Witam.
nie znalazłem podobnego tematu wiec zakładam nowy post.

Mój problem polega na tym ze w moim TGB ORION 101s zaciera się cylinder.
Kupiłem go z przebiegem ok 5 tyś km po przejechaniu 2 tyś zatarł mi sie orginalny cylek, potem z powodu braku kasy kupiłem cylek za 100 zł i po tysiącu kilometrach tez się zatarł, następnym cylindrem jakiego zakupiłem był to cylinder 70 ccm firmy AIRSAL i nawet nie zdążylem go dotrzeć i niestety pękł pierścień i rozwaliło tłok na szczęście nic się nie stało z cylindrem jaka moze być przyczyna?? Dodam jeszcze że w 2 przypadkach pękł pierscien i wyrwało kawałek tłoka.

Z góry dzięki za pomoc.

Na jakim gaźniku jeździłeś ? Robiłeś mieszanki sam czy dozownik miesza ?

_________________

Jedyny na forum silnik parowy budowany od podstaw !
|
|
V
http://forum.mieloch.pl/silnik-parowy-budowany-od-podstaw-t328844.html

zacierał się może z przegrzania? może niewyregulowany gaźnik przez to też mógł się zatrzeć. cylinder za 100zl to pewnie byl slabej jakości. jakies obiawy przed tymi zatarciami były? opisz to dokładniej ;)

Gażnik seria.
W gdy pierwszy cylek padł to nie było żadnych objawów, natomiast ta chinszczyzna sie zapiekala po przejechaniu kilku km po prostu spuchł i trzeba tylo chwilke poczetac, a w tym trzecim rowniez zadnych objawow jechalem sobie spokojnie i padł. jezeli chodzi o zla regulacje gaznika to chodzi o to aby dac mu wieksza dawke powietrza??

Z tego co wiem to wiekszą dysze się daje podczas docierania cylindra .