Witam wszystkich!
Piszę z problemem, który dotyczy gaśnięcia silnika podczas gdy załączam ssanie (ręcznie oczywiście).
Ciężej jakby jest odpalić go na ssaniu a właśnie powinno być na odwrót, prawda?
Proszę o pomoc w tej kwestii i z góry dziękuję, pozdrawiam.

Ma za dużo wtedy mieszanki ,albo paliwa albo powietrza .Wyreguluj gaznik

_________________

Yamaha aerox R 2008
Stage6 racing mk2
Top racing evo nq
Dellorto 21
Polini for race 3
Skf c4 teflon
Zawór stage6 NBR
Króciec stage6 mk2
Filtr powietrza polini air box

Dziękuję za odpowiedź, a co do gaźnika to wyregulowany właśnie niedawno, świeca koloru `kawa z mlekiem` , wkręca na obroty, dobrze się zbiera, tylko nurtuje mnie kurcze to ssanie.. Może faktycznie źle wyregulowałem gaźnik, a ssanie otwiera nam dawkę większa paliwa?

Ssanie jest po to, by dać większą dawkę paliwa, przy rozruchu. Jak silnik się dusi to masz za dużą dawkę paliwa w stosunku do powietrza. Kolor elektrod świecy zapłonowej nie zmieni się nawet po 5km jak jej nie oczyścisz szczotką drucianą. Możesz wykonać małą próbę, zmieniając ustawienia mieszanki o pół obrotu i przejażdżce 5km dystansu... Kolor elektrod będzie ten sam

Teraz sprawa została mi bardziej rozjaśniona i myślę, że jeśli odkręcę śrubkę mieszanki bardziej, silnik dostanie więcej powietrza i nie będzie już problemu. Dziękuję za pomoc i spróbuje tak też zrobić.
Pozdrawiam.

Zerknij do działu tego zacnego forum "zrób to sam" i odszukaj tutoriale na temat regulacji gaźnika. Pozdrawiam!

Jeszcze raz dziękuję za konkretną pomoc i zabieram się do lektury na temat prawidłowej regulacji gaźnika, pozdrawiam !