Witam, mam problem z v-max gdyż:
Kiedyś na rolkach 6g, na prostej spokojnie jechał 65km/h (80 licznikowe). Przy oporze trochę wył ale prędkość osiągał. Teraz nie chce ciągnąć więcej niż 55km/h na rolkach 5,2g ale co dziwniejsze w ogóle nie wyje nawet z górki... Wario nie ma progów, elektroda jasno-brązowa, pas się nie ślizga, ciśnienie w gumach full, nie łapie lewego powietrza, wszystko szczelne. Pierścienie pochodzą z niepewnego źródła ale nie dymi nic ani nie żre oleju. Cyl i tłok są w miarę nowe (~4k km). Na centralnej pięknie wchodzi na obroty tylko szkoda że nie podczas jazdy. Przyspieszenie nawet dobre jak na 4t.
Ma ktoś pomysł co zrobić żeby jechał chociaż 5km/h szybciej?

wyreguluj napęd i gaźnik, pobaw sie kombinacjami to będzie efekt

Jak wyżej.Spróbuj wyregulować napęd,aby kręcił większe obroty przy prędkości maksymalnej (ok. 7 tys.). Jeśli nie będzie rezultatów to sprawdź kompresję. Może się okazać,że zawory/pierścienie są do regulacji/wymiany. Kopcić i brać olej będzie jedynie jeśli pierścień zgarniający (falisty) będzie zużyty ,w przypadku uszczelniaczy zaworowych tak samo.

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

Zawory są na 0,05/0,06 mm to jak już pierścienie, ale sprawdzę komprechę dla pewności.