Dzisiaj jest 20 wrz 2024, 11:37



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Offline
Post: 11 lis 2015, 20:44 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
Jak wsadzić łożyska na wał w domowych warunkach? i jak potem wał z łożyskami wsadzić w karter żeby nie było ciężko bo ostatnio to kawałek kartera prawie pękło od tłuczenia także w domowych warunkach ?




_________________

Motór


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
Post: 11 lis 2015, 20:51 
*

Rejestracja: 18 paź 2015, 15:47
Posty: 161
Pojazd: VW Passat 1.9/Quad Honda 180
Ogólnie to przy wymianie łożysk zazwyczaj wkładałem najpierw w karter, a dopiero później wał. Możesz schłodzić łożyska w zamrażalniku i powinny lżej wejść w karter. Nie zaszkodzi nanieść malutką ilość oleju na wał i karter. Jak nie chce wejść to i możesz delikatnie papierem ściernym pojechać po karterze, ale bez przesady. I na pewno musisz składać to mając równą powierzchnię pod karterem, aby wszystko równo zachodziło na siebie. Oczyścić przesmarować, cierpliwości i wszystko się samo ułoży :wink:




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 11 lis 2015, 21:24 
Stróż Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 cze 2014, 6:15
Posty: 2090
Lokalizacja: Końskie Świętokrzyskie
Pojazd: Romet RXL 2T, Kawasaki EN500
Po pierwsze - w domowych jak i w serwisowych warunkach montujemy na ciepło zimno.
Wał i łożyska wrzuć na 24h do zamrażarki.
Przygotuj kartery pod montaż tj. wyczyszczone, uszczelka jeśli występuje lub pasta uszczelniająca (jeszcze nie nakładać).
Następnie bierzesz jedną połówkę karteru i podgrzewasz do ok 100 stC (opalarka lub mały palnik) i jedno łożysko wkładasz - powinno samo wskoczyć bez żadnej pomocy.
Następnie druga połówka kartera to samo.
A teraz to trzeba już się uwijać - podgrzewasz łożysko w dużym karterze opalarką i wyjęty wał wciskasz w łożysko - też powinien wejść bez użycia siły. Teraz szybka koordynacja ruchów i nakładamy pastę lub uszczelkę na mały karter i w nim podgrzewamy łożysko. Po podgrzaniu wciskamy na wał. Niestety ale tu dobrze nie wejdzie ale śrubami do skręcania karterów ściągamy równo (metodą na krzyż po kawałeczku) cały karter. Po tej operacji należy odprężyć wał poprzez wyciągnięcie wału w stosunku do karterów. W domowych warunkach trzeba dobrać tulejkę tak długą by się oparła o mały karter ale by był widoczny gwint na wale w połowie. Nakręcasz nakrętkę i skręcasz powodując wyciąganie wału. Nastąpi takie pyknięcie jedno lub dwa zależny ile trzeba ciągnąć. Po tym demontujemy tulejkę i sprawdzamy czy się wał luźno obraca.




_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 11 lis 2015, 21:35 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
Robdk jakoś krócej to i konkretniej opisz bo mało z tego rozumiem a niektórzy suszarką podgrzewali można tak?




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 11 lis 2015, 21:39 
Stróż Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 cze 2014, 6:15
Posty: 2090
Lokalizacja: Końskie Świętokrzyskie
Pojazd: Romet RXL 2T, Kawasaki EN500
Pawello21, suszarką to można włosy suszyć a nie w warsztacie pracować ;) Jeśli to robili na suszarkę to szybko wracali ponownie do warsztatu.
Opis jest naprawdę mocno skrócony i nie wiem co ci jeszcze napisać.




_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 11 lis 2015, 22:16 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
łożyska do zamrażarki na 3h starczy? i suszarką nagrzeje karter i musi wejść , kolega młotkiem nabijał wszystko i mu chodzi już 3 rok na sporcie .......

-- 11 lis 2015, 22:16 --

wystarczy aby te łożyska weszły byle jakim sposobem żeby ich nie uszkodzić , co więcej




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 11 lis 2015, 22:50 
Stróż Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 cze 2014, 6:15
Posty: 2090
Lokalizacja: Końskie Świętokrzyskie
Pojazd: Romet RXL 2T, Kawasaki EN500
Pawello21, zrobisz jak zechcesz i jak uważasz, że słusznie. Ja składam w ten sposób i nie miałem z żadnym problemów a jestem pewien wykonanej pracy. Idąc na skróty nigdy nie jest pewne czy wszystko poszło dobrze. To samo z zabezpieczeniami sworznia tłoka - jeśli po założeniu coś mi się nie podoba to go po prostu demontuje i zakładam drugi nowy. Przy takich pracach trzeba być pewnym na 100%.




_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 12:40 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
Pawello21 pisze:
wystarczy aby te łożyska weszły byle jakim sposobem żeby ich nie uszkodzić , co więcej
Po co w ogóle zakładałeś temat jak i tak idziesz tokiem myślenia byle jakośc.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 14:18 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
bo chciałem się dowiedzieć czy jak zrobię po swojemu to czy to będzie chodzić i czy ktoś tak jak ja to przedstawi? :wink:




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 14:23 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lut 2011, 18:11
Posty: 3599
Lokalizacja: Ok. Garwolina
Pojazd:
przy takich rzeczach nie ma żadnych kompromisów. albo robisz tak jak piszą chłopaki wyżej, tak jak powinno być albo zaraz będzie powtórka z rozrywki + jeszcze większe straty.

najlepsi są Ci co zakładają temat a i tak już wiedzą jak oni sobie poradzą bez żadnych narzędzi, po swojemu ...




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 15:23 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
jaa ..... nie mogę zrobić tym sposobem bo nie mam palnika ani nie mam od kogo pożyczyć ..... jest jakiś inny sposób?




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 16:43 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
Pawello21 pisze:
jest jakiś inny sposób?
Nie ma .
Miniumum dla tych operacji z łożyskami i wałem to jest posiadanie opalarki ,palnika propan-butan,ewentualnie wciągacza wału lub zaprzyjaźnionego sąsiada który ma któreś z tych narzędzi i pojęcie jak je użyc.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 17:26 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
a dało by to rade jakbym wsadził łożyska do zamrażarki na 20h i potem podgrzał kartery palnikiem z butli gazowej ? czytałem pare starych tematów i podobno to daje rade a pisali mu że nawet suszarką to daje rade (tak na mielochu taki temat był)




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 17:57 
*

Rejestracja: 18 paź 2015, 15:47
Posty: 161
Pojazd: VW Passat 1.9/Quad Honda 180
Moim zdaniem jak włożysz na noc i jutro wyciągniesz te łożyska z rana będzie dobrze. Albo jak chodzisz do szkoły to włóż je zanim wyjdziesz z domu i jak wrócisz to zacznij składać. Ogólnie trochę mnie zdziwiła podpowiedz co do podgrzewania łożyska, jeszcze się z taką praktyką nie spotkałem przy składaniu małych silników w tym wypadku od skutera. Ogólnie po wyjęciu łożyska z zamrażalki oczyść karter i lekko go przesmaruj olejem, spróbuj włożyć łożysko, możesz sobie tu pomóc jakąś deseczką z miękkiego drewna i gumowym młotkiem, tylko pamiętaj że uderzenie musi się rozchodzić równomiernie po krawędziach łożyska. I takim sposobem możesz wbić w karter. Wiadomo nie wal w nie samym młotkiem czy jakąś nasadką bo możesz uszkodzić karter albo zewnętrzną stronę łożyska. Włóż wał tyle ile ci wejdzie w łożysko, nałóż uszczelkę/uszczelniacz (silikon/hermetyk) i zakładaj drugi karter. Też możesz go spróbować wcisnąć a później obstukiwać delikatnie przez miękki materiał. I na końcu skręcić śruby i powinno grać. Pamiętaj, że nowe uszczelniacze też się przydadzą. To jak dla mnie jest opcja na "warunki domowe". To nie jest jakiś mega precyzyjny i wymagający silnik aby się z nim guzdrać i wieść do mechanika przy takiej prostej robocie.

Masz tu kilka zdjęć jak składaliśmy piecyk u kuzyna na chacie :mrgreen: Niezły opierdziel dostał haha, dobrze że czyściliśmy i myliśmy wszystkie części na dworze. Ogólnie samemu idzie złożyć i rozłożyć taki silnik w jakieś 1.5-2h na spokojnie a w 3h z wstawieniem do skuterka. Ale nie powiem na prędkości minarellkę z rozebraniem, remontem można ogarnąć do 2h jak masz wszystko pod ręką.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Łożyska też były tam wymieniane, nawet widać że w długim karterze jest tylko symering/uszczelniacz, a i jeszcze spawaliśmy cylek bo był cały gwint zerwany, bo moto wpadło na kamień xd Spawane elektrodą żeliwną na zimno. Ten silnik ma teraz znajomy i jeździ już rok i nie ma problemów.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 18:56 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lut 2011, 18:11
Posty: 3599
Lokalizacja: Ok. Garwolina
Pojazd:
WariatPSM

twoja podpowiedź nie jest zbyt mądra. przy silniku minarelli najlepiej użyć wciągacza i po problemie. złożyłem sporo tak silników i każdy był zadowolony. żadnego walenia młotkiem, i żadnego skręcania na siłę śrubami ...




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 19:17 
***

Rejestracja: 22 mar 2014, 19:43
Posty: 1042
Pojazd: Yamaha Slider
Sprawdź PW :)




_________________

Yamaha Slider Stunt Full Sport 70
Cylinder:Dr.Evo 70
Wydech: Leovince ZX
Wariator:Stage6 Sport Pro
Sprzęgło:Stage6 Sport Pro
Gaźnik: Dellorto 19
Dzwon:Stage6 WingCooler




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 20:59 
*

Rejestracja: 18 paź 2015, 15:47
Posty: 161
Pojazd: VW Passat 1.9/Quad Honda 180
bart1aerox100 pisze:
WariatPSM

twoja podpowiedź nie jest zbyt mądra. przy silniku minarelli najlepiej użyć wciągacza i po problemie. złożyłem sporo tak silników i każdy był zadowolony. żadnego walenia młotkiem, i żadnego skręcania na siłę śrubami ...


Jest temat, są warunki domowe... "wciągacza" do silnika kolega też pewnie nie posiada, nie pisałem żeby na siłę skręcał śrubami. Wszystko w ramach zdrowego rozsądku... Też już się kilka przewinęło silników i składane były w różny sposób... wciskanie na prasie/grzanie/schładzanie/za pomocą ściągaczy. Jeśli już tak specjalizujesz się w rozbieraniu/składaniu i używasz precyzyjnych kluczy/przyrządów. To nie wiem jakbyś sobie poradził mając warunki tzw. polowe. Powiedz mi jakbyś odkręcił przykładowo okręcającą się szpilkę koła tylnego na bliźniakach? Jest do tego jakiś ściągacz? Wypowiedz się swoim zdaniem, nie musisz każdego krytykować, erudytą może zostać każdy.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 12 lis 2015, 23:06 
Stróż Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 cze 2014, 6:15
Posty: 2090
Lokalizacja: Końskie Świętokrzyskie
Pojazd: Romet RXL 2T, Kawasaki EN500
WariatPSM, opisana metoda na zimno - ciepło jest do zrobienia domowym sposobem i nie trzeba wcale tłuc ani dotykać łożyska. Podgrzany karter i zmrożone łożysko wskakuje samo bez dotykania innymi narzędziami.
Opalarka jest na tyle tania, że dla kogoś kto próbuje się bawić w naprawy powinna być na wyposażeniu.

Po operacji obsadzania łożysk w karterach jak podgrzejesz łożysko to zmrożony wał w jedną stronę (długi karter) wchodzi także bez oporu. Z drugim już jest troszkę gorzej ale jak szybko się podgrzeje to pasowanie będzie na tyle niewielkie, ze pozwoli ładnie ścisnąć oba kartery śrubami bez dużego oporu.
A później to tylko odprężenie łożysk poprzez wyciągnięcie wału a nie stukanie dookoła młotkiem.

Łożyska w 2T mają dość ciasne pasowanie, dużo większe niż 4T o wciskanie normalnie wału poprzez skręcanie śrubami, może spowodować uszkodzenie gwintów oraz łożysk.
Po takiej wymianie później się ludziska dziwią, że przejechał 1500 km a już słychać łożyska i np. SKF są wadliwe.
Ja takie montuję i latają bezproblemowo tylko jest jedno ale - montaż jest prawidłowy.




_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 13 lis 2015, 15:53 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:48
Posty: 377
Pojazd: piaggio typhoon
Dodam tylko że wykonanie wciągacza wału to koszt jednej śruby, trzech nakrętek i kawalka rurki. Dzięki temu nie trzeba się spieszyć, a montaż wału staje sie dziecinnie prosty.
Obrazek




_________________

Chcesz wiedzieć czym jeżdże?

https://www.facebook.com/typhoon.il/?fref=ts




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 13 lis 2015, 21:01 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
teraz to już trochę za późno bo złożyłem i trochę ptak to chodzi

-- 13 lis 2015, 21:01 --

suszarką podgrzałem karter i 1 wskoczyło samo tylko położyłem a 2 minimalnie wystawało i gdzieś łapie lewe powietrze , tylko 1 uszczelniacz wymieniłem duży , jeździ normalnie ale słabo się wkręca i lekko przerywa jak się szybko jedzie tak bardzo szybko przerywa prawie tego nie czuć , gdzieś jest nieszczelnie ,co zrobić? jak nie zrobie to sprzedaje bo dużo przy nim nerwów ucierpiałem , nie mam do niego siły.......




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy