Witam, niedawno usłyszałem dziwne chroboty w przekładni, więc zajrzałem do wario i sie okazało , że do wymiany rolki, zmieniłem, razem z nimi przeciwtalerz na motoforce racing, wszystko działało ładnie, pięknie jednakże po przejechaniu 20km dziwne trzeszczenia powróciły, ciężko mi powiedzieć czy dokładnie o takiej ''tonacji'' jak z rolkami lecz wciąż trzeszczy, kolega mi doradził żebym wyjął podkładki z przeciwtalerza i cięzko mi powiedzieć czy coś to dało, w każdym razie skuter nie pracuje idealnie, jak dam dużo gazu to drży i dopiero po chwili ciągnie, założyłem równiez dla testu seryjny przeciwtalerz, i tak: wyjeżdzam normalnie , przy 20km/h dałem cały gaz, zaczął drżec, złapał i wystrzelił do przodu, i to by było na tyle bo po 2 sekundach odkręcił mi sie przeciwtalerz po chwili mnie wyprzedzając
. Cały gwint na śrubie się starł na zero, a na wale nawet nietknięty. (dokręcałem dobrze)
Dlatego zwracam się do was z pytaniem co to może być?
Ten dźwięk przypomina mi troche dźwięk zwalonego łożyska ale nie jestem pewien, w każdym razie jest to takie trzeszczenie
. Wał top racing ht z łożyskami polini teflon c4 po przebiegu 3k.