Witam od czasu gdy kupiłem aeroxa mam z nim problem. Mianowicie gdy przestoi przez noc nie chce odpalić trzeba mu sciągać filtr i przytykać ręką gaźnik (dzieje sie tak na 2 gaźnikach 17,5 ssanie automatyczne i 21 ssanie ręczne). Ale też gdy ostatnio zalałem około 3/4 baku zaczęło się lać z gaźnika... Jednak gdy spadło paliwo do połowy baku przestało kapać z gaźnika. Czy może być to wina korka od baku i że może mieć zatkane odpowietrzenie? Proszę o pomoc bo nw co robić.

Filter powietrza czysciłeś ?

Jest nówka stożek wyregulowałem oba gaźniki pod niego.

Jak stożek to może łapać za dużo powietrza ja tak w maladze miałem bez żadnego filtra.

No ale świeca kawa z mlekiem więc nw czy stożek ma coś do odpalania.

Jeśli masz problem z odpaleniem to zobacz w jakim stanie jest zawór membranowy, sprawdź czy ma prześwity, jeśli tak to najprawdopodobniej jego wina.

Ostatnio go wyciągałem i ma prześwity ale minimalne. Tyle że jego jest ciężko zapalić na następny dzień a jak zapale to już później odpala normalnie.

Jeśli na zimnym pali ciężko a na ciepłym dobrze to właśnie wina tych minimalnych prześwitów, bo na zaworze nie może być nawet najmniejszego, ledwo widocznego prześwitu.

_________________

Aprilia SR Factory - była
Aprilia Habana Custom - jest
Yamaha WR 125 X - była
VW Scirocco 76' Mk1 Cabrio - jest
Toyota Celica V GTi 16v - była
Honda Civic VI HB - była
Mitsubishi Eclipse 2G RS - był
Honda Civic VI HB - jest
Honda Prelude V VTi - jest

Więc panowie byłem jeszcze raz zobaczyć i myliłem się membrany są ok.

Z tego co napisałeś na samej górze, że jeśli zatankujesz dużo wachy to Ci wylewa gaźnikiem i że nie chce palić musisz zatkać jeśli jest zimny, to według mnie albo zawór (ale jeśli mówisz że ok to odpada) albo kranik podciśnieniowy
po porostu musi być coś z nim nie tak,skoro nie trzyma Ci paliwa jak jest dużo i może on nie może podać wachy jak dłużej stoi.

Ja tak miałem z dwóch powodów. Kranik był zrąbany i zalewał gaźnik, drugi powód, jeżeli masz LC to uszczelki na głowicy mogą być już sparciałe i woda dostaje się do cylindra. Najprostrzy sposób, zdejmij węze z gaźnika podcisnieniowy i paliwowy, zassaj podcisnieniowy i sprawdź czy paliwo leci i czy przestaje lecieć gdy przestaniesz ssać podciśnieniowy. Jeżeli wszystko ok, to zdejmij głowice i sprawdź uszczelki

_________________

Cylinder Malossi Sport 70 12mm,
Wał Malossi MHR 12mm,
Wydech Yasuni R,
Gaźnik 17,5mm Motoforce,
Wariator Stage6 Sport Pro,
Przeciwtalerz Stage6 R/T.
Pasek Stage6 Sport Pro,
Przełożenia od BWS,
Sprzęgło Malossi Fly,
Dzwon Malossi.

GPS 105km/h

Więc tak kranik niby jest ok bo trzyma ale jak zalałem więcej niż pół baku to sie zaczęło lać z gaźnika czyli tak jak by nie utrzymał większej ilości paliwa. Uszczelki pod głowicą są ok bo nie dawno zakładałem cylinder i płynu ze zbiorniczka nie ubywa. Najwyżej wymienie kranik bo kranik majątku nie kosztuje a zobaczymy czy coś pomoże.

Jak zrobisz to daj znać czy się udało ;)

A gaźnik sprawdzałeś? ;) Pływak ;).
Sprawdź czy Ci się pływak nie wiesza.
Bo jak mówisz że z gaźnika Ci się leje paliwo....

Pływak nic do tego nie ma bo jak by sie wieszał to nawet jak bym miał rezerwe to by sie z niego lało a tak tylko gdy mam więcej niż połowa baku.

A ssanie jakie masz może się zacina ?

Teraz jest gaźnik dellorto 17,5 a że mam jeszcze jeden gaźnik tec 17,5 to z niego przełożyłem ssanie i dalej to samo jest. Na razie czekam żeby śnieg stopniał i bd wtedy kombinował co dalej.