Dzisiaj jest 10 lis 2024, 12:04



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Offline
Post: 13 lis 2015, 21:48 
***

Rejestracja: 22 mar 2014, 19:43
Posty: 1042
Pojazd: Yamaha Slider
Pawello21 pisze:
teraz to już trochę za późno bo złożyłem i trochę ptak to chodzi

-- 13 lis 2015, 21:01 --

suszarką podgrzałem karter i 1 wskoczyło samo tylko położyłem a 2 minimalnie wystawało i gdzieś łapie lewe powietrze , tylko 1 uszczelniacz wymieniłem duży , jeździ normalnie ale słabo się wkręca i lekko przerywa jak się szybko jedzie tak bardzo szybko przerywa prawie tego nie czuć , gdzieś jest nieszczelnie ,co zrobić? jak nie zrobie to sprzedaje bo dużo przy nim nerwów ucierpiałem , nie mam do niego siły.......

Szczerze mówiąc,to podejrzewałem,że tak się to skończy...




_________________

Yamaha Slider Stunt Full Sport 70
Cylinder:Dr.Evo 70
Wydech: Leovince ZX
Wariator:Stage6 Sport Pro
Sprzęgło:Stage6 Sport Pro
Gaźnik: Dellorto 19
Dzwon:Stage6 WingCooler


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
Post: 13 lis 2015, 22:05 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
nom , nie opłacalne jest takie robienie .. :ups: jeszcze kawałekkartera tam gdzie zawór membranowy mi się uszczerbało bo śruba rozsadziła , teraz już nie wiem co zrobić , piątek 13 :angry:




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 13 lis 2015, 22:37 
Stróż Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 cze 2014, 6:15
Posty: 2090
Lokalizacja: Końskie Świętokrzyskie
Pojazd: Romet RXL 2T, Kawasaki EN500
Pawello21, szkoda, że nie uczysz się na błędach innych a na swoich. Przeczytaj jeszcze raz cały temat to cośmy ci tu radzili i zobaczysz gdzie popełniłeś błąd.
Jasno było napisane by wymienić oba uszczelniacze to raz. Dwa, że jak nie odprężyłeś wału np. takim przyrządem jak kolega wyżej pokazał (do zrobienia w ciągu 10 min) to wał ma duże opory a co za tym idzie ciężej chodzi a w dodatku niedługo padną łożyska.
Teraz widzisz, że opowiadanie legend, że ktoś wbił młotkiem łożyska i już rok jeździ to można między bajki włożyć. Szkoda tylko, że naukę swoją opłacisz wysokimi kosztami.
Ktoś tutaj zarzucał, że czepiamy się bo w warunkach domowych ciężko dobrze zrobić i czasami trzeba stosować półśrodki - jak widać wystarczyło by troszkę staranności i przygotowania a efekt byłby satysfakcjonujący. Niektóre rzeczy wymagają jednak pewnego reżimu i się tego nie przeskoczy.




_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 14 lis 2015, 8:17 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
dobra , teraz już mnie nie dobijajcie , tylko pomóżcie, nowe łożyska 2 i nowe uszczelniacze 2 , załatwie palnik , zrobię to porządnie , jeszcze potem wstawie zdj jak mi się karter od środka uszczerbał i zapytam czy to może coś psuć i czy obowiązkowo to zaspawać

-- 14 lis 2015, 8:17 --

a i napiszcie jeszcze jak ten wał odprężyć bo mało rozumiem




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 14 lis 2015, 22:51 
Stróż Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 cze 2014, 6:15
Posty: 2090
Lokalizacja: Końskie Świętokrzyskie
Pojazd: Romet RXL 2T, Kawasaki EN500
Odprężenie następuje poprzez wyciągnięcie wału po montażu. Zawsze w czasie montażu łożyska zostają ściśnięte i musisz zrobić sobie taki przyrząd jak na poprzedniej stronie jest zdjęcie. Można mniejszą tulejkę z rurki tak by była w połowie gwintu wału i dajesz podkładkę i nakręcasz nakrętkę wału i wyciągniesz.




_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 14 lis 2015, 23:09 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
czyli po prostu tak żeby od strony lewej (duży karter) pociągnąć mocno wał tak?

-- 14 lis 2015, 23:09 --

robi się to jak już prawie wszystko jest złożone czy jak łożyska są na wale?




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 14 lis 2015, 23:56 
Stróż Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 cze 2014, 6:15
Posty: 2090
Lokalizacja: Końskie Świętokrzyskie
Pojazd: Romet RXL 2T, Kawasaki EN500
Ja robię to od strony małego karteru bo on jest montowany na końcu i tu występują największe ściśnięcia. Wyciąganie robię na końcu. Zamiast ściągać śrubami można od razu wciągać tym przyrządem ale musi być tak robiony jak kolega wcześniej pokazał. Jest to tulejka o jakiej dowolnej długości ale dłuższa od wału od strony wariatora z miejscem na śrubę, najlepiej by się oparła na środkowym pierścieniu łożyska. Do tego pręt gwintowany z metalowego. Największa trudność to to że ten pręt musi być nakręcany na wał a tam jest gwint 10x1 więc trzeba nabyć taką nakrętkę i dać do pospawania z tym prętem.
Nakręcasz ten pręt na wał, wsuwasz tulejkę, zakładasz podkładkę na tulejkę a w środku jest ten pręt i nakręcasz nakrętkę na ten pręt powodując wyciąganie wału.
W skrócie procedura:
1) Mrozimy wał i łożyska
2) Podgrzewamy duży karter i wsadzamy zmrożone łożysko
3) Podgrzewamy mały karter i wsadzamy zmrożone łożysko
4) Jak zrobiłeś przyrząd to lekko podgrzewamy wewnętrzny pierścień łożyska (nie palnikiem bo zniszczymy łożysko!!!!!) w dużym karterze i za pomocą przyrządu wciągamy wał
5) Zakładamy uszczelkę lub jak nie występuje stosujemy masę uszczelniającą na mały karter i także lekko podgrzewamy środek łozyska
6) Nasuwamy karter na wał i przyrządem wciągamy karter na wał uważając na korbowód i tulejki ustalające.
7) Skręcamy śrubami i patrzymy czy wał się swobodnie obraca (wciśnięty korbowód powinien sam się wysunąć) jeśli jeszcze się nie obraca swobodnie to musimy jeszcze wyciągnąć wał z jednej lub drugiej strony by korbowód był na środku.
8) Jeśli już wszystko OK to wciskamy uszczelniacze lekko je przesmarowując smarem silikonowym lub olejem do mieszanki.




_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 15 lis 2015, 0:38 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:48
Posty: 377
Pojazd: piaggio typhoon
Dokladnie jak napisales, po za jednym; Tulejka,rurka musi koniecznie sie opierac na wewnetrznej czesci lozyska. Podgrzewac lozyska przed wciaganiem tez nie trzeba, choc mozna. Na zimno tez wchodzi jak po masle.




_________________

Chcesz wiedzieć czym jeżdże?

https://www.facebook.com/typhoon.il/?fref=ts




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 15 lis 2015, 1:47 
*

Rejestracja: 05 lip 2015, 2:47
Posty: 33
Pojazd: Bacari Toto, Barton RS 14, TGB
2

Ostrzeżenia: 2
Cały wątek wręcz zmusza do śmiechu... Skoro nie Potrafisz nabić łożysk, to po co Zabierasz się za ich wymianę? Nawet, jeśli ktoś napisze jak to zrobić, to i tak będzie to druciarstwo, bo do tego potrzebne jest wyczucie. Prosta rada- Nie Potrafisz, to oddaj to fachowcowi. Jeśli szkoda Ci na to pieniędzy, to daj sobie spokój :)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 15 lis 2015, 7:36 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
wyjdź stąd kozaczku lepiej

-- 15 lis 2015, 7:36 --

a reszcie mocno dziękuję za pomoc




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 15 lis 2015, 12:00 
Stróż Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 cze 2014, 6:15
Posty: 2090
Lokalizacja: Końskie Świętokrzyskie
Pojazd: Romet RXL 2T, Kawasaki EN500
witek651 pisze:
Dokladnie jak napisales, po za jednym; Tulejka,rurka musi koniecznie sie opierac na wewnetrznej czesci lozyska. Podgrzewac lozyska przed wciaganiem tez nie trzeba, choc mozna. Na zimno tez wchodzi jak po masle.


robdk pisze:
najlepiej by się oparła na środkowym pierścieniu łożyska


środkowym a wewnętrznym to to samo :mrgreen:

OT - A reszcie apeluję o spokój w wypowiedziach.




_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 15 lis 2015, 12:49 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:48
Posty: 377
Pojazd: piaggio typhoon
chodziło o to że "najlepiej",może być zrozumiane jako; można, ale nie trzeba.




_________________

Chcesz wiedzieć czym jeżdże?

https://www.facebook.com/typhoon.il/?fref=ts




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 16 lis 2015, 11:16 
Stróż Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 cze 2014, 6:15
Posty: 2090
Lokalizacja: Końskie Świętokrzyskie
Pojazd: Romet RXL 2T, Kawasaki EN500
witek651, tys prowda :mrgreen:


Jeszcze mi taka myśl przyszła do głowy bo może nie wyjaśnione było i żeby ktoś na wał nie nakręcał zwykłej nakrętki co się na tego pręta nakręca.
Otóż gwint na wale z reguły jest drobnozwojny np. najpopularniejszy 10x1 dlatego też powinniśmy zanabyć sobie w sklepie motoryzacyjnym lub motocyklowym taką nakrętkę i przyspawać do pręta lub zrobić taką przejściówkę tzn zakupić taką jakby dłuższą nakrętkę co się nakręca na ten pręt i do niej przyspawać tą nakrętkę pod nasz wał.
Wtedy można mieć różne końcówki do wyciągania różnych wałów.




_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 16 lis 2015, 12:33 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
nałożyć rurkę żeby opierała się o wewnętrzny pierścień łożyska na długość do połowy gwintu na wale , dać podkładkę i dokręcać nakrętkę? tak można?




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 16 lis 2015, 13:00 
Stróż Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 cze 2014, 6:15
Posty: 2090
Lokalizacja: Końskie Świętokrzyskie
Pojazd: Romet RXL 2T, Kawasaki EN500
tak można tylko dla odprężenia wału a nie wciągania w łożysko.




_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 28 lis 2015, 11:26 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
co to jest wciąganie w łożysko? bo mówimy chyba o odprężaniu

-- 28 lis 2015, 11:26 --

a jeszcze pytanko , ile to mniej więcej podgrzewać palniczkiem bo nie chce zagrzać a nie mam takiego termometra




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 28 lis 2015, 12:10 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 wrz 2012, 9:36
Posty: 122
Pojazd: Neos
witek651 pisze:
Dodam tylko że wykonanie wciągacza wału to koszt jednej śruby, trzech nakrętek i kawalka rurki. Dzięki temu nie trzeba się spieszyć, a montaż wału staje sie dziecinnie prosty.
Obrazek


Powiedz coś więcej o tym wiągaczu, możesz wrzucić więcej fotek z rozebranego tego urządzenia?




_________________

Forum Volvo V40 S40




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 28 lis 2015, 12:57 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 mar 2015, 19:19
Posty: 570
Pojazd: Malaguti f12

Ostrzeżenia: 1
odprężyć można uderzając z obu stron przez drewienko w wał




_________________

Motór




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 28 lis 2015, 18:13 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 paź 2013, 13:48
Posty: 377
Pojazd: piaggio typhoon
Powiedzmy ze jest to replika wciagacza takiego jak sprzedaja w sklepach-przewaznie czarne. Wymiary do silnika p/g. Generalnie rurka nie moze byc krotsza niz wal od strony wariatora, a najlepiej dluzsza o centymetr czy dwa. Sruba dlugosci rurki tez wystarczy, choc na pewno krotsza wystarczy, to juz sam musisz zmierzyc przy swoim silniku.
Obrazek
Dwie nakretki z gwintem takim jak na wale i dwie z gwintem jak na srubie, podkladka jedna czy dwie, tak zeby sruba oparla sie o rurke. Jedna nakretke nakrecasz na srobe. Dwie nakretki z gwintem walu spawasz ze soba, i dokladasz do tego tez nakretke z gwintem jak na srobie. Powstaje wtedy przejscowka. Jezeli znajdziesz srobe z gwintem takim jak na wale, to trzecia nakretka jest wtedy nie potrzebna. Ja nie mialem wiec robilem przejsciowke.
Obrazek
Zespawane nakretki nakrecasz na wal, nakladasz na to rurke i do rurki srube z nakretka i podkladka i wkrecasz w zespawane nakretki na wale.
Obrazek
Skrecajac nakretke na srubie opiera sie ona o rurke i wciaga wal w lozysko.
Obrazek
Wazne zeby rurka opierala sie o wewnetrzny pierscien lozyska, nie o karter. Nakretki musza byc zespawane ze soba rowno. Za pomoca tego urzadzenia mozna wciagac lozyska na wal i potem w karter, ale mozna tak jak ja robilem, lozyska w karter na goraco, a potem wal w lozyska wciagaczem. Jest to zdecydowanie najlepszy sposob na montaz walu. Nie trzeba nic odprezac, stukac mlotkiem itd.


Opis i wykonanie wciagacza jest moj, a pomysl znalazlem na forum gilera.pl

PS
kau pisze:
Ja zawsze młotkiem wbijam łożyska i jest git.

Drodzy moderatorzy. Chyba przyszedl czas zrobic porzadek z kau-laczek.




_________________

Chcesz wiedzieć czym jeżdże?

https://www.facebook.com/typhoon.il/?fref=ts




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 28 lis 2015, 18:36 
*******

Rejestracja: 08 mar 2011, 18:41
Posty: 5429
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
witek651 pisze:
Drodzy moderatorzy. Chyba przyszedl czas zrobic porzadek z kau-laczek.
x2
A swoją drogą może wrzucisz ten wciągacz z opisem i zdjęciami do "Zrób to sam" napewno komuś się przyda. :D




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy