yoyoyo ! Długo mnie tu nie było, wreszcie udało mi sie nabyć wymarzone Supermoto z silnikiem AM6 ;) Padło na Malagę, gdyż praktycznie to Dt'tka, czyli motocykl jakiego szukałem, kupiona dość okazyjnie, 2003r, myśle że zakup udany, pozdrawiam poprzedniego właściciela ! Malagę zakupiłem dniem 2-go marca tego roku ;D Latałem do tej pory, z kilkoma usterkami, niektóre zrobione z mojej winy, obecnie nie mam dostępu do zdjęć z tego okresu, dodam je zaniedługo, ale pokrótce opisze co się z motocyklem działo ;)
JESZCZE TEJ SAMEJ NOCKY U MNIE <3 
Moturek był ogólnie do odświeżenia, miała problemy ze sprzęgłem, które niestety dopiero teraz zostają rozwiązane (zły leniwy ja </3)
Chciałem ją na szybko doprowadzić do stanu, hmm, wyglądającego na ten sezon, niestety zapuściłem do tej pory ten motor jeszcze bardziej XD ...
FOTEŁ PO ZROBIENIU 
I tak sobie jeździłem psując ten motor, przelatałem do tej pory od marca może z 4tyś km ? Licząc oleje, ponieważ do licznika brakowało mi sensora prędkości.
Wpadła również kiera Eco, nakładki na klame Stage6 (licząc koszty przesyłki wyszły darmo ;) , zdarły się już zresztą ... ), manety Str8 Offroad, Rollgas Motoforce.
Latałę i latałę aż naszedł mnie wstęt do tylnego błotnika większy niż wcześniej, więc...
WPADŁA MAŁA LAMPA LED Z ALLEGRO ( SPOKOJNIE, JUŻ BEZ PEDALSKICH KIERUNKÓW )
Potę nastała rzecz której żałuję do tej pory... zniszczyłem ten piękny czarny połysk ... następnie jakieś usterki typu zerwany gwint na zacisku, spalony regulator napięcia, już o braku simmeringów czy huczących łożyskach nie wspomne :v
OCZYWIŚCIE NIE ZROBIONE DO TEJ PORY, ALE WŁAŚNIE O TYM MOWA, kompletowałem sobie części, ale zapomniałem o jednej, mianowicie części mózgu aby naprawiać ten motor na bieżąco.
TAKIM OTO SPOSOBEM BAM BAM BAM ! ŁOŻYSKO W KOLE RO******LIŁO SIE PRZY 70KM/H 
Podziękowania dla kuuba13 za przywiezienie koła ze swojej Dt ;) Postanowiłem, że biorę się za serduszko w Maladze, i miałem szczęścia wiecej niż rozumu tym razem, wszystkie łożyska na silniku są do wymiany + jedno rozpadło się podczas rozpławiania... Trudno, trzeba odbudować ten motor na kozaku, tłok z seryjnego 50cc troche przepuszcza, więc zastanawiam się czy nie wsadzać ,,Maliny 90cc". Póki co została by seria wydech i gazior (16mm). Przy okazji mam do wymiany kosz sprzęgłowy. Zastanawiam się, kupić pierścienie do serii i latać, czy brać Malinę, z tym, że hajs na dobry tłok napewno sie nie zgodzi, najwyżej zaryzykuję a jeżeli ten zestaw szybko sie zatrze, włożę serie i uzbieram na szlif z markowym tłokiem ;D
ŁAPAJTA OSTATNIE FOTO MALAGI Z ROZBIÓRKI
WYKRWAWIŁA SIĘ :C
Oczywiście łożyska w kołach również zostaną wymienione, jeśli przelew za licznik przyjdzie (sprzedany :C) to jutro idę po komplet na oba koła, bo gdyby miała być podobna akcja z przodu to dużo gorzej by się to skończyło
Plany na przyszłość ? Jeśli teraz ją złożę, to pomaluje tymczasowo rame sprayem, tylna rama, wahacz, półki, lagi na czarny mat, a środkową ramę na biały mat, również na biały psiknę owiewkę przód i kto wie czy nie zadupek, w zimę pomaluję ten motor bez lipy, normalnie pistoletem, przypuszczalnie
Black&
Orange. Mianowicie zamiast białego będzie pomarańcz, mandaryna taka w sumie, przy czym błotnik również będzie w tym kolorze, przy okazji Lampa przód z KTM EXC, gazior 19 by sie przydał oraz jakiś wydech.
Na dniach również zacisk ogarne , bo strach tak latać trochę
Dobra, bo się rozpisałem, postaram się prowadzić project na bierząco
Pozdrawiam, yo !
Nikuś
