Dzisiaj jest 08 lut 2025, 9:27



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Offline
Post: 06 kwie 2013, 18:22 
**

Rejestracja: 19 wrz 2011, 18:34
Posty: 307
Lokalizacja: dwx
Pojazd:
Postanowiłem się pochwalić pewnym moim "wyczynem", zapraszam do lektury, komentarze bardzo mile widziane ;) Nasz główny bohater to Peugeot Zenith, rocznik 1996.

Zatem... chciałem popełnić niemały rekord świata na 10 calowym 2t ac... przejechać w ciągu dnia ponad 500km... dla mnie to w sumie nic wielkiego, nie raz padały trasy po 100-200-300 na i raz 400km. Planowałem, planowałem i zaplanowałem myślę, że niesamowitą trasę:

Obrazek

Jak widać start z Wrocławia, potem obicie na Złoty Stok, na Lądek Zdrój, Bystrzyca Kłodzka, Zieleniec, Kudowa Zdrój, Lubawka, Karpacz, Świeradów Zdrój, Jelenia Góra i do domu... Od Złotego Stoku do Świeradowa zaczynają się tereny górskie, nie że małe krótkie podjazdy, a podjazdy i zjazdy zarazem po kilka kilometrów. Nie raz jeździłem w takich warunkach-Zen spokojnie podjeżdżał, nie schodził poniżej 40km/h.

Zatem... ostatni dzień września zeszłego roku (2012), pobudka o piątej, tak aby spokojnie o szóstej wyjechać.
Malutka prezentacja moich bambetli, oczywiście nie wszystko znalazło się na zdjęciach, a ubrań wszystkich nie ubierałem.
Ubiór: bielizna termoaktywna, skarpety jakieś też specjalne, dżinsy, na to ocieplacze z polaru. Na czerep kominiarka termoaktywna z jonami srebra (trzeba ją dobrze ubrać, aby powietrze z nieszczelnej szybki (no niestety taki mam kask) nie przedostawało się za uszy). Dalej kołnierz pod szyje, do tego mój nowy nabytek (na motorek i snołbord) zbroja; daje poczucie bezpieczeństwa. Na to wszystko kurta skórzana, buty; najlepiej z wysoką cholewą, no i kombinezon ochronny.
Człowiek mojego wzrostu w takim zestawie wygląda dość groźnie :D No i chyba zbyt poważnie jak na skuter, który większości "wybitnym ekspertom" kojarzy się wyłącznie z pojazdem na miasto, którym kieruje gnojek w krótkich spodenkach i wiatrówce z wielkim balonem powietrza na plecach.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Stan licznika: 21113,25km.
Obrazek

Tankowanie i jazda, świta. Na trasie po prawej stronie mam księżyc w pełni a z lewej wschodzi słońce: niesamowity widok, na który ma się czas bo nie jedzie się za szybko (55-60) i ruch jest szczątkowy.
Obrazek
Obrazek

Szybko widok robi się coraz piękniejszy w porównaniu do brudnego i śmierdzącego Wrocławia.
Obrazek

Rynek w Ząbkowicach Śląskich;
Obrazek

A tu już zaczynają się podjazdy.
Obrazek

Zenek o dziwo radzi sobie tragicznie. Jak pisałem wcześniej, nigdy nie miał problemów, teraz leci 60...50...40..30...25...30...25. Szarpie obroty raz w górę raz w dół. Mówię sobie: rolki się kończą; mam zapasowe w razie czego wymienię w parę minut. Czasem już tak słabnie (ale jedzie), że zatrzymuję się i ruszam wsiadając na kanapę, kiedy Zen już jedzie.
Męczy się strasznie, górka między Złoty Stokiem, a Lądkiem nie ma końca, ale widoki biją wszystko, dodam tylko, że żadne zdjęcie nie pokazuje jak wygląda ten ogrom natury.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i wreszcie z górki, trasa nagle robi się piękna, równy asfalt, ale mokry. W pewnym momencie przy około 60 czuję jak przednie koło na zakręcie na ułamek sekundy wpadło w poślizg. Od teraz na mokrych zakrętach niższa prędkość.

Słońce świeci, ale mgła spowija okolicę, widok też niesamowity.
Obrazek
Obrazek

Na pierwszą przerwę z gaszeniem silnika zatrzymuję się w miejscowości Żelazno, obok trasy na Bystrzycę Kłodzką (prosty równy asfalt-nie chciałem tłuc się przez nieznane pipidówy).
Obrazek

Droga równa, ale Zen dziwnie muli do 30, potem dobrze. Olewam sprawę i jadę dalej.
Widok z trasy:
Obrazek
Obrazek

Przejazd przez Bystrzycę, teraz kierunek Spalona, droga wygląda tragicznie i jak raz już pisałem przy okazji innej wyprawy jest to najbardziej dziurawa serpentyna na świecie. Cały czas pod górę, Zen o dziwo leci jak z procy, aż nagle dostaje muła, szarpie, ale wspina się dzielnie.
Takież to oto widoki po drodze:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wspiąłem się na Spaloną (jest tam stok);
Obrazek

No i drogę mi zagrodzili "owcy 4"-albo i więcej ;) Bardzo zainteresowanie mną i Zenem :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Widoki cały czas są niesamowite:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Praktycznie cały czas jedzie się na granicy z Czechami:
Obrazek

Dojeżdżam do Zieleńca, od niego już kawałek na Kudowę Zdrój (jest kilka tarasów widokowych po drodze), mijam rozjazdówkę, góreczka, Zen zwolnił strasznie, ale wspina się wspina i nagle obroty na maks i zero siły pędu...
Gazuję, ale kręci się na ucho tylko wariator... pomyślałem, że pasek rozerwało... no i faktycznie rozerwało w strzępy:
Obrazek
Obrazek

Stan licznika; 21266,6km, czyli 153km z hakiem...
Obrazek

Dodam jeszcze, że widząc co się dzieje z podjazdami zdecydowałem się tylko dojechać do Kudowy i stamtąd gnać prosto do domu (a nie na Karkonosze).
No i co się robi, gdy 123km od domu strzeli pasek i nie ma się drugiego na wymianę? Dzwoni się po pomoc :D Widziałem, że do żadnego domowego mobila zen nie wejdzie na nic na świecie. Zadzwoniłem do kolegi, któremu pochwaliłem się trasą i powiedział: "w razie czego dzwoń". Była godzina około 11, powiedziałem gdzie jestem, powiedział że za 3-4 godziny przyjedzie.
Stałem w takim lasku za (przed) Zieleńcem, pogoda piękna, więc postanowiłem wepchać zestaw do miasteczka, po równo 1 kilometrze znalazłem parasol z ławą i krzesłami koło sklepiku (zamkniętego). Skorzystałem, usiadłem i czekałem... ruch malutki, najwięcej przejeżdżało motorów na czeskich blachach...
Widok oczywiście przepiękny; z jednej strony wyciągi (górka) a z drugiej strony wielka dolina z drzewami i kolejnymi górkami za horyzontem. Zdjąłem ocieplacze kolan, zbroję i kominiarkę i zacząłem czekać...
Obrazek
Obrazek

Dobrze, że miałem coś tam do jedzenia i picia... Chodziłem, siedziałem, opalałem się no i wyczekiwałem transportu który zjawił się dopiero po 18...
W którejś tam godzinie podszedł człowiek (właściciel sklepu i ośrodka pod drugiej stronie ulicy-jak mniemam) zapytał co się stało... Po 17 (kiedy słońce schowało się za górką i już musiałem ubrać kominiarkę, bo chłodno się zrobiło) ten sam miły człowiek spytał się czy wejdę na kawę/herbatę, grzecznie podziękowałem i nadal czekałem.

No i wreszcie podjechał wytęskniony transport, oczywiście jedynej słusznej marki, w jedynym słusznym modelu; bmw e30 kombi z "potężnym" 1.6 :)
Usunąłem lusterka, dolne plastiki, mocowanie kufra, zakleiłem dziurki przy korkach od oleju i beny (a jednak taśma się przydała) i tak oto wpakowaliśmy Zenka do dość małego i trudnego do pakowania (przez klapę bagażnika) bmw.
Obrazek
Obrazek

Na dodatek na końcu pokazał się księżyc w pełni (kolejny raz się powtórzę, że widok niesamowity):
Obrazek

I koniec wycieczki.

I jeszcze ja:
Obrazek

Teraz o awarii: pasek, oto jak wyglądał:
Obrazek
Obrazek

Spękany każdy rowek, oprócz miejsca rozerwania trzy miejsca już "gotowe" do pęknięcia. Pasek (dayco) miał tylko 4500km najechane przez rok i trzy miesiące. Trochę dziwne, bo gdy wymieniałem sprzęgło w maju pasek wyglądał znoście. Kiedy kupowałem nowy pasek sprzedawca powiedział, że to nie możliwe, musi być jakiś luz, który dobił pasek.
Po wymianie paska okropna jazda; niecałe 50km/h, jazda jakby z blokadą, obroty wysokie, ale brak przenoszenia mocy na koło. Zdjąłem pokrywę na włączonym silniku i lepiej było słychać okropny "chrum-chrum" z okolic sprzęgła. Zobaczyłem że okropnie bije talerz dociskający sprzęgło...czyli korektor momentu... Rozebrałem cały napęd, przekładnię, sprzegło: wszystko wyczyściłem, zmieniłem sprężynę na korektorze... Nadal ten sam objaw; talerz bije i łomocze.
Kupiłem nowy korektor, wszystko wróciło do normy. Nadal mam ochotę na zrobienie tej trasy, ale co z tego wyjdzie...

Mam jeszcze przygotowaną relację z 400km w ciągu dnia :)


Ostatnio zmieniony 06 kwie 2013, 18:23 przez nibiru, łącznie zmieniany 1 raz

Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 18:26 
*

Rejestracja: 13 kwie 2012, 20:08
Posty: 67
Lokalizacja: Kielce
Pojazd:
brawo :D szkoda, że sie nie udało..




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 19:00 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 sie 2011, 10:04
Posty: 132
Lokalizacja: Opolskie/ K-K
Pojazd:
Szacun :)




_________________

http://www.facebook.com/TwojSkuter




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 19:21 
**

Rejestracja: 22 lut 2011, 15:22
Posty: 243
Pojazd:
Ja zrobiłem w jeden dzień 331km, pod koniec tyłek mnie bolał...
Może następnym razem się uda, powodzenia w dalszych wyzwaniach :wink:




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 20:18 
*

Rejestracja: 13 kwie 2012, 20:08
Posty: 67
Lokalizacja: Kielce
Pojazd:
trasa duża, ale jak na rekordy świata to mało.. nawet na rekordy Polski, sam na 50tce w ac i kolach 10" (vespa 93r) robiłem trasy rzędu 300-400km w ciagu jednego dnia, a do vespy nie mialem czesci zapasowych, bo i skąd...

Czekamy na relacje i opis tej trasy 400km




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 20:25 
****
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sty 2011, 22:56
Posty: 1362
Lokalizacja: PL/DE
Pojazd:
Fajne wyzwanie :lol: :lol: Następnym razem rób to co quadowcy czyli 2 paski w kuferku. Mógł pęknąć po prostu z temperatury ,jechałeś ciągle. Skuter robi trasy zazwyczaj max 50 /70km i przerwa a ty gnałeś troszkę już :<




_________________

ObrazekObrazek
LWG-Mycen,Malina...




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 21:30 
*

Rejestracja: 16 lis 2011, 14:10
Posty: 135
Lokalizacja: Czersk
Pojazd:
Szacun ziomek ;) Życze powodzenia w pobiciu rekordu ;p




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 22:19 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 kwie 2011, 13:11
Posty: 342
Lokalizacja: Małopolska.Osielec
Pojazd:
Dobry kolo ;)




_________________

Stalker 4ever!<3 ^^ :)
HeBo ?!
Cytuj:
ałto

Cytuj:
kópie sportowy tumik do zómiko kłik cztery te




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 22:39 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lut 2011, 10:54
Posty: 519
Lokalizacja: Radom
Pojazd: Honda Civic EJ9
BRAWO chłopie! :D




_________________

Yamaha Aerox
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 06&start=0

Piaggio Zip [SPRZEDANE]
viewtopic.php?t=206386




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 22:48 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2011, 21:37
Posty: 1134
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pojazd:
Swój chłop ! jutro doczytam bo napity jestem, dolny śląsk rządzi :D następnym razem wpadaj bo jestem z gryfowa. Jutro przeczytam cały temat




_________________

Cytuj:
moj rox na serii leci 120 tylko rolki mam na v maxxa

mam jeszcze zalany sportowy płyn chlodniczy i swiece odblokowana




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 22:56 
*******

Rejestracja: 08 lip 2012, 23:03
Posty: 4997
Lokalizacja: Obrzycko, WLKP
Pojazd: znowu SR Custom
chętnie bym się przejechał z tobą :P




_________________

Obrazek
SR CUSTOM
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... sc&start=0


Ostatnio zmieniony 06 kwie 2013, 22:56 przez lukas971997, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 06 kwie 2013, 23:20 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 paź 2009, 14:13
Posty: 137
Lokalizacja: RZE
Pojazd:
nie no prze typ! fajnie się to czyta




_________________

Obrazek
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 91#2061751




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 07 kwie 2013, 11:40 
**

Rejestracja: 19 wrz 2011, 18:34
Posty: 307
Lokalizacja: dwx
Pojazd:
Dzięki koledzy za wypowiedzi :). Mam nadzieję, że jeszcze zenkiem zrobię tą trasę, choć jest na sprzedaż...
W razie dłuższych wypadów dam znać na forum, kto będzie chciał będzie mógł się przyłączyć :)




_________________

https://www.facebook.com/YaMajka125/




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy