie normalnie chodził

_________________

Motocykle wciągają jak woźny ćwiartkę

Silnik, dwa koła i mina wesoła

SMX by Ronek xD :]

suzuki-smx-by-ronek-2004r-t368479.html

No tak ale co to da skoro wcześniej było dobrze, zwłaszcza że iskra raz jest a raz nie w rożnym natężeniu więc tu ingerencja w świece nic nie da zwlaszcza że na innej to samo...

nie wiem jak w ty silniku dokładnie jest ale moze cewka padła albo coś przy impulsatorze kabel się poluzował albo coś tam się dzieje w zaplonie

A gdzie ten impulsator? To nie jest aż przy silniku?

przy magnecie albo ściągasz obudowę chłodzenia albo pompę wody (zależy od silnika) i in może być przy zewnętrzen stronie zapłonu taki kawałek plastiku z wystającym bolcem. Sprawdź czy kabel dobrze łączy

Właśnie mam zamiar tam zajrzeć. Ale będe musiał ściągać magneto?

jeśli masz impulsator zewnętrzny to mozę nie a nawet jeśli to wiertarka bosch i gruba blacha 10 min i masz sciągacz

No no Jutro rozkręce i zobacze bo też mi się wydaje że to coś tam. Bo miałem ten silnik w innym skuterze i też potrafił stracić iskrę więc to pewnie coś w zapłonie w silniku...

[quote][/quote] dzięki za pomoc, faktycznie kabel się odlutował prawie ( też tak podejrzewałem). Przełożylem caly zapłon od innego silnika i chodzi jak czeba

Nie ma za co