Zimą wymieniałem łożyska wału no i po założeniu jedno łożysko głośno pracowało ale nie miało luzów udałem się do mechanika który powiedział ,że nie muszę się przejmować . Ostatnio kiedy kręciłem wentylatorem co jakiś czas było słychać stuki z silnika . Jak myślicie co mam zrobić ?

Łożyska zakładane w miarę ludzki sposób, czy położone na karterze i uderzane młotkiem z przyłożoną do środkowego pierścienia rurką ?

wciskane prasą

za który pierścień ?
jak zewnętrzny to dobrze jak wewnętrzny to się w śmietnik nadaje. jeszcze sprawa wkładania wału. jak to zrobiliście ? myślę że do wymiany to łożysko

Znajomy ma prasę i właśnie nie jestem do końca przekonany czy takie wciskanie to dobra sprawa.
Według mnie najlepiej domowym sposobem zrobić do poprzez nagrzanie karterów (założenie wału), a następnie nagrzanie karterów z łożyskami (włożenie wału).
Jeśli miałem łożyska prasowane równolegle do obydwu pierścieni, to wina leży gdzie indziej, jeśli zaś ktoś Ci je wprasował w oparciu o wewnętrzny pierścień, to mogą być one najprawdopodobniej do wymiany
Opisz jak montowałeś łożyska i wał, czyli wszystko aż do skręcenia połówek karterów.

_________________

z obydwóch stron tylko że ja najpierw nakładałem łożyska na wał a później w kartery próbowałem założyć zamrażając wał i rozgrzewając łożyska ale łożyska w pewnym momencie utknęły i dlatego udałem się do warsztatu .

W ogólnie nie rozumiem co napisałeś.
Albo napisałeś coś źle, albo te łożyska wiele u Ciebie przeżyły.

Pierwsza wersja:
1. Nałożenie łożysk na wał.
2. Zamrożenie wału z łożyskami.
3. Wyjęcie wału i zagrzanie na nim łożysk.
4. Próba wsadzenia wału z łożyskami w kartery.

Druga wersja:
1. Nałożenie łożysk na wał, i niepomyślne włożenie całości do karterów.
2. Zamrożenie wału i zagrzanie łożysk, co skończyło się niepomyślnym ulokowaniem łożysk w karterach.

Jeśli pierwsza wersja jest dobra, to nie mam pojęcia w jaki (ludzki) sposób chciałeś scalić wał z łożyskami w kartery (trzeba to zrobić idealnie, aby nie poszły po skosie), jeśli zaś druga, to po pierwszym założeniu łożysk na wał i niepomyślnej próbie złączenia w całość ściągnąłeś łożyska (pytanie tylko w jaki sposób je ściągnąłeś).

Chyba te łożyska wiele przeszły

więc tak nałożyłem ciepłe łożyska na zimy wał ale utknęły gdzieś w połowie wału i dlatego zaniosłem je do mechanika .