krzyhoo pisze:
Mam piździola to w oparciu o niego patrzę, bo jego mają dotyczyć modyfikacje. I dalej nie wiem czy ten karbon faktycznie się tak łamie jak niektórzy mówią. I co się stanie jak mi wpadnie płytka do skrzyni korbowej? Będę musiał cały silnik rozkręcać?
Jak Ci wciągnie do cyla metalowa to może Ci niezłego bigosu zrobić, albo fartem wypluje.
Najlepiej karbon, jak z trwałością to Ci nie powiem, miałem płytki atheny jezdzilem na nich zdrowo i jak ściągałem zawór to jak nówki. Jak dla mnie nie ma co się zastanawiać
Dobierz sobie odpowiednią grubość tylko i śpisz spokojnie. To tak jakbyś miał racinga na seryjnym wale, chyba że masz byle jaki cyl to lataj na tym co masz.