Dzisiaj jest 06 lut 2025, 15:18



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Offline
Post: 22 mar 2016, 16:42 
*

Rejestracja: 22 mar 2016, 16:22
Posty: 4
Pojazd: Motom Magnus Custom 1966
Witam.
Pewnego dnia kiedy jechalem chinskim shitem z dziewczyną dosyc szybko nagle cos jak by pęklo i skuter stracil naped, silnik nadal pracowal normalnie. Kiedy sciagnelem pokrywe paska i wariator zauwazylem ze simering wyskoczyl i olej nasmarowal pasek ect. Kupilem drugi simerig, wbilem, jednak simering przepuszczal olej, skuter dostal mega wibracji. Wymienilem wal, bo jedno lozysko od strony wariatora mialo spore luzy, przy okazji nowy tlok, pierscienie, uszelki i komplet simeringow, rolki wariatora. Niestety lozysko na walku zaworow od strony zebatki tez ma luzy jednak z braku kasy zlozylem, zalalem olej. Po odpaleniu pochodzil jakies 15 min, po czym sciagnelem pokrywe paska i znow cieknie, jednak o wiele mniej niz przedtem. Slychac ze cos delikatnie rzezi w silniku, obstawiam ze to luzne lozysko walka, w czwartek zamowie nowy razem z klawiaturka, popychaczami zaworow bo zauwazylem ze w miejscu styku z lozyskiem niezle wytarte w jednym miejscu jest. Mam nadzieje ze to zniweluje te pipszony wyciek. Co o tym myslicie drodzy forumowicze? Mam jeszcze jeden problem z olejem a mianowicie czasem 3-4 krople spadna z dziurki ktora jest jak by to ujac, obok sruy spustowej oleju w przekladni, wydaje mi sie ze to olej z silnika bo czysciutki, rzadszy niz przekladniowy, jaka moze byc tego przyczyna. Dodam ze po zlozeniu nie jezdzilem tylko odpalilem, pod pokrywa paska spadly 2 krople, wiec nie mozliwe zeby olej wyciek z simeringu i spynal na tyl az kolo przekladni. Prosze o pomoc, z gory dzieki https://plus.google.com/102941220352320 ... mxgGCTqVtM
https://plus.google.com/102941220352320 ... bJN4aHDMq7


Ostatnio zmieniony 26 mar 2016, 1:58 przez Retro chinski shit, łącznie zmieniany 2 razy

Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
Post: 22 mar 2016, 19:22 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 sie 2013, 10:32
Posty: 103
Lokalizacja: Warmia-Mazuria :)
Pojazd:
to że znów cieknie to przyczyna źle założonego simerinu a to że coś tam hałasuje to widocznie coś nie do końca dobrze złożyłeś i coś się poluźniło możliwe że któraś prowadnica łańcuszka ale to tylko teoria jedna z wielu a co do kropel obok przekładni o ile dobrze zrozumiałem chodzi ci o spust zaraz przy kole to powiem ci tak że nie ma takiej opcji by tam się znalazł olej silnikowy bo to jest pełny karter i w nim nie ma oleju prócz przekładniowego na jego końcu i od komory olejowej do komory olejowej przekładni jest pełna przestrzeń




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 22 mar 2016, 21:59 
Główny Dowodzący - Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 kwie 2010, 14:29
Posty: 8337
Lokalizacja: Wielkopolska
Pojazd: Citroën Xsara II VTR Coupe
Imię: Mateusz
Uszkodzenie uszczelniaczy może nastąpić w przypadku :
- zbyt dużej ilości oleju
- nieprawidłowym montażu
- krzywym wale




_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

:arrow: https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
:arrow: https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
:arrow: https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 23 mar 2016, 0:00 
**

Rejestracja: 28 sie 2014, 19:10
Posty: 298
Pojazd: Coliber Rex

Ostrzeżenia: 1
A ja bym sprawdził luz lożyska na boki szczególnie tego po stronie wariatora (ściągasz wariator i ruszasz na boki/góra/dół/przód/tył aczkolwiek przód/tył powinien mieć lekki luz żaden inny, nawet mały luz na boki przy wolnych obrotach moze niszczyć/odkształcac simering). Co do kropel oleju, tak jak kolega wyżej napisał jest to przekładniowy. Może to z śruby kapie, załóż jakąś gumową podkładkę powinno być ok ;)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 26 mar 2016, 2:06 
*

Rejestracja: 22 mar 2016, 16:22
Posty: 4
Pojazd: Motom Magnus Custom 1966
Dzieki za zainteresowanie postem. Dzis po robocie znow odpalilem chiniola na okolo 15 na wolnych obrotach, wibracje z przed wymiany nie wystepuja :D. Sciagnelem pokrywe paska i wariator a tam sucho :D (jak narazie). Nie zapominajcie ze lozysko na walku rozrzadu ma luzy na boki, wal jest nowy wiec raczej nie ma luzow. Przed montarzem polezal w lodowce a kratery nagrzalem opalarka, wal wszedl jak noz w maslo, nie mozliwe zeby lozyska sie uszkodzily podczas montazu, wlasnie sprawdzilem i zadnego luzu, wzduznych czy poprzecznych. Byc moze prowadnice(slizgacze) lancuszka cos nie tak, ale zanim skrecilem wszystko, sprawdzilem czy sie ruszaja... Korci mnie zeby przejechac sie kawalek, jednoczesnie nie chce zniszczyc walu itd przez te lozysko na walku rozrzadu... Zawory wyregulowalem(przynajmniej tak mi sie wydaje) byc moze uzylem zlej blaszki w szczelinomierzu, albo poprostu popychacze starte sa bo zauwazylem ze sa skosnie do zaworow, nie przylegaja cala powierzchnia. Co do srubki spustowej oleju w przekladni nawet jej nie dotykalem przed remontem, wczesniej nic nie kapalo. Gdybym byl w pl to kupil bym wszystko na raz co trzeba, ale jestem w Holi, a tu ceny sa nieco inne. Jak dodac zdjecia do postu? byc moze zbyt zmeczony jestem i nie widze jak to zrobic. A tu linki do filmikow z praca silnika
https://m.youtube.com/watch?v=JPx2LYaIZSc
https://m.youtube.com/watch?v=B1smQmiSsa0
Sruba spustowa jest lbem do dolu na samym dole przekladni, tuz obok jest dziurka bez gwintu i to wlasnie z niej ciekl olej. Podlozylem pod silnik kawal kartonu zeby dokladnie widziec czy gdzies kapie no i ze wzgledu na to ze w Nl za wyciekajacy olej silnikowy na ziemie mozna wylapac 3000€ mandatu. Podczas remontu kiedy silnik lezal na boku zaczelo cieknac. Teraz kiedy stoi juz nie kapie, nie widze zadnego sladu na kartonie, przed chwila poluzowalem srubke spustowa do momentu kapania oleju, znaczy ze cos tam w przekladni zostalo, kiedy odkrecilem srubke wlewu nic oleju nie wylecialo, gdzies w necie widzialem ze kiedy jest wlasciwy poziom to przez odkrecony wlew powinno wyplynac troszku oliwy. Dobrze rozumuje? Jestem po nocnej zmianie i loleczku wiec sorry za ewentualne bledy skladniowe, stylistyczne ect. Co do ilosci oleju raczej nie bedzie za duzo, podobno miesci sie 700ml, dostalem od kolegi Motul 10W/40 800ml bylo w butelce a zostalo ok. 150 ml. Simering prubowalem zalozyc kilka razy bo albo sprezynka spadala, albo kolnierz ktory przylega do walu miejscowo sie wywijal i tak w kolko, kiedy stracilem cierpliwosc moja dziewczyna sprubowala i udalo jej sie za pierwszym razem o0, wszedzie przylega jednakowo, sprezynka na miejscu. Zloze wariator i obudowe i sprubuje jakies 500m nie dalej( bo jak sie spipszy to daleko pchac bedzie trzeba), zostawie na kartonie do jutra bo juz nie mam zbytnio sil. Pozdro, niech elo bedzie z Wami.

-- 25 mar 2016, 3:04 --

Czy moglby mi ktos wytlumaczyc do czego jest ta dziurka po lewej strony od sruby spustowej oleju przekladni?

-- 25 mar 2016, 10:27 --

Mam kolejne pytanie. Czy to normalne ze kiedy silnik pochodzi pare minut to kiedy odkrecam wlew oleju do silnika wypluwa olej? Teraz zauwazylem ze nawet na zakreconym korku troszke oleju sie spod niego wydostaje...
Panowie pomocy bo juz nie mam pojecia o co z tym chinskim shitem chodzi

-- 25 mar 2016, 16:59 --

Witam ponownie. Poczytalem maual od gy6 i zauwazylem ze wezyk ktory wychodzi z pokrywy zaworow ktory byl u mnie nie wiadomo czemu zaslepiony sluzy do "oddychania". Wykrecilem zaslepiajaca srubke, podlaczylem do rurki dolotowej filtra powietrza i problem z wypluwaniem oleju znikl, skuter jezdzi. Jedna roznica to taka ze potrzebuje wyzszych obrotow, wczesniejsze rolki w wariatorze wazyly po 4,5g, teraz sa 6 g, pewnie dlatego wiecej gazu trzeba dac. Nie sprawdzalem czy vmax sie zwiekszyl, niech sie spokojnie wszystko dociera. Pozdro

-- 26 mar 2016, 2:06 --

piotr693206 pisze:
A ja bym sprawdził luz lożyska na boki szczególnie tego po stronie wariatora (ściągasz wariator i ruszasz na boki/góra/dół/przód/tył aczkolwiek przód/tył powinien mieć lekki luz żaden inny, nawet mały luz na boki przy wolnych obrotach moze niszczyć/odkształcac simering). Co do kropel oleju, tak jak kolega wyżej napisał jest to przekładniowy. Może to z śruby kapie, załóż jakąś gumową podkładkę powinno być ok ;)


Luz lozyska na nowym wale o0. Dzis odkrecilem lekko srubke wlewu oleju do przekladni, kiedy olej lekko z niej ulecial dokrecilem spowrotem, wyglada na to ze jest tyle ile trzeba. Oleju ze wczesniej wspomnianej dziurki wyplynelo dobre 100ml..




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 26 mar 2016, 21:44 
**

Rejestracja: 28 sie 2014, 19:10
Posty: 298
Pojazd: Coliber Rex

Ostrzeżenia: 1
Co do wału nie zauwazyłem ze napisałeś o zmianie wału, zwracam honor :) Co do tego ze zleciało ci z 100ml, po prostu sprawdzaj czesciej stan oleju możliwe ze zalałeś za duuużo i dlatego wywala ci nadmiarem, jeśli nie wiesz gdzie jest nadmiar oleju przekładniowego to jest tutaj : http://images39.fotosik.pl/220/18b40a528acfd9c2.jpg (to ta co jest napis "TO TA DZIURKA")




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 27 mar 2016, 7:36 
*

Rejestracja: 22 mar 2016, 16:22
Posty: 4
Pojazd: Motom Magnus Custom 1966
Dzis przyszly czesci, walek rozrzadu i gniazdo z popychaczami zaworow czy jak to tam zwal. Zaskoczylo mnie ze nowe popychacze maja wieksze luzy na boki niz stare dosc zuzyte, tak to jest jak sie najtansze kupuje...Wymienilem, skuter jezdzi, olej z nikad nie cieknie. Zrobilem jakies 30 km i wszystko gra. Zbyt wysokie obroty przy ruszaniu i jezdzie byly bo na okladzinach sprzegla osadzalo sie troszke oleju. Pojezdzilem wyczyscilem i jeszcze dwa razy az wkoncu przestal sie osadzac i wszycho hula jak powinno. Dodam ze podczas wymieniania tych wszystkich czesci urwalem kilka srub przy dokrecaniu, chinski shit. Jedna zaraz pod wlewem oleju do silnika, dwie od obudowy paska, od kopniaka, w napinaczu lancuszka peklo ucho, przylozylem spowrotem z podkladka od gory no i srubka ktora jest nad sprezynka napinacza, znalazlem inna zwykla srubke, owinelem teflonem wkrecilem i jest git. Ogolnie napinacz jak juz raz napnie to juz sie nawet bez srubki nie cofnie...Pod pompa oleju tez jeden gwint zerwany i jest dziura ale dziala. Uwazajcie koledzy z tymi chinskimi srubkami.Dzieki za uwage i porady. Pozdrawiam




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 27 mar 2016, 22:01 
**

Rejestracja: 28 sie 2014, 19:10
Posty: 298
Pojazd: Coliber Rex

Ostrzeżenia: 1
Co do zrywania gwintów. Zawsze czyśc gwinty śrub które będziesz wkręcał. Czytaj instrukcje z skutera ( w tym przypadku ) jeśli ma być na kleju to musisz dac klej jesli nie to zawsze możesz przesmarować gwint smarem zeby było później łatwiej odkręcić. Dokręca się zawsze kluczem dynamometrycznym, ze wzgledu ze w tych chinolach takie własnie cyrki się dzieją. To z pompą oleju ja na Twoim miejscu bym naprawił, niby nic sie nie dzieje ale nagle zacznie cos sie dziać pompa się zatnie albo coś i po zabawie.


Pozdrawiam, szerokiej drogi :)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
Post: 31 mar 2016, 11:33 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 wrz 2014, 19:20
Posty: 346
Lokalizacja: między Bugiem a Odrą
Pojazd: Dwa kółka z silnikiem 125ccm
Retro chinski shit pisze:
Czy to normalne ze kiedy silnik pochodzi pare minut to kiedy odkrecam wlew oleju do silnika wypluwa olej?

Nie powinien. No chyba że wyjmiesz bagnet w czasie pracy silnika :D
Retro chinski shit pisze:
zauwazylem ze wezyk ktory wychodzi z pokrywy zaworow ktory byl u mnie nie wiadomo czemu zaslepiony sluzy do "oddychania". Wykrecilem zaslepiajaca srubke, podlaczylem do rurki dolotowej filtra powietrza i problem z wypluwaniem oleju znikl

Duże ciśnienie pchało olej gdzie popadło. Co za "mądry" wpadł na pomysł zatkania tej rurki?!
Retro chinski shit pisze:
wyglada na to ze jest tyle ile trzeba. Oleju ze wczesniej wspomnianej dziurki wyplynelo dobre 100ml

Skoro uciekło a teraz jest (chyba) dobrze, to było go przedtem za dużo. Spuść cały, odlej 120ml i wlej z powrotem.
Retro chinski shit pisze:
urwalem kilka srub przy dokrecaniu

:) Za dużo siły w łapach :) . Delikatniej do tego podchodź a nie na rympał.

Pzdr.




_________________

Obrazek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy