Witajcie. Chciał bym wam przedstawić mój pojazd:Informacje:Dane:Marka: Romet
Model: 717 2T
Rocznik: 2010
Silnik: Chinskie Minarelli Tarcza
Cylinder: Tune-ex 70 (kiedys malossi sport 70)
Wydech: Stage 6 pro (spawak)
Łożyska: FAG C3
Rolki: MotoForce 3,5g i 2,5g
Chwytak powietrza STR czy coś...
i tyle na razie
Osiągi:Vmax licznikowe: 90km/h
Vmax gps: 75-80km/h
Przyśpieszenie do 80: ~10-12 s (w najbliższym zmierzę dokładnie)
Historia zakupu:Skuter nabyłem rok temu w kwietniu 2016. Kupiłem go jako używany w przystępnej cenie. Poprzedni właściciel wymienił w nim moduł na odblokowany i w tamtej chwili jego vmax wynosił licznikowe 80. TUNINGPS: Każde zdjęcie możecie powiększyć naciskając kółko w myszce lub otwierając w nowej karcieTuning #1Pierwsze co zrobiłem to pomalowałem skuter na czarny mat . Do dziś zastanawiam się dlaczego to zrobiłem .
Orginalne malowanie było bardzo ładne. No ale trudno nie ma co płakać nad rozlaną benzyną.
Foty:
W puźniejszym czasie dwa razy przemalowywałem felgi na pomarańcz i pomarańcz jaskrawy. Co nie było najlepszym rozwiązaniem z dzisiejszego punktu widzenia .Tuning #2Pierwszą cześcią sportową jaką zamontowałem był tłumik stage6 spawak . Którego dorwałem od kolegi za grosze.
Co mi to dało. Vmax (licznikowe oczywiście) 90km/h przyśpieszenie jeśli nie gorsze to takie same.Fota:
Tuning #3Po tym jak kupiłem tłumik i poprawiłem vmax. Przydało by się lepsze przyśpieszenie w tym celu kupiłem:
- Rolki MotoForce 2,3g
- Rolko /\ 3,5g
Zamontowałem jedynie 2,3g i na takich jeżdziłem przez większość czasu. Może trochę za lekkie ale przynajmniej nie było wkrecania się itp Tuning #4Kolejną rzeczą był nowy tłumik jak poprzedni się urwał. Jest to stage6 pro (też spawak tylko lepiej).
Ten widoczny na aktualnych zdjęciach.Tuning #5Kolejnym krokiem było przemalowanie tego brzydkiego matu
. Pomalowałem wiec go na biało czarny. Foty:
Tuning #6Po tym jak zniszczyłem 50...Cylinder malossi sport 70 (używany w dobrym stanie) nabyłem od kolegi. Moc w porównaniu do seri bardzo duża.
Niestety pojawiły się z nim problemy (stukanie piłowanie). Teraz wiem że była to wina walenia o głowice.
W dodatku od częstych zmiany cylindrów gwint w karterze został zniszczony i konieczna była naprawa.
Jednak zbliżała się zima i postanowiłem zrobić generalny na wiosnę..Tuning #7Przyszła wiosna więc trzeba brać się za silnik.
Kupiłem nowy karter. Niestety ale ten który przyszedł nie był taki jak na internecie... I różnił się szczegółami ale ostatecznie pasuje.
A oto różnice: http://imgur.com/a/H5Oqf
Rozebrałem więc silnik na części i do roboty: ( TAK ROBIŁEM TO W DOMU xD)
Udało się złożyć silnik na nowych częściach:
- Łożyska FAG C3
- Nowy karter
- Nowa fajka
Po pierwszym odpaleniu na cylindrze malossi 70. Moc :V tylko wyjechałem z podwórka i już musiałem hamować
Rewelacja. Kompletnie nie było tz wkręcania się. Silnik ciągnoł równo od samego dołu.
Niestety radość długo nie potrwała. W puźniejszym czasie moc spadła i było już klasyczne wkrecanie się muł itp Tuning #8Z racji tego iż zbliża się lato postanowiłem przenieść się z AC na LC. Dużo o tym czytałem. Jednak teraz wiem że to nie była najlepsza decyzja. Co kupiłem:
- Chłodnicę, przewody, zbiornik malaguti F12
- Pompę wody zepsutą
- Cylinder 50 minarelii seria
By uruchomić zestaw potrzebowałem naprawić pompę więc zamówiłem reperaturkę i to zrobiłem.
Niestety nie wszystko było tak fajnie jak się wydawało. Problemem okazało się umiejscowienie chłodnicy. Która ostatecznie wylądowała za kołem ale musiałem wyrzucić błotnik i plastik. Nie mówiąc już o tym że użyłem tylko 1 części chłodnicy.
Foty:
Tuning #9Z powodu awari opisanej w Przygodzie #5 i #8. Nie pozostało mi nic jak zamontować cylinder tune-ex 70 AC.
Jednak dokupiłem parę drobiazgów:
- Dysza główna 85 (by w końcu wywalić zwężenie z filtra)
- Silikon by wszystko uszczelnić
- Nowy wkład do filtra
Wszystko ładnie zamontowałem. No i jazda. Było całkiem nieźle. Szczerze mówiąc jak na chine to moc była porównywalna do malossiego którego posiadałem. I puki co tak jeżdzę do dzisiaj
Tuning #10Rzeczą jaka od dawien dawna chodziła mi po głowie było zmiana lub malowanie felg. Które były już (szczególnie tylnia) strasznie porysowane.
Wziąłem więc się do roboty. Kupiłem farbę w sprey czarną
. Udało mi się pomalować obie felgi + kilka plastików odświeżyć jedną puszką farby
.
Efekty moich ostatnich prac pokażę nie długo gdyż nie robiłem ostatnio żadnych zdjęć. :V
Co planuję:Planuję zakupić:
- Nowy cylinder PowerForce 70 Alu
- Wał wzmacniany
- Wariator top racing ng
Jak to wyjdzie pożyjemy zobaczymy....
PrzygodyKolejność przypadkowa...Przygoda #1Tego samego dnia w którym kupiłem skuter postanowiłem przejechać się do kolegi.
Wracając do domu skuter zgasł w półowie drogi. Wtedy moje doświadczenie było znikome. A że wszyscy zawsze krzyczeli o zacieraniu się skuterów tak też pomyślałem że stało się i u mnie
Gdy przyprowadziłem go do do domu postanowiłem sprawdzić co się stało. No i trochę popatrzyłem pomyślałem ale nic sensownego mi nie przyszło do głowy. Ale jakimś cudem zdołałem dopatrzeć się ze przyczyną awari była fajka która się odłączyła Przygoda #2Będąc na ognisku takie zebranie oglądanie meczu itp ale nie u mnie. Ktoś zwinoł mi rejestrację. Szukałem ale nie znalazłem jej nigdzie liczyłem że złodziej gdzieś ja wyrzucił. No i niestety musiałem wyrobić nową.Przygoda #3Wracając od kolegi przejechałem dość szybko przez skrzyrzowanie (spk ruch zerowy) zaczołem słyszeć dziwny dzwięk jak bym jechał bez łumika. W domu zorientowałem się że to kolanko urwało mi się przy samych uszach zdjęcie:Przygoda #4Chcąc pomalować plastiki kupiłem farbę w sprayu czarną. No i w domu przeczytałem co tam ciekawego pisze na tej farbie. Czytam i czytam a tam takie coś. Farbę po nałożeniu należy wypalić w 250 stopniach C. Lepiej przeczytać puźno niż wcale. Przygoda #5Gdy przerobiłem silnik na LC. Wracając do domu czułem że skuter jakby chciał zgasnąć. Gdy wjechałem drogą do lasu postanowiłem zrobić przerwę by woda ostygła. Nawet nie musiałem przekręcać kluczyka xD.
Gdy chciałem go odpalić nie dawało rady. No i najbliższą drogę miałem przez lasy kilka fotek:
Po powrocie do domu rozebrałem silnik przyczyną awari okazała się uszczelka głowicy która nie wytrzymała ciśnienia zagotowanej wody.
A gdy odkręcałem tłumik wylałem z niego z litr wody Przygoda #6Pewnego razu wracając do domu jakieś 20m od niego skuter jak by się zatar trochę dziwne bo jechałem wolno xd. W domu po rozkręceniu okazało się ze było to zabezpieczenie sforznia które wypadło i wtopiło się w tłok. Cylinder jaki wtedy posiadałem to seria 50cc.
Dało się jeździć ale moc była słaba Foty:Była to trochę moja wina bo często wyjmowałem zabezpieczenia Przygoda #7Gdy pewnego razu jadąc na stację benzynową tuż przed nią skuter zaczął gasnąć. Gdy wjechałem na stację zgasł na amen. Nie obyło się bez holowania samochodem linką w domu okazało się ze to przez uszczelniacz wału który wypadł Przygoda #8Jadąc do domu po przejażdżce gdy zchodziłem z obortów przed skrzyżowaniem skuter jakby coś z silnikiem. Nie wiem jak określić te uczucie ale to się czuje już skuter zgasł. Jak tylko przyszedłem do domu rozkręciłem cylinder i przyczyną okazało się zabezpieczenie które 2 już raz zniszczyło mi cylinder.. No cóż życie...Przygoda #9Jadąć z kolegami na zlot. Bawiłem się stawiając skuter na koło. Co było głupim pomysłem z racji iż skuter jest jednym z większych
.
Gdy dojechałem na miejsce kolega mówi mi że coś syczy... Słuchamy a tu z wetyla powietrze ucieka
.
Pomyślałem co zrobić. I całe szczęście że niedaleko mieszkał mój wujek do którego pojechałem. Dojechałem w samą porę.
Na miejscu przykręciłem wętylek i dopompowałem powietrza. I zdążyłem nawet wrócić na zlot
Na tym samym kole jeżdzę do dziś. A oto zdjęcie ze zlotu już na ognisku:
Słowa końcowe:Temat pisałem kilka godzin. Godzina zakończenia 02:52
Tak więc dziękuję za każdy miły komentarz !!!