Panowie niechce sie chwalic ale prawdopodobnie jestem na wygranej pozycji Dzis zadzwoniłem do niej i specjalnie ją obudziłem. Powiedziałem ze porozmawia ze mna i dam jej pokój. Najpierw starałem się ją rozczulić i doprowadzić do łez. Przypomnieć wszystkie piękne chwile z naszego życia. Nasze plany i wszystko co było z nami związane. Udało mi się to. Kolejnym krokiem było przepraszanie za wszystko i mówienie ze się zmienię, że będzie lepiej, ze juz mi dokopała ze udało jej sie to, ze już nie będę takim dupkiem, proszenie o szanse. Teraz chciałem aby wbić ją na ta wygraną pozycję. To tez mi sie udało bo strasznie odzyła i była cwana. Na pytanie czy da mi szanse, czy jeszcze raz wszystko naprawimy mówiła nie wiem. Było po niej widac ze to pieskowanie moje strasznie jej pasuje i lubi jak zabiega sie o jej wzgledy. Kolejnym krokiem, który podiąłem nieświadomie to zmiana planu gry i mówienie o wszystkim w sposób obojętny. Jeśli mnie nie chcesz to ja nie będę się narzucał i kiedys zapomne, prędzej czy później, ale prędzej później. Jak poczółem ze znow zbiera ją na płacz zadałem ostatnie kluczowe pytanie. Mam jeszcze jakąs szanse? odpowiedz była jak poprzednio, czyli nie wiem. Uspokoiłem głos i powiedziałem: W słowie nie wiem pierwsze jest nie co tez rozumiem jednoznacznie. Pa, mam nadzieje ze we wrześniu czesc mi odpowiesz.. nie skonczyłem mowic i nagle próbuje mnie zatrzymac: mowi czeekaj nie powiedziałam ze nie. Powiedziałem ze chce jednoznaczną odpowiedz a ona ze nie wie. Powiedzialem jeszcze cos i nie dokonczylem mysli gdy skonczy mi sie minuty w telefonie co było idealnym zgraniem czasu. Mysle ze niezłe zamieszanie zrobiłem jej w głowie. Dziewczyna teraz nie wie co myślec zapewne. Najpierw przepraszałem a potem wyglądało to jak bym to ja z nią zerwał. Mysle ze potwierdzi sie stwierdzenie: One zawsze wracają

ps. byłem zbyt pijany aby do niej jechac dzis:/ musiałem zadzwonic i nie powiem jestem nawet troche zadowolony ze tak wszystko sie skończyło

lukash26, a skad ty kurna jestes?

Dobrze że zagrałeś na uczuciach, sam zrobiłem bardzo podobnie i zadzwoniła do mnie po jakiś 8-10 godzinach i powiedziała że zbyt wiele moglibyśmy stracić i że czasem się pokłócimy ale jesteśmy w stosunku do siebie fair więc nie będziemy zrywać skoro się kochamy. Daj jej troche czasu niech się zastanowi.

Sam nie lubię jak na pytanie czy mnie kocha odpowiada "nie wiem". Jeśli jesteś pewny że Cię kocha to będziecie razem.

_________________

Polerowanie aluminium,spawanie plastików, renowacja części,malowanie mniejszych elementów.
Sprzedam części Katana,Sym,Peugeot,Romet,Jawa
TANIO GG 10293344

Co myślicie o słowach "nigdy się nie zakochałam,nawet w tych z którymi byłam,smutne " ? Boje się że za bardzo się zaangażuje a ona nie będzie chciała brnąć,chociaż do tej chwili jest wszystko okej.

TZRfan to po cholere się z kimś wiąże ? Ile ona ma lat ? 14 ? Bo się tak zachowuje.

_________________

skolsik13 Ja z Międzyrzeca Podlaskiego jakieś 30km z haczykiem od Łukowa. Miałem kiedyś dziewczynę spod Łukowa, chodziła do liceum do Kościuszki(chyba, szkoła koło kościoła) Nie była fer wobec mnie a ja nie dostrzegałem tego i tak wyszło...

TZRfan No skoro do tej pory miała takie podejście do związków, musisz uważać abyś nie był "kolejnym"...

TZRfan, co to za laska w ogóle?

skolsik13, dobra akcja ,dobra

_________________


LWG-Mycen,Malina...

Jak można te słowa rozumieć, hmm wydaje mi się że może w ten sposób iż poczatkowo jest to zauroczenie i teraz pytanie może przerodzić się w miłość lub też wszystko się rozpadnie, teoretycznie pierwsze 4 miechy to zauroczenie.

_________________


Ku pamięci[*]

Mimik,o co ci chodzi? Nie,ma 19 ale trochę rozumiem bo też się nie zakochalem nigdy.Poznałem ją nad jeziorem,ja po %% ona trzeźwa,ja jak to po %%-obojętność,nie wypytywałem o numery tel itd sama przy pożegnaniu powiedziała żebym się odezwał.Czasem delikatnie do zrozumienia że chce żebym się zaangażował..Ma fajny uśmiech,słodką buźkę,wydaje się być ogarnięta i wgl Czułem się ogólnie świetnie przy niej,chociaż do niczego zbytnio nie doszło,wschód słońca,wtuleni w siebie.. Zobaczymy co będzie za 3miesiace bo jestem za granica no i tylko piszemy..

TZRfan, chodzi o to że każda dziewczyna się zakochuje zazwyczaj. Jako chłopak zauroczysz się ,szalejesz na jej punkcie ,chciałbyś widzieć ją cały czas ,ideał po prostu. Dziewczyny raczej mają takie akcje bardziej przyszłościowe, Chłopak pogada sobie z dziewczyną on się zauroczy ona zakochuje. Mówię oczywiście o większości nie o 100%. A więc skoro już jakiś tam z nią był czy tam kilku to musiała się w którymś w jakimś stopniu zakochać. To co piszesz no to widać ,ze się w tobie zakochała ,dąży do związku a wiec skoro ci odpowiada to działaj. O nic mi nie chodzi



A teraz pytanko ode mnie. Z moja byłem 9 miechów jakoś tak wyszło ,że z nią zerwałem 2/3 miesiące temu. Po pierwszych emocjach które opadły a ja tam akcji nie odstawiałem zdaję sobie sprawę ,że trochę głupio zrobiłem. Trochę dziewczyn się poznało i teraz doceniłem że na prawdę miałem super dziewczynę. Zerwałem przez pierdoły no i teraz chciałbym wrócić do niej. Za kilka dni jedzie na wakacje i tak na początek chciałbym jakoś zagadać ,wiecie udanych wakacji czy coś. Kiedy ostatnio się z nią widziałem trudno nie zauważyć było że jednak spoglądała na mnie ciągle i coś jeszcze czuje do mnie. Tak więc taka pytanko do was ,jak byście to rozegrali. Na razie zastanawiam się czy przed wyjazdem przypomnieć o sobie czy jak wróci to motać dopiero. Przez okres wyjazdu raczej kontaktu nie mam z nią bo neta nie bd mieć prawdopodobnie a mój tel działa jak chce. Planuję troszkę rozczulić, troszkę przeprosić bo mam żal do samego siebie za to ,zobojętnić pozycję po tym i czekać na jakiś rezultat. Mądrze to obmyśliłem czy lepsze pomysły macie?

Liczę na wasze odpowiedzi tzrfan ,brtos212 ,rumyk i inni którzy tutaj czają temat od dawna.

_________________


LWG-Mycen,Malina...

Mimik hmm..ja bym przed wyjazdem jakoś przypomniał dawne chwile żeby jej trochę dać do zrozumienia tzn niech myśli na tym wyjeździe trochę ;) Czyli przypoomnieć jakąś fajną scene z przeszłości trochę 'naryć jej w bani'.Nie wiem jaka jest z charakteru,czy da się urobić czy czasem nie uniesie się honorem..Wakacje to jednak najlepszy czas żeby kogoś poznać a Ty wybredny jak i ja więc pewnie fajną miałeś panne więc lepiej bierz dupe i próbuj to naprawić

TZRfan, myślę żeby jej przypomnieć taki mały niecny plan który mieliśmy zrobić w wakacje bo w roku czasu nie ma na to a to jest tak dla nas mega zabawne i zawsze się uśmialiśmy jak to widzieliśmy gdzieś na necie czy w rl. Myślę że trochę by po tym pomyślała. Polecasz tak tylko wyjechać z "udanych wakacji" i tego wspomnieć o sprawie czy lepiej sobie pogadać trochę. Tez nie chce jej walnąć takiej akcji że znów narobię jej nadziej a za miesiąc w szkole z nowymi laskami ją zostawię. Za bardzo ją szanuję. Bardzo ogarnięta dziewczyna ,dojrzała.

_________________


LWG-Mycen,Malina...

Ile masz lat Mimik? Wydaje mi się że jeżeli ci na niej by bardzo zależało to nie myślałbyś o tym że poznasz we wrześniu nowe dupy..Wiem o co chodzi ale pamiętaj że jednak wygląd to jednak nie wszystko,ostatnio sama się do mnie pchała fajna ruda( lubie rudeeee ) ale pustak w kit.Z takim myśleniem wg mnie lepiej nie rób jej za dużo nadziei pozatym lepiej żebyś rozegrał to tak żeby ona też się starała,żebyś pieskiem się nie stał.Mi zaraz 20 wejdzie na kark i chciałbym wreszcie poznać jakąś na widok ktorej będę miał tzw. 'motylki w brzuchu',zaakceptować wady i w ogóle.Chociaż kto wie czy związek mnie nie będzie męczył bo prowadzę dość imprezowy styl życia,tzn weekend to nie ma żeby clubbingu w sobote nie było,piątek też często a i nawet niedziela.

MIMIK, wrócę z roboty to napiszę Ci swoje 3 grosze... przemyślę to w wolnych chwilach czyli przez cały dzień.

_________________

Polerowanie aluminium,spawanie plastików, renowacja części,malowanie mniejszych elementów.
Sprzedam części Katana,Sym,Peugeot,Romet,Jawa
TANIO GG 10293344

TZRfan 17 wiosen Ja nie lubię rudych ,każdą którą poznałem rudą była albo mega mega wredna albo pustaczek i wyrobiły sobie renomę. No właśnie chodzi o to że pomimo czasu ,bo od kiedy tam kręciłem z nią na początku jest 11 miesięcy już a ona dalej mnie napędza pomimo ,że jakaś tam miss EU nie jest. Tyle ,że takie małe wady mnie wnerwiają. Z takim stylem życia to ciężko o dziewczynę ,sam widziałem po swojej że jak kiedyś tam zaszaleje sobie kilka dni pod rząd to trochę zazdrosna ,zła że ją olewam. A jak się dowiedziała ,że jakaś laska dekolt nam wypinała to z 4 dni patrzała na mnie jak na wroga ,ale jeszcze nie było najgorzej i za to ją lubię. Potrafi takie głupie wpadki odwrócić w dobry żart i się rozluźnia atmosfera. Naturalna ,odpowiednie proporcje ,szczupła ,brunetka ,fajny charakter ,trudna do zdobycia jeżeli nie znasz w ogóle,uczy się. Po prostu taki mój ideał xD Tylko ,że te małe głupie wady.... Boję się że znów mi odbije a szkoda mi jej jak żadnej innej. A nowe to wiesz jak jest ,coś się w oku zakręci to też głupio że wróciliśmy do siebie a tu znów coś wypalam.

bartos212, Ja już po pracy i czekam na dwu stronicową wypowiedź :3

Jak na razie pogadaliśmy sobie jak tam leci ,czy gotowa na wyjazd itp. Takie lajtowe pisanie i zastanawiam sie czy nie wlepić tego pomysłu żeby ja rozkleić.

_________________


LWG-Mycen,Malina...

TZRfan żółwik, rude są najlepsze ;)

_________________


Ku pamięci[*]

Rude dobre dupy są

Niektóre :3

Ruda to musi mieć fajne ciało i wgl Ale ogień Np tej z którą teraz kręcę w rudych sobie bym nie wyobrażal

Zdążyłem dobranoc powiedzieć pannie a bartosa nie ma ,na 2-4 robisz czy co

_________________


LWG-Mycen,Malina...

http://kwejk.pl/galeria/1861727/0/rude- ... gallerypic
Macie trochę wiewiórek