Siema Dokładnie mi chodzi o silnik jak się sprawuje i na co zwracać uwagę podczas kupowanie tak owego sprzętu

_________________

"They say pain is an illusion
This is just a bruise and
you are just confused but
I am only human"

Podczas dodania gazu silnik powinien wydawać charakterystyczne '' wu tu tu '' .

_________________

sam nosiłem się z zamiarem kupienia starszego jajka (95r) ale ostatecznie postawiłem na sprawdzoną cbr

generalnie ludzi echwalą sobie ten motocykl, nie ma jakichś typowych wad, silnik to pancerny olejak

jedyne co to na paradzie czy coś takiego olejaka prościej zagotowac - co za tym idzie duzo egzemplarzy jest juz po przegrzaniu

poza tym jest to sprzet dośc cięzkawy i ciut za miękki w winklu - w porównaniu do cbr zbyt miękki , cebra jest tak dobra w trasie jak i na winkolwanie (złoty środek)

nie wiem jakim budżetem dysponujesz ale ja bym postawił raczej na coś bardziej typowego

Miałem okazje takim jeździć, znajomy miał takiego sporo czasu, sprzedał z powodu kłopotów finansowych ale poluje na kolejnego GSX-f ponieważ są nie do zajechania, dosyć fajnie sie jeździ a te ok 80km daje rade jak na niego, wiadomo że nie jest to <1000 ale wystarczający na Polskę według mnie. Tak jak seb94, coraz ciężej kupić coś dobrego ale jeszcze idzie coś wyrwać w dobrej kasie.

_________________

Zapraszam do obejrzenia mojego swapu, kiedyś siedział chiński 4t,następnie minarelli horizontal a teraz piaggio 125cc

post2459516.html#p2459516

seb94 Dysponuje 6k bo to ma być motocykl na początek

To dobrze że są takie opiniem mam nadzieję że uda mi się dorwać dobry egzemplarz w Niedzielę jadę oglądać

_________________

"They say pain is an illusion
This is just a bruise and
you are just confused but
I am only human"

jakie masz doswiadcznei na moto, czym pomykałeś/pomykasz, czego oczekujesz od motocykla?

takie podstawowe pytania, dorzuć jeszcze zasieg do ilu km jesteś w stanie po moto pojechac i skąd (ale przy takiej kasie dalej niż 100km zbytnio się nie opłaca wybierać)


wtedy dobiorę ci coś z allegro/tablicy

Od moto oczekuje wygody z jazdy i żeby dobrze się spisywał i był mało awaryjny
Doświadczenie na moto : Komarek,Skuter,Honda NSR 125

Zasięg jaki mógł bym zrobić po moto to w okolicach wielkopolski max 150km

_________________

"They say pain is an illusion
This is just a bruise and
you are just confused but
I am only human"

Mam do ciebie blisko, szkoda ze dopiero teraz, bo znajomy miał na sporzedaż gsx-f 600 ale tzw jajo chyba 99r za 7300zł a stan na prawde mimo ze taka cena był bardzo dobry, a ogólnie moto nie do zajechania.

szukałem w wielkopolskim - tu masz parę ofert, póki co allegro:

jeśli chcesz cos co będzie bardziej komfortoe po nierównym asfalcie a jeszcze nie takie ciężkie to popatrz na takie BMW: http://otomoto.pl/bmw-f-f-650st-gs-M3793863.html

jeśli raczej coś na miasto typu naked to oglądnij się za hondą CB500: http://allegro.pl/honda-cb-500-super-st ... 13334.html

ewentualnie coś 4-ro cylindrowego, ale tez mocniejszego (rozwaga wymagana, to się tylko tak mówi ale wiem po sobie - przesiadka z TZR50 na CBR 600) to taki bandit byłby odpowiedni: http://allegro.pl/suzuki-gsf-600-n-band ... 72066.html

a optymalnie pod względem wyogdy/spalania/kultury pracy wypada xj600:

http://allegro.pl/yamaha-xj-600-s-diver ... 08369.html

http://otomoto.pl/yamaha-xj-600-s-zadbany-M3796399.html

jest owiewka i szyba wiec w porownaniu do nakeda w trasie będzie o wiele przyjemniej a ponadto nie będzie Ci tak waliło w klatę wodą podczas deszczu

2 podstawowe zasady

jak widzisz niektóre moto (jak nie wszystkie) sa poniżej Twojego budżetu

jeśli do tej pory nie doposażyłeś się w kombii (choćby tekstylne) , buty, rękawice i dobry kask to kup cos tańszego a reszte przeznacz na ubiór , rejestracje itp. - podziękujesz mi za to, zobaczysz

ja osobiście radziłbym xjtę , po niej jak już nabierzesz doświadczenia samemu zdecydujesz czy moze coś w jej stylu (turysta, coś w V-ce) czy może raczej przesiadka na coś mocniejszego szosowo-turystycznego

a druga podstawowa zasada to weź do oglądania kogoś naprawde ogarniającego temat i nie kupuj nic pochopnie - obejrzyj sobie 2-3 egzemplarze i na chłodno przekalkuluj - dzin,dwa czy nawet tydzien wiecej czekania na moto cie nie zbawi a oszczedzi nerwow ktore beda ogromne gdy sie napalisz na gówno w ładnym papierku

PS. zaraz odezwie się masa ludzi twierdzących że lepiej jak kupisz sobie sporta od razu, bo ogarniesz, bo nie bedziesz potem zmieniał , bla bla bla

powiem ci tak - ja miałem na wydanie 4 tyś złotych - zaryzykowałem wiele przesiadając się na CBR, ale nie stac mnie na stopniowe przechodzenie na cos mocniejszego, coś tam mam doświadczenia bo 2 kolizje przezyłem na własnej skórze więc zdaje sobie sprawę ile to znaczy 2 sekundy nieuwagi, rozkojarzenia itp

nic CI nie da wmawianie sobie że nie będziesz odwijał - ja po tygodniu na gumę stawiałem

a zawsze rozkojarzenie na czyms słabszym będzie Cię mniej zdrowia kosztowac ( o ile nie życia) niż na czymś co przypomina pocisk ziemia powietrze pomiedzy nogami (a głupie 100koni już zamiata równo - wiem z autopsji) i jazda będzie przypominać bardziej życie na farcie niż kontrolowane przejazdy


oczywiście zrobisz jak uważasz - to tylko takie moje sugestie od kogoś kto ma kat. A na starych zasadach i trochę skóry już zostawił na asfalcie

seb94 Dokładnie tak jak piszesz ja też nie chce moto na początek które ma 100koni i z pod dupska by mi uciekało chce poprostu wyczuć jazdę większą pojemnością Z wiekiem czasu może będzie przesiadka na coś mocniejszego ale to zobaczy się w terori i praktyce

Muszę pomyśleć nad tym czerwonym xj600

A może wiesz jakie mniej więcej by było spalanie w Suzuki Bandit bo mam okazje kupić z 2007 roku ale do zarejestrowania.

_________________

"They say pain is an illusion
This is just a bruise and
you are just confused but
I am only human"

bandit jest tej samej pojemności co moja cebra i tez na gaźnikach + mniejsze dysze bo słabszy

ja w mieszanej mieszcze się w 5,5-5,7 (do 5 tys kręcąc, od czasu do czasu świrówa)

bandzior myślę że na codzien bys się w 5-ciu zmiescil a nawet ponizej

xj-ta 4-4,5 litra na codzien a w trasie ponoc ponizej 4 sie da zejsc

pokaz tego 2007 - coś mi to nie pasuje ten rok i taka cena

z tamtych xj-t ja bym najpierw obejrzał ten niebieski (czy tam seledynowy czy jaki) - wiadomo opis troche bogatszy i widac że ktoś to na codzien użytkuje

zaraz odezwa się puryści mówiąc że CBR kręcić do 5 tys to grzech

słowo ode mnie - japońskie 4 cylindrowce starej konstrukcji na gaźnikach mają pełną wydajność pompy oleju przy około 3,5-4 tys obrotów

jeżdąc do 5 tys mam jak najbardziej sporo momentu obrotowego i elastyczności

ba, w mieście korki itp to wyzej jak 4-4,5 nie mam co kręcić bo i tak wszystko zjadam przy wyprzedzaniu

to jest zaleta starych konstrukcji rzędowych

mają tej mocy z dołu coś

wsiadając na ninję czy r6 z poźniejszych lat (98 i wzwyz) masz praktycznie zerojedynkowe oddawanie mocy - do 8 tyś nic a przy 8 nagle strzał do przodu - właśnie dla tego zrezygnowałem z obu tych modeli juz po jazdach testowych

Scrimer, Zdecyduj się na to co Ci się najbardziej podoba. Jajko to jajko, bandit to bandit. Jak kupisz coś do czego w pełni nie będziesz przekonany i szybko pożałujesz i będziesz próbował sprzęt wymienić, a to się wiąże z kosztami. Pojemność też, która Ci pasuje, lecz pamiętaj, że spalanie znacznie może się różnić

I nie słuchaj opinii, że moto do jakiś obrotów "nie jedzie" bo jakby nie jechało to by stało

P.S. W tej cenie rozejrzyj się za Thundercatem jeszcze.

-- 15 wrz 2013, o 17:56 --

Scrimer, Zdecyduj się na to co Ci się najbardziej podoba. Jajko to jajko, bandit to bandit. Jak kupisz coś do czego w pełni nie będziesz przekonany i szybko pożałujesz i będziesz próbował sprzęt wymienić, a to się wiąże z kosztami. Pojemność też, która Ci pasuje, lecz pamiętaj, że spalanie znacznie może się różnić

I nie słuchaj opinii, że moto do jakiś obrotów "nie jedzie" bo jakby nie jechało to by stało

P.S. W tej cenie rozejrzyj się za Thundercatem jeszcze.

_________________

czepiasz sie a dobrze wiesz ze chodzi mi o krzywą momentu obrotowego

He. Mam złośliwy charakter niekiedy i lubię się czepiać .

Poza tym jakiegoś mocnego przypływu mocy nie czuć. Bynajmniej tak mam w Kawie.

_________________

możliwe że ta którą jeździłem (2001 rok, pojedyncza lampa front) była jakaś zmulona w dole ( w sumie ciut kopciła siopiąc olej) ale oddawanie mocy miała całkiem odmienne niż w mojej F2 - z dołu to jechało ale elastyczności zbytniej nie miała, mocno wyczuwalny był za to kopniak przy 8 tysiącach obrotów

Chyba jednak skuszę się na yamahe tdm 900 Dołoże trochę kaski i tdm-ke kupie

Ogólnie kupił bym 850 ale ponoć z biegiem czasu wały siadają (Potwierdzone info gościa z Yamahy)

_________________

"They say pain is an illusion
This is just a bruise and
you are just confused but
I am only human"

tdm-ka na codzien może być utrapieniem - to jednak jest ciężkawy sprzęt

poczujesz to przy parkingówkach

Dlaczego ?

_________________

"They say pain is an illusion
This is just a bruise and
you are just confused but
I am only human"

_________________

Live for the moment...

nie czujesz masy póki jedzie albo stoi w pionie

ale jak cię bujnie na jedną stronę bo np na skrzyzowaniu oparłes się nogą na piachu

albo przyjdzie ci go przestawić

albo przepchnąć przez próg

w końcu taka masa zacznie cię męczyć na codzień

i nie będzie z tego frajdy tylko udręka