Witam. Mam spory problem w peugeocie a mianowicie pewnego razu skuter zaczął kichać i przerywać, po pewnym czasie przestał odpalać, okazało się, że się zatarł, wymieniłem tłok, pierścienie i cylinder na nowy, uszczelniacze na wale i zawór membranowy a mimo tego sprężanie jest w granicach 5-5,5 bara, wtryskiwacz też się zacinał więc postanowiłem założyć mu gaźnik. Po zmianie głowicy, włożeniu gaźnika i wyjęciu tłoczka i rolki z kompresora (króciec oczywiście zaślepiony), silnik dalej ma 5 bar sprężania. Iskra jest, świeca nowa. Ręce już mi opadają, nie wiem co robić. Ma ktoś może jakiś pomysł? Rozmawiałem z Panem który mi sprzedawał części i powiedział że przy kompresji rzędu 5 bar skuter powinien odpalić. Czy to prawda?

a sprawdź czy czasem uszczelniaczy na wale nie wypchnęło

_________________


SR CUSTOM
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... sc&start=0

Pisałem już, że wymieniłem na nowe.

Podlej pod świece paliwa, na otwartej przepustnicy wstrzyknij paliwo bezpośrednio do króćca i zobacz czy odpali. Musisz mieć akumulator dobrze naładowany bo jak kręciłem wcześniej to mogłem wyładować.

_________________

Zapraszam na moje aukcje dużo części do Ditech Factoty PurJet

http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/ObEW/

Podlewałem już go tak, nic to nie dało, a pale go z akumulatora samochodowego, kręci jak szalony. Nie orientujecie się może jak to jest z tym sprężaniem? Czy to jest prawidłowe czy za niskie?

Sprawdź czy masz iskrę na świecy.

_________________

Zapraszam na moje aukcje dużo części do Ditech Factoty PurJet

http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/ObEW/

Iskra jest. Macie może jeszcze jakieś pomysły?

EDIT:

Problem rozwiązany, okazało się, że nowa świeca po wyjęciu z głowicy dawała iskrę jednak w głowicy już nie, najwyraźniej ciśnienie ją gasiło, miała też lekkie pęknięcie przy elektrodzie. Skuter chodzi na wtrysku. Dzięki za zainteresowanie tematem.