Dzisiaj rozebrałem amortyzator tylni (amorek piaggio)żeby wyjąć sprężynę bo chciałem pomalować amorek niestety nawet pneumatem nakrętka na dole amorka nie chciała zejść więc szlifierką uciełem delikatnie bok nakrętki i potraktowałem nakrętke pneumatem puściłą ale nie nadaje się do ponownego użycia problem w tym że nakrętka ma dziwny gwint !!! i żadne nakrętki jakie mam w domu nie nachodzą ;/ wkręcają się o jeden obrót i koniec i dalej się blokują... nie wiem jaka to nakrętka z jakim gwintem i wgl. spotkał się ktoś z taką ? ktoś dokupywał do amorka albo orientuje się ktoś czy są np takie nakrętki które same się gwintują bo chciałem nagwintować nakrętke ale niestety nie mam takiego sprzętu w domu mam tylko na inny gwint.

_________________


DUŻO ZDJĘĆ WEJDŹ-ZOBACZ-ZOSTAW PO SOBIE ŚLAD !
viewtopic.php?p=2300021#2300021

Prawdopodobnie jest tam gwint calowy (kąt nacięcia włókien gwintu 60*) Typowe nakrętki mają gwint metryczny (55*) i nie ma możliwości dopasowania. Pozostaje jeszcze kwestia skoku gwintu.

jeśli przetłumaczyłbyś na "moje" to byłbym wdzięczny da się coś zrobić żeby pasowały inne nakrętki ? czy wkręcić pneumatem na siłę i będzie trzymać czy zjade gwint ?

_________________


DUŻO ZDJĘĆ WEJDŹ-ZOBACZ-ZOSTAW PO SOBIE ŚLAD !
viewtopic.php?p=2300021#2300021

wystarczy przegwintować i zakręcić inną nakrętkę.

Nie zawsze da się przegwintować. Skok gwintu calowego jest troszkę większy od metrycznego (przynajmniej na większych śrubach). kamiloooxxx masz odpowiedź na PW.

dzisiaj udało mi się zrobić fote gwintu po prawej stronie gwint z amora którym mam problem a po lewej zwykła śruba tej samej wielkości na którą mam nakrętki... widzicie różnicę ? może to jakoś pomoże w odpowiedzi na moje pytanie... przegwintować się zabardzo nie da

_________________


DUŻO ZDJĘĆ WEJDŹ-ZOBACZ-ZOSTAW PO SOBIE ŚLAD !
viewtopic.php?p=2300021#2300021

i gdzie ją wrzuciłeś ,na fejsa?

sorróweczka

_________________


DUŻO ZDJĘĆ WEJDŹ-ZOBACZ-ZOSTAW PO SOBIE ŚLAD !
viewtopic.php?p=2300021#2300021

Ten gwint po prawej jest zniszczony ,przez to nie może złapać nakrętka i blokuje , warsztat mechaniczny ,jakaś ślusarnia ,tokarnia gdzie mają grzebień do mierzenia skoku gwintu, na tym zdjęciu wydaje mi się że mają te śruby taki sam skok gwintu , wystarczyło by tylko przegwintować tą śrubę po prawej[może się mylę] w takich warsztatach ci to zmierzą przegwintują i dobiorą nakrętkę

ten gwint po prawej łapie nakrętke problem w tym że dokręce ją o jeden obrót może 1,5 obrotu i sie blokuje na moje oko ten gwint po prawej wyglad jakby miał cieńsze te "zwoje" z których składa się gwint.. i sa troche gęściej niż w tej po lewej...gwint w tej po prawej nie jest uszkodzony może jest delikatnie naruszony trzy pierwsze zwoje od góry a reszta jest jak nowa...

_________________


DUŻO ZDJĘĆ WEJDŹ-ZOBACZ-ZOSTAW PO SOBIE ŚLAD !
viewtopic.php?p=2300021#2300021

No to tak jak napisałem wyżej- jakiś warsztat, lub zaprzyjaźniony tokarz