Witajcie. Opisze wam co się stało
Jestem posiadaczem aprili sr 50 lc. ostatnimi czasy skuter jeżdził i nagle przestał. Podczasz osdpalania skuter tylko łapał ale gasł odrazu. postanowiłem rozebrać silnik i sprawdzić co się dzieje. w trakcie rozbierania okazało się że membrana jest nieszczelna, pierścienie już się delikatnie wytarły i ku mojemu zdziwieniu przy dalszym rozbieraniu 1 z uczelniaczy od strony wariatora wypadł, samoczynnie. wymieniłem to wszystko przy okazji zmieniłem łożyska.
Tu zaczyna się problem i moje pytanie. skuter nie odpala. kopresja jest, iskra jest, paliwo dochodzi, gaźnik czyszczony. Robię to już nie pierwszy raz ale nie wiem co jest grane. Dodam jeszcze że pominięcie gaźnika i podanie bezpośrednio paliwa w króciec ssący bądź pod świecę nie daje rezultatu.
Proszę o pomoc.
P.S przy rozbieraniu silnika mianowicie ściąganiu głowicy nie pamiętam czy była uszczelka metalowa, przy składaniu założyłem. Może mieć to wpływ na start silnika?

-- 29 wrz 2014, 21:54 --

Pomoże ktoś??

uszczela nie ma wielkiego znaczenia przy pierwszym odpaleniu jak ma kąpresje a jak tam sprawa z klinkiem na magnecie masz go na miejsu lub zerwało ci klinek moze iskre ma ale w innym momecie

To sprawdzę jutro. Mogą być jeszcze jakieś inne przyczyny, no nie wiem zle włożone uszczelniacze

uszczelniacze to chyba nie hyba ze sprezyna spadla z uszczelniacza ale pisze4esz ze ma kapresje

sprawdziłem klin i wszystko jest ok, postanowiłem jeszcze raz sprawdzić komprechę i okazało sie że bije ok. 3 barów, gdzie może być przyczyna? Uszczelki głowica, uszczelniacze. wiem że muszę od nowa rozebrać. yszczelniacze są na pewno dobrze, więc gdzie może być przyczyna

pierscienie albo miedzy karterami skladales kartery na masie