Witam mam taki problem. Znajomy przywiózł mi skuter z zablokowaną kopką. Powiedział, że raz albo 2 razy kopnie i zablokuje. Odkręciłem pokrywę napędu, popsikałem wszystko, rozruszałem, naciągnąłem aby wszystko wracało na miejsce (w swojej apce tak robiłem) poskładałem wszystko i nadal to samo. Odkręciłem znowu, kluczem próbowałem zakręcić wałem i elegancko się kręcił z lekkim oporem (kompresja). Znajomy miał w domu drugiego takiego boostera i normalnie kopał to wziąłem pokrywę razem z mechanizmem i założyłem do tego zepsutego i nadal to samo, nie wiem co tam może być. Prosiłbym o szybką radę.

_________________

Prosiłbym o rejestrację
http://dogry.pl/r/246834

a jest dobrze wstawiona sprężyna ?

Tak, bo w drugim boosterze działało normalnie

_________________

Prosiłbym o rejestrację
http://dogry.pl/r/246834

ja miałem tak samo jak włozyłem zebatke ta mała z quantuma tez sie blokowało ale go jakos odpaliłem i tarło cały czas dałem sobie siana skuter pochodził z godzinke i po problemie a 2 jakie moze byc skrec pokrywe wszystkimi srubami ja skreciłem na dwie to blokowało sie

_________________

moja YAMAHA zapraszam do sb yamaha-booster-remacik-od-zera-powoli-do-celu-t397350.html


boster numer 2 mbk-booster-nowy-projekt-t408779.html

Problem rozwiązany. Okazało się, że w silniku było pełno oleju (ktoś chciał zakonserwować, ale dał za dużo). Jak wiadomo z fizyki, olej się nie spręża i dlatego blokowało wał.

_________________

Prosiłbym o rejestrację
http://dogry.pl/r/246834