Witam !

od pewnego czasu w mojej crfie pojawia się nastepujacy objaw :

motorek po nagrzaniu się gdy wylacze ssanie , po jakichs 20 sekundach gaśnie

gdy motocykl jest juz dostatecznie rozgrzany po jakims tam okresie jazdy np. gdy podjade do miejsca w ktorym musze sie zatrzymac czyli luz i jedynka i jak mu nie dodam gazu to znowu gaśnie ...

na rozgrzanym silniku nie bedzie sobie swobodnie chodzil tylko po chwili poprostu gaśnie

przy szaleństwach wszystko plynnie i elegancko

czy to moze byc problem z gaźnikiem ? woda ?

A na jakich obrotach chodzi silnik, tzn jak wyłączysz ssanie? Obroty zwalniają i nagle bam, czy trzyma, próbuje je podbijać i dopiero gaśnie, możliwe, że gaźnik nie zasysa paliwa i dlatego bez ssania Ci gaśnie, sprawdź kolor świecy po rozgrzaniu i przejechaniu jakiegoś dystansu, jakiego jest koloru, czy jest mokra/sucha, powinna być wypalona na kolor kawy z mlekiem.

-- 1 paź 2013, o 18:26 --

Albo może po prostu spróbuj mu zwiększyć obroty, może są ustawione zbyt niskie i nie może ich utrzymać.

Jakie powinny byc prawidłowe , że się tak wyrażę "książkowe" obroty na jałowym ?

-- 03 paź 2013, 18:55 --

Ustawilem obroty na 2100 obr/min

na zimnym pali od kopa na ssaniu po wylaczeniu ssania chodzi elegancko

na cieplym tez pali od kopki bez ssania

950.

może gaźnik do czyszczenia ? wkażdym razie spróbował bym przedmuchać i wgl ;)

_________________

Wojtas Perso

Moja madzia

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=215669

Na pewno 950 ?

_________________

Sprzedam : http://forum.mieloch.pl/2t-cylinder-glowica-tlok-reszta-nowe-ac-keeway-matrix-t373884.html