Dzisiaj jest 24 kwie 2025, 16:17



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Offline
Post: 19 paź 2014, 15:21 
**

Rejestracja: 24 sie 2014, 23:36
Posty: 350
Pojazd: yamaha aerox
witam jakie najlepsze łozyska na wał do roxa? mam skf c4 metal i padły po 1500km

jakie lepsze metal czy teflon podajcie plusy i minusy i ktore wiecej wytrzymuja i na co sa podatne

i czy lepsze skf ntn kok ktorej najwiecej wytrzymaja ??


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
Post: 19 paź 2014, 22:28 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 sie 2014, 21:22
Posty: 96
Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Pojazd: CPI GTR
Wszystkie łożyska które wymieniłeś są dobre.Kwestia tutaj teraz tego, kiedy będą dobrze zamontowane. To, że Twoje poprzednie łożyska wytrzymały tak mało, jest spowodowane najprawdopodobniej tym, że poza obciążeniami, które są normalne, występowały naprężenia, które drastycznie zmniejszają żywotność łożysk. Cały problem w tej zabawie polega na tym, żeby prawidłowo zamontowane łożyska to takie, których kąt pomiędzy nimi a osią wału ma równe 90*. Kąt 89.99* już wywołuje naprężenia, przez co żywotność spada. Jak założyć, żeby było dobrze? To zależy jakim sprzętem dysponujesz. Odnośnie zakładania - poczytaj w innych artykułach; było już "wałkowane". Co materiału wybrałbym bez powłoki teflonowej, gdyż wydaje mi się, że powłoka ta szybko może ulec uszkodzeniu, a łożyska metalowe bez powłoki są używane przez mnie od dawna, sprawdzone.

Jeżeli chodzi o luz łożyska, to z racji tego, że to dwusuw - C4. Chodzi mi o to, że łożyska, poza stycznością z mieszanką, nie są chłodzone, a to powoduje, że amplituda ich temperatury względem zimnego i rozgrzanego silnika jest duża, więc i rozszerzalność cieplna jest duża, a żeby nie dochodziło do naprężeń materiału łożyska względem siebie, stąd proponuję większy luz, czyli C4.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 9:57 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
I znowu kolego jesteś w błędzie bo teflon ma lepszy poślizg niż metal więc zmniejsza tarcie obracających się kulek po bieżni łożyska.
Łożyska są smarowane i chłodzone olejem z mieszanki,dodatkowo okolica karteru od strony wariatora jest chłodzona powietrzem przez łopatki wariatora ,od strony magneta przez łopatki wentylatora i to w zupełności wystarczy .




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 15:39 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 sie 2014, 21:22
Posty: 96
Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Pojazd: CPI GTR
Kolego nOooRt! Powoli zaczynam się na Ciebie złościć, bo cały czas próbujesz udowodnić mi jakiś błąd, a sam mylisz podstawowe pojęcia. Ale ja mam cierpliwość i po raz kolejny Ci to wytłumaczę.
W łożysku tocznym występuje tarcie toczne. Jak wiemy, tarcie toczne ma swój współczynnik (jego jednostka jest miarą odległości). I tutaj przykłady: współczynnik tarcia tocznego dla reakcji guma-beton może wynieść nawet 35, wsp. tarcia tocznego dla reakcji stal-stal wynosi już tylko 0,5, więc różnica między tymi dwoma jest ogromna i można ją sobie wyobrazić. Gdyby współczynnik był równy 0, tarcie by nie występowało. Nie znalazłem współczynnika tarcia tocznego dla teflonu, ale porównywalny podobno jest z lodem, czyli na chłopski rozum faktycznie będzie mniejszy niż stali. Tylko pytanie o ile i jak wielką różnicę to robi? Gdyby to było 0,3, to różnica między współczynnikami dla stali i teflonu jest mała, więc różnicy możesz nawet nie odczuć. A fakt też jest taki, że teflon jest tylko powłoką, on nie jest materiałem konstrukcyjnym. Taką powłokę bardzo łatwo zdrapać; weź sobie nóż i przejedź po patelni, efekty zobaczysz gołym okiem. Dlatego ja uważam, że taka powłoka jest nietrwała i wnioskuję tylko tyle, że jeżeli łożyska "teflonowe" są droższe od tych zwykłych, to jest to tani chwyt marketingowy (że niby wielkie ulepszenie). A jeżeli są w tej samej cenie, to jak najbardziej, bierz teflonowe. Jeżeli powłoka się zdrapie, to na jedno Ci to wyjdzie.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 15:53 
**

Rejestracja: 24 sie 2014, 23:36
Posty: 350
Pojazd: yamaha aerox
oka czy do streetrace wystarcza spokojnie c3?? bo u mnie w miescie sa po 20zł skf




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 17:49 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 sie 2014, 21:22
Posty: 96
Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Pojazd: CPI GTR
Łożyska C3 i C4 powinny być w podobnych, jak nie tych samych cenach. Bezpieczniej jest założyć C4. Czy C3 wystarczą spokojnie do "streetrace"? Nie jestem w stanie odpowiedzieć, to zależy od tego jak użytkujesz, ale gdybym miał wybrać pomiędzy nie a tak, to powiedziałbym że tak, wystarczą.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 18:23 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
"Teflon"- nazwa potoczna używana przez skutermaniaków używających w swoich maszynach łożysk z koszykiem i bieżnią wykonaną z poliamidu +włókno szklane. Czytając twój post wyżej wnioskuję że ich nawet na oczy nie widziałeś. Jeśli nadal twierdzisz że luz C3,C4 łożyska jest aby redukować super temperatury pracy tych łożysk proponuję przeczytać to
Cytuj:
Stabilizacja cieplna


Cytuj:
Tam, gdzie temperatura pracy łożyska przekracza w sposób ciągły 120°C należy stosować łożyska poddane specjalnej obróbce cieplnej stabilizującej wymiary. Wysoka temperatura ma podwójnie niekorzystny wpływ na pracę łożysk - z jednej strony materiał, tzn. stal, rozszerza się, co grozi zablokowaniem łożyska, z drugiej, w temperaturze powyżej 150°C twardość hartowanych bieżni ulega zmniejszeniu, co powoduje spadek nośności i trwałe odkształcenia. Do określonych zakresów optymalnych temperatur pracy łożysk stosuje się poniższe symbole.

Stabilizacja dotyczy obydwu pierścieni:

SOO do 120°C nie oznacza się
S0 do 150°C
S1 do 200°C
S2 do 250°C
S3 do 300°C

Nasze łożyska nawet tym wartościom nie podlegają bo nie osiągają nawet temperatury 120C
Oznaczenia te są nanoszone na łożyska tak samo jak jego nr.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 20:16 
**

Rejestracja: 24 sie 2014, 23:36
Posty: 350
Pojazd: yamaha aerox
wiec co daje c4? ?? ktore wybrac ktore dłuzej pojezdzi




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 20:40 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 sie 2014, 21:22
Posty: 96
Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Pojazd: CPI GTR
Miejsce, gdzie stosuje się te oznaczenia, to tak jak mówisz łożysko. Ale nadal nie wiem, jaka jest temperatura pracy tego łożyska w naszych silnikach. Bo możesz zastosować łożysko o oznaczeniu S00, ale jeżeli przekroczysz 120*C, to materiał straci swoje właściwości i będzie podatny na odkształcenie mimo, że to łożysko ma np. luz C4, który ma jeszcze wartość dodatnią i nie występują naprężenia. Czyli zniszczysz łożysko nie w skutek tego, że luz się skończył i łożysko zaczęło się zacierać, ale w skutek tego, że przestało być idealnie równe w środku (np. koszyczek się odkształci). Generalnie ja z oznaczeń o początku S wnioskuję, że im wyższa liczba jest po tej literce, tym bardziej jest ono odporne materiałowo na wysokie temperatury.

No ale ok, załóżmy, że temperatura łożyska nie przekroczy 120*. Jeżeli nie przekracza 120*C, to ja jestem w stanie nawet założyć, że nie przekroczy 100*C i obliczę rozszerzalność cieplną dla żelaznej kulki łożyska, która ma - strzelam (nie mierzyłem, siedzę przy kompie teraz) - równe 5mm średnicy w temperaturze 20*C. Zakładam, że nie przekroczy 100*C, bo dla żelaza tylko do takiej temperatury rozszerzalność jest liniowa. Potem rozszerzalność przestaje być liniowa i wydaje mi się, że raczej gwałtowniej zaczyna wzrastać niż wcześniej. Obliczam to ze wzoru na współczynnik rozszerzalności objętościowej.
W temperaturze 20*C objętość kulki wynosi około 65,44984695 mm^3. W temperaturze 100*C objętość wzrasta liniowo do wartości 65,50744281 mm^3, co oznacza, że teraz średnica kulki ma 5,0015mm. I to narazie jesteśmy w 100*C, a co, jeżeli temperatura jeszcze urośnie? Ja teraz strzelam, że kulka urośnie nawet do wymiaru średnicy 5,004mm, co stanowi ok. 100,1% wartości początkowej (5mm). Czyli wyszło, że wzrost średnicy wynosi 4 mikrometry. Norma ISO 5753:1991 mówi, że dla średnicy wewnętrznej łożyska 18-24mm luz promieniowy wewnętrzny C3 wynosi 13-28 mikrometrów, a C4 20-36 mikrometrów.
Wnioski: przy obranych parametrach, czyli średnicy kulki 5mm w łożysku o średnicy wewnętrznej 18-24mm (nie wiem nawet czy takie istnieje) oraz tym, że temperatura pracy łożyska nie przekroczy 120*C można śmiało stwierdzić, że rozszerzalność samej kulki nie zatrze łożyska z luzem C3, a co dopiero z luzem C4. Gdybyśmy nawet przyjeli, że pierścienie rozszerzą się o tą samą długość lub mniejszą, to i tak pozostanie nam jeszcze luz zapasowy w łożysku C3 przy wybranych parametrach.

Coraz bardziej jestem przekonany do tego, że luz C3 wystarczy do "naszych" silników, ale mam za mało konkretnych danych, żeby to udowodnić.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 20:40 
**

Rejestracja: 24 sie 2014, 23:36
Posty: 350
Pojazd: yamaha aerox
no dobra to powiec mi teraz czemu czasm ludziom zaciera rozpada sie lozysko mimo ze sa tak duze luzy przez naprężenia ? wydaje mi sie ze poto jest właśnie ten luz by je zniwelować wiec co o tym sadzisz???




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 20:50 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 sie 2014, 21:22
Posty: 96
Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Pojazd: CPI GTR
Generalnie, to przyczepiłbym się do tego, pod jakim kątem są zamontowane łożyska na wale. Nie mamy szansy osiągnąć równych 90* (lub patrząc z perspektywy tej samej osi 0*) zakładając to w warunkach domowych. Każda różnica, nawet 89,99* (0,01*) położenia łożyska względem osi wału tworzy naprężenia, które nie wynikają ani z luzu, ani z materiału, z którego łożysko jest montowane, tylko właśnie z kąta zamontowania. Łożyska, które montuje się na wale to łożyska toczne proste, których parametry techniczne odpowiadają tylko podczas idealnego zamontowania. Potocznie mówiąc, jeżeli zamontowane łożysko będzie "kantnięte" względem osi, to występują naprężenia i to one odpowiadają za szybkie zużycie. Wydaje mi się, że im bardziej będzie "kantnięte", tym szybciej się zużyje, dlatego jednym zużywają się szybciej, drugim wolniej, a Ci, co mają jeszcze fabryczne łożyska i wał, to jeżdżą, jeżdżą i nic im się nie sypie.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 20:51 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
Większość odpowiedzi znajdziecie tu.http://www.hardwork.com.pl/pliki/napedy ... atalog.pdf




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 21:03 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 sie 2014, 21:22
Posty: 96
Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Pojazd: CPI GTR
To "kantnięcie", o którym wspominałem, jest w Katalogu SKF, którego treść wrzuciłeś wyżej, opisane tak:
"Łożyska kulkowe zwykłe jednorzędowe mają bardzo ograniczoną zdolność kompensacji niewspółosiowości. Dopuszczalna niewspółosiowość kątowa pierścienia wewnętrznego w stosunku do pierścienia zewnętrznego, która niewywołuje jeszcze w łożysku dodatkowych szkodliwych naprężeń, zależy od:
•wielkości promieniowego luzu wewnętrznego roboczego
•wielkości łożyska
•konstrukcji łożyska
•sił i momentów działających na łożysko.
Ze względu na złożoną zależność między tymi czynnikami, podanie dokładnych wartości dopuszczalnych odchyłek od współosiowości jest niemożliwe. W najczęściej spotykanych warunkach eksploatacji dopuszczalna niewspółosiowość wynosi od 2 do 10 minut kątowych. Wszelkie błędy niewspółosiowości powodują wzrost szumu w łożyskach podczas pracy i spadek trwałości eksploatacyjnej."




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 21:26 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
Moim zdaniem to że padły łożyska po 1500km wynika z niewłaściwego ich montażu.
Wszelkie próby dobijania,nabijania młotkiem dają taki efekt.
Jest jeszcze możliwość niewspółosiowosci gniazd pod łożyska w karterach jeśli silnik jest składany z dwóch innych karterów.
Lub wał ma tzw. bicie
Proponowałbym dać wał tokarzowi do przemierzenia na" bicie"




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 21:27 
**

Rejestracja: 24 sie 2014, 23:36
Posty: 350
Pojazd: yamaha aerox
wał idzie nowy i łozyska i karter maly bo ma luźny czop




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 21:30 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
Co oznacza luźny czop małego karteru?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 21:32 
**

Rejestracja: 24 sie 2014, 23:36
Posty: 350
Pojazd: yamaha aerox
tzn miejsce na łozysko [ łozysko wchodziło bez rozhrzewania bez oporów ]




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 21:38 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
Mateuszh5 pisze:
tzn miejsce na łozysko [ łozysko wchodziło bez rozhrzewania bez oporów ]

Więc się nie dźiw że łożyska padły .
Obracało się całe w karterze.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 21:43 
**

Rejestracja: 24 sie 2014, 23:36
Posty: 350
Pojazd: yamaha aerox
tego nie wiem padało w przeciwnej stronie tzn karter maly luz a padalo w duzym ale zauwazyłem bicie wału na przeciwtalezu ale wlasnie nie wiem wal krzywy czy przeciwtalez ale wal wymieniam łozyska i maly karter

-- 20 paź 2014, 22:43 --

mam nadziej ze jak zloze to na cieplo zimno to wkoncu bedzie dobrze




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 20 paź 2014, 21:47 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
A jak składałeś silnik wcześniej?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy