Witam! Mam pytanie, co myślicie o Quadzie Bashan 200/250ccm? Wiem że to jesy chińskie, ale czy to coś warta? Dodam że dopiero będę zaczynał przygodę z Quadami. Najlepiej aby wypowiedziały się te osoby które wiedza coś na ten temat lub miały do czynienia z tym quadem.

Z góry dzięki!

Moim zdaniem najlepszy chiński quad. Wersja 200cc już daje w miarę rade. Silnik chłodzony cieczą.
Jak na pierwszy quad myślę, że będzie ok.
Ps. Myślę o quadzie używanym, bo nowy za tą cenę można mieć używaną Yamahe Blaster 200.

_________________

Zapraszam do mojej Malaguti F12

Tak, tak używany. Nowego nie ma sensu. Nie wiem czy bashany były mocniejsze w ogóle? Bo wszędzie allegro.pl tablica.pl są ale 200ccm. I nie wiem czemu jest ich tak dużo? Dlatego że są badziewiaste czy dlatego że są tanie jako nowe ?

Z reguły jest więcej 200cc, ponieważ są bardziej popularne.
Słyszałem gdzieś, że oryginalne Bashany są tylko w 200cc a 250cc to jakaś podróbka.
Ale nie jestem tego pewien.

_________________

Zapraszam do mojej Malaguti F12

Co do oryginalności, zauważyłem też że mnóstwo jest takich samych z wyglądu quadów ale pod inną firmą, np jakiś shineray jest identyczny wyglądem, słyszałem ze oryginalny bashan ma mieć na silniku wyryte na czarno napis BASHAN, prawda to?

W sumie nie najgorszy sprzęt , może sam sobie kiedyś kupie takiego , jak już będziesz kupował używke to jakąś zadbaną bo jak ktoś nie dba to sie sypie po kolei....

powiem ci tak miałem dużo chińskich quadów typu bashan niekiedy trafisz tak że silnik się nie psuje ale znowu zawieszenie pada i na odwrót łamią się wachacze pękają ramy i spada łańcuch nie polecam tych quadów bo więcej naprawiania zawsze jest jakaś awaria za bardzo nie pojezdzisz lepiej pozbieraj na jakiegoś markowego NIE PAKUJ SIĘ W TO PONIEWAZ TO CHINSKA BIEGOWKA A ONE SIE STRASZNIE PSUJA

a wiecie może ile takie coś pali ?

duzo ok 6l miałem 3 quady i kazdy tyle palil

powiem ci tak za 3h jazdy spalisz z 5ł

Co wy gadacie.
Moja 250cc jak zaleje 4l to zrobię spokojnie kilka godzin w ostrej jeździe.
Wychodzi z 3-3.5l na 100km.

_________________

Zapraszam do mojej Malaguti F12

a mogę wiedzieć jakie miałeś te quady ? tak z ciekawości.

Tak też piszą że palą 3-3.5l a jakiego masz quada?

chinskie 200 i nie wiesz w te spalania pali jak smok serio ci mowie mialem pare quadow i kazdy tyle samo palił

chinskie 200 i nie wierz w te spalania pali jak smok serio ci mowie mialem pare quadow i kazdy tyle samo palił ale nie bierz chinskich quadow non stop spada lanuch leje sie z gaznika itp. nie da sie pojezdzic

Ja mam niby nie chiński, bo sprowadzany z Holandii.
Ale ogólnie jakiś chińczyk.
250cc. Jak się dba to nie jest awaryjny.
Ale moim zdaniem najlepiej wybrać Bashana 200cc i na pierwszego quada jak znalazł.

_________________

Zapraszam do mojej Malaguti F12

hah to mój quad 110 pali z 2-2,5l na 100 ;D i powiem tak co do 110 silnik jest ok skrzynia półautomat 3 biegowa+wsteczny, ale za to rama to jest tragedia...

mi głównie chodzi o to żeby pojeździć i po drogach (kat.B bo na A już nie można dopiero od 21...) i trochę potłuc się po lesie, torze enduro. Byle nie stanął pod jakąś górką z braku mocy lub żeby coś się nie zepsuło w czasie jazdy ;) tyle na pierwszego quada, nie zamierzam nim skakać na pewno.

Słyszałem tak w ogóle że te bashany to ze sprzęgła na koło idą nie wiem czy prawda... (na 2 tyle koła )

x2. Nie ma nic więcej do powiedzenia na temat tych quadów.




Broń cie Boże przed wyjazdem na ulice tym czymś.Stwarzasz zagrozenie bardziej dla innych niż dla siebie. Nigdy nie wiesz kiedy ci nawali,koło odpadnie,rama sie zegnie. O wyjazdach (typu 10-20km) od domu zapomnij. Kupno tego czegoś wskazane jest wyłacznie jeśli znasz sie na mechanice. Jeśli już sie zdecydujesz na zakup to tylko szukaj takiego który jest używany,zostało w nim już prawie wszystko wymienione i jest jeszcze na gwarancji. (silnik w tych quadach jest najmniej awaryjny jesli w ogóle można uznać,że jest w tym quadzie cos ,co jest mało awaryjne).chińskie quady to skarbonka bez dna.

Polecam ci jednak dozbierac do Yamahy blaster,dwusuw, koło 20KM, w ogóle nie ma porównania z Bashanem.

mam budżet do około 4200 zł. Blaster wydaje mi się mały... A wolałbym quada takiego bardziej masywnego. Większy rozstaw.