Siemanko, dzisiaj jadac aprilia blisko 80 km/h, nagle stracila moc i powolutku gasła. kiedy zgasła uslyszalem pisk, jak by pasek czy co. Po chwili odpalilem i pojechalem do domu. Tylko problem polega na tym, ze z napedu dobiegaja dosc sporre szumy, i przy schodzeniu z obrotow i jechaniu wolno cos piszczy ? Co to moze byc? Na mocy ani nic nei straciła. Z góry dzieki ;d

_________________

Włoszka Zaprasza ---> aprilia-sr-black-matt-reaktywacja-t371429-20.html

Może łożyska sie posypały.Najlepiej jak byś rozebrał i zobaczył co jest grane

_________________

Pojazdy:
- TGB 101s Orion http://forum.mieloch.pl/tgb-101s-orion-by-alek736-t374419-280.html
- Piaggio Sfera NSLhttp://forum.mieloch.pl/piaggio-sfera-nsl-by-alek736-t396341-40.html
- Romet Ogar 205

No tak. Ale mozliwe ze tak nagle? Znaczy nagle. Ja szumow moglem nie slyszec, ale mi chodzi czy lozyska mogly by zblokowac silnik? Bo ona zgasła, zapalilem odrazu i poejchalem do domu, szum i pisk od wtedy jest xd

_________________

Włoszka Zaprasza ---> aprilia-sr-black-matt-reaktywacja-t371429-20.html

tak rozlatujące się łożyska mogły zblokować wał, ja bym otworzył przekladnię i jeśli tam nic nie ma ( wszystko jest OK) to sprawdź czy wał się kręci lekko czy z oporami i nie słychać takiego szumu metal o metal. Jeśli tak to szykuj się na rozpoławianie silnika

Nie ma nic. Zero luzu, zero szumy xd

_________________

Włoszka Zaprasza ---> aprilia-sr-black-matt-reaktywacja-t371429-20.html

a jak odpalisz to szum jest ? bo możliwe że dopiero przy wyższych obrotach łożyska słychać, jak nie to to pozostają przełożenia skoro przekładnia jest cała,