Witam, niedawno kupiłem aprilie rs 50, 2009 rok. Na początku ładnie, elegancko odpalał, nic się nie działo. Od pewnego czasu mam tak, że jak odpalę po długiej przerwie, nawet na maksymalnym ssaniu, to na chwilkę się zapali a po chwili gaśnie. Nawet jak manetką ruszam to nic nie daje, bo on tak jakby nie miał mocy. Nie reaguje na ruchy manetką. I jak zgaśnie za pierwszym razem to potem już muszę się męczyć z 10 minut żeby odpalić. Wczoraj miałem tak, że jak przyszedłem ze szkoły i chciałem pojeździć to było tak jak wcześniej, odpaliłem, ale momentalnie zgasł (na maks ssaniu). Zdenerwowałem się i poszedłem do domu. Po godzinie poszedłem znowu odpalić, to odpalił i chodził bez problemu, nie gasł... Po godzinie znowu poszedłem go odpalić i znowu odpalił bez problemu... Później wieczorem odpalił, jeździłem po mieście z 20 minut a z racji tego że dopiero uczę się jeździć na biegówce to przed skrzyżowaniem jak się zatrzymałem i ruszałem z jedynki to mi zgasł, bo za wcześnie puściłem sprzęgło. I już mi nie chciał odpalić. Musiałem zejść na chodnik i męczyłem się 10 minut żeby go odpalić.
Dodam że nie ma jeszcze ściągniętych wszystkich blokad.
O co chodzi bo już się totalnie pogubiłem ?
Błagam o pomoc.

A z pychu odpala jak nie chce z rozrusznika.Jeżeli z pychu odpali to znaczy ze zalałeś

_________________

Zapraszam do Tzr (komentowac ,doradzac itp.)

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2340960#2340960

A jeżeli zalałem to co muszę zrobić, bo jestem w tych sprawach zielony ?

Najlepiej sprobowac odpalic na pych jezeli odpali to wtedy znaczy ze swieca byla zalana jezeli motor nie odpali to wtedy jest problem

Ale na pewno musiales zalac bo jak na ssaniu i krecac manetka odpalales to nic innego nie moglo sie stac

_________________

Zapraszam do Tzr (komentowac ,doradzac itp.)

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2340960#2340960

Dzisiaj stało się coś dziwnego, rano chcę odpalić apkę, i jak zwykle odpaliła ale po sekundzie zgasła. CHcę po chwili odpalić drugi raz ale nagle zmieniła dźwięk, tak jakby cicho chodziła wiertarka i nie chce odpalić ani na zapych, ani na dotyk. Nic. Nie mam pojęcia co to może być ;o

Sprawdz magneto czy nie lata na boki i kompresje w cylku i swiece zobacz moze z nia jest tez cos nie tak

_________________

Zapraszam do Tzr (komentowac ,doradzac itp.)

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2340960#2340960