emil7894coliber, v-breaki dają rade
na kole spokojnie można latać i stopale też elegancko ;p
Marcin98, tak
UWAGA SŁUCHAJCIE HISTORII Z ŻYCIA STRALKER'A W DNIACH 08-09.08.2014:
Dobra na początek może trochę lepsze wieści w gilerce siedzi jakiś wypełniany wał (widać kawałek znaczka jakby CONTI albo coś takiego) zero luzów i wymienione były łożyska, więc nie będę musiał robić tego w zimę
Może ktoś zauważył kto był na SWP, że byłem sam bez skuta... dzień przed nim wyleciało mi zabezpieczenie sworznia i rozj*bało tłok, cylinder prawie bez skazy aczkolwiek jest malutka ryska minimalnie wyczuwalna pod palcem, mniejsza o to. Miałem odłożony hajs na inne części ale cóż, kupiłem wczoraj na SWP cyla Stage6 Sport Pro MKII - jako, że była przecena 20% dorwałem go za 440zł. Wróciłem do wa-wy i zabraliśmy się z kolegą do zakładania, przedmuchaliśmy silnik, żeby przypadkiem coś w nim nie zostało, wszystko elegancko czyściutko. S6 założony odpalony, stał kilka minut i chodził na wolnych obrotach, zgasiłem złożyłem plastiki wszystko, wyczyściłem trochę wydech, nawet pokleiłem osłonki na cyla żeby równiutko było. Znowu odpaliłem, musiałem przetestować szatana
przejechałem kawałek na pół manety, jechałem jakoś 30km/h dałem w piz*e, poczułem nieziemską moc stejdża ;p poderwało koło, nagle jeb zgasł. Wstawiam do garażu sprawdzam dolot wszystko spoko, łożyska i uszczelniacze także, nie wiem po co ale napęd też sprawdziłem i też gut, więc spodziewałem się najgorszego - cylinder. Zdejmuje głowice patrze aha wyjebało zabezpieczenie - zajebiście, sprawdzone 3 razy siedziały idealnie, ale zdejmuje cyla, zabezpieczenia na miejscu, patrze resztka starego zabezpieczenia z Malossiego leży
fkurwe jebane w ciągu dwóch dni rozjebało mi dwa cylki, wkurwiłem się, wyjęliśmy silnik z ramy, rozebrany jest do gołego bo będę go jeszcze malował za niedługo, ale nie rozpoławiam z powodu tych łożysk w miarę świeżych. Kartery oczywiście będą przedmuchane, wypłukane najpierw karszerem, potem paliwem, bo chyba następnego zatartego cylka bym nie przeżył. Kolejne sprawy: szczęki hamulcowe są w zajebistym stanie więc muszę popatrzeć przy lince dlaczego to prawie nie hamuje. Sprzęgło tec'a założone, ale startuje(startował) wysoko bardzo jakoś 9k obrotów, nie wie ktoś jakie są twardości sprężynek tec'a? mam niebieskie i czerwone, a założone niebieskie. Pozbieram teraz hajs, bo wszystko poszło na S6, to kupie cyla i stożek jakiś. Tak wiem rozpisałem się, ale teraz koniec pierdolenia.
POZDRO
Imil
Aprilia SR by DopiXxX: 
Powodzenia ! Oby się nam udało !
xd
