Witam jeśli ktoś widział mój poprzedni post to wie że złożyłem Polini 80 racing postanowiłem go dotrzeć ^^ i mam teraz taki problem wiec gdy jadę na 6 biegu to optymalnie silnik dobrze chodzi na od 5/6 tys obrotów na więcej nie chce się wkręcić na mniejszych strasznie stuka gdy przy 6 tys obrotach chce dokręcić bardziej manatkę to zaczyna stukać i spada prędkość boję sie że zrobiłem tak jakieś 50 km i już go przytarłam albo coś (sory za interpunkcję )

a zapomniałem dodać że na wolnych normalnie się wkręca

No jeżeli mówisz, że coś "stuka" to nie brzmi to dobrze, ciężko określić co sie dzieje, myślę, że dobrze by było zrzucić górę silnika i zobaczyć co sie tam dzieje. Zmieniałeś wał/łożyska razem z cylkiem? Ten cylinder jest żeliwny czy aluminiowy?

nie wał seria :p dysza jest 120 moze go zalewa czy coś cyl żeliwo ;)

Jeżeli wał seria to za pewne łozyska też zostały stare? Czyli albo dolne łożysko korbowodu było już takie sobie ale na serii przy mniejszej mocy jeszcze dawało radę, a teraz po wzroście mocy momentalnie poleciało, bo jeśli zrobi się choćby mały luz to potem leci jak głupie i rozbija sie w szybkim tempie. Łożyska wału raczej szumią, nie stukają, ale znam ekstremalne przypadki wypalenia się koszyczka kulek w łożysku i hardcorowego stuku. Czyli, zrzuć cylinder i sprawdź czy jest luz na korbie. Ustaw ją w najniższym punkcie i staraj się ruszać góra/dół. Jeśli wyczujesz choć minimalny luz, to masz do kupienia wał i łożyska.

Edit: Co do dyszy to tez bym cos mniejszego wrzucił, ale najpierw zrób to,co wcześniej napisałem.

okej ^ ^ dzięki