Witam, mam problem z moją aprilia. Jakieś 4 miesiące temu miałem nią wypadek, skuter miał jedynie parę przetarć. Przed wypadkiem wszystko chodziło idealnie vmax 85 z naprawdę fajnym przyśpieszeniem.Jednak po wypadku nie chce mi odpalać. Nie miałem wcześniej czasu na naprawę, chciałem się teraz za to zabrać. Kręci i nic. Czasami się zdarzy, że po jakimś czasie odpali, lecz nie wchodzi w obroty jak wcześniej, czasami pojedzie max 65 a nieraz 75. Wymieniłem wtrysk, pompa paliwa pracuję prawidłowo ( sprawdzałem ciśnienie), iskra również wymieniona, zauważyłem że kompresor nie daje mi ciśnienia ( uszkodzony był zawór zwrotny). Dzisiaj naprawiłem kompresor ( daje 6 barów ciśnienia ) lecz skuter nadal nie odpala. Już nie mam pomysłów. Dodam że jak odpali, zgaszę go to jeszcze przez jakiś czas odpali bez problemu, lecz jak go odstawie na 20 min, znowu jest to samo. Prosiłbym o pomoc

Podłącz zewnętrzny kompresor zaślepiając wylot oryginału i sprawdź co się dzieje wtedy.
Ja obstawiam uszkodzony kompresor, jak mierzyłeś jego ciśnienie?

_________________

Mój projekt hamownia http://forum.mieloch.pl/motorynka-simron-70cc-zielony-szatan-pomiar-hamownia-10-koni-t415495.html

Spróbuje tak zrobić. Po prostu podłączyłem kompresor i kiedy zaczynałem kręcić mierzyłem ciśnienie wynosiło ono jakieś 5,5 bara.

-- 14 maja 2016, 8:28 --

Problem rozwiązany do wymiany jest wał.

wal? bo?

Mam scięte frezy na wale, przez to ma problem z odpalaniem, przeciwtalerz nie trzyma się jak należy. Ostatnio dokręciłem go i odpalił normalnie, ale teraz znowu jest to samo, bo się poluzował.