Witam. Mam problem z Runnerem 50, otóż ostatnio spadł mi drastycznie v-max z ok.95 do 75 do tego ciężko palił. Szukałem przyczyny w gaźniku przeczyszczony, nie łapie nigdzie lewego powietrza. Wykręciłem śrubki od powietrza i mieszanki próbuje go wyregulować chodzi coś lepiej ale problem z odpaleniem pozostał. Pozostawiłem go na jakieś 15 min i nie chce już załapać. Ponownie przedmuchałem gaźnik i dalej nie chce odpalić. Jak podlewam pod świecę to spala tylko to co wleję. Jakieś pomysły?

PS:Remont miała robiony ok.1k km, cylek seria, tłok meteor.

A miałeś robiony szlif ? Sprawdź kompresję.

Tak szlif robiony był

Proponuję zmierzyć kompresję manometrem.

Może coś ze ssaniem nie tak ?

_________________

Kymco Zx Swap p/g . Zajrzyj ! ---> http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=339884

Aprilia Sr R 05' Zajrzyj ! ---> post2607571.html#p2607571

FunPage : https://www.facebook.com/SR05R

Próbowałem odłączyć dalej nic. Miał dziwny odruch ostatnio że miał wysokie obroty gdy chciałem je zmniejszyć na lince gazu to spadły ale zaś były za niskie i gasnął. Nie dało się idealnie bo albo miał te wysokie obroty albo spadał z nich i gasł. Może to ma jakieś powiązanie z ssaniem i tym?

W sumie objawy tak jakby lewe gdzieś brał powietrze, choć na ssaniu włączonym także podobnie się zachowuje na zagrzanym silniku.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk

Ssania nie odłączaj, bo jeżeli ssanie odepniesz to teoretycznie nie powinno działać ale w praktyce jest ono cały czas otwarte.
Podepnij ssanie bezpośrednio pod akumulator i zobacz, czy się wysuwa ta złota końcówka, jeżeli tak to ssanie działa prawidłowo.

Pytanie jak sprawdzałeś czy nie łapie lewego powietrza ?

Dokładnie , jeśli moduł (ssanie) Po podłączeniu do akumulatora się zacznie robić ciepłe to czyli że jest sprawne. Przy kostce masz dwa piny , podłączasz obojętnie który do plusa , a który do minusa.

Sprawdzałeś uszczelniacze ?

_________________

Kymco Zx Swap p/g . Zajrzyj ! ---> http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=339884

Aprilia Sr R 05' Zajrzyj ! ---> post2607571.html#p2607571

FunPage : https://www.facebook.com/SR05R

Ssanie pomimo iż robi się ciepłe, to może nie działać, np jak się zablokuje
Wiem to z autopsji niestety.

Owszem , dlatego najlepiej zmierzyć sobie długośc całkowitą przed i po rozgrzaniu.

_________________

Kymco Zx Swap p/g . Zajrzyj ! ---> http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=339884

Aprilia Sr R 05' Zajrzyj ! ---> post2607571.html#p2607571

FunPage : https://www.facebook.com/SR05R

Zmieniłem króciec bo mój był popękany i membranki motoforce a oprócz tego wszystko dokładnie po złączałem i dodatkowo wokół filtra objechane jest silikonem bezbarwnym. Gaźnik wyczyszczony dysze przedmuchane.

Uszczelniaczy nie sprawdzałem.
Ssanie jutro sprawdzę ale tak czy tak chyba powinien odpalić.

No właśnie nie koniecznie, bo jeżeli ssanie zablokowało ci się w pozycji zamkniętej to będzie miał problem i to dosyć spory z odpaleniem, a jeżeli ssanie nie chce się zamknąć a ty regulowałeś gaźnik sądząc, że ssanie już się wyłączyło, to również będzie miał problem odpalić.

Lewe powietrze sprawdź plakem albo jakimś super startem do silników i pryskaj w okolice króćca i gaźnika bo np. może łapać lewe powietrze z okolic śróbki mieszanki jeżeli nie ma odpowiedniej uszczelki.

A więc tak: Ssanie działa (chyba) bo nagrzewa się ta obudowa jak podłącze pod aku, tylko że nie widzę żeby ten bolec się wysuwał czy coś na oko to on jest wysunięty tak jak po ściągnięciu z gaźnika i sam ani nie drgnie.

Próbowałem odpalić z ssaniem podłączonym pod aku i wsadzonym do gaźnika i nic. Podlałem pod świece ledwo chycił i zgasł później jeszcze próbowałem to tylko strzelił porządnie z tłumika.

Zrób zdjęcie ssania na zimno i jak się zagrzeje i wstaw je. Jak podłączasz ssanie pod akumulator to po około 1-3 min powinno się wysunąć.
Skoro twierdzisz, ze robi się ciepłe a nic się nie wysuwa to może się zablokowało w pozycji zamkniętej.

Dodatkowo sprawdź czy filtr powietrza nie jest mokry, kolor iskry na świecy, odłącz przewód paliwowy od gaźnika i popatrz czy samo z siebie nie leci paliwo, jeżeli nie to okej, potem kopnij w kopkę i zobacz czy z tego wężyka paliwo leci mocno, czy tak jakby chciało a nie mogło, kolejną rzeczą do sprawdzenia masz wężyk podciśnienia, sprawdź czy nie jest pęknięty i czy jest dobrze przymocowany.