Elo, dzisiaj chciałem odpalić swojego neosa, włączyłem ssanie kopnołem 4 razy i odpalił po dodaniu gazu zgasł i już nie zpalił, paliwo dochodzi do świecy, iskra jest, filtr powietrza czyszczony miesiąc temu, dodam że w sobote zmieniałem pierścienie i wyszystko było ok palił od 1 kopa bezproblemu, pod kopnikiem czuć że kompresja nie uległa zmianie. W czym może tkwić problem?

Kup nową świece i spr a jak nie to może być 2 przyczyna ze mogły ci pęknąć pierścienie Raz tak miałem i tez mi się wydawało ze kompresja jest wszystko było a za cholerę zapalić nie chciał :]

Po 1 sprawdz czy ci nie zalewa świecy:) czy paliwo dochodzi w odpowiedniej dawce itp:) jest dużo powodów przez co może tak sie dziać:)

Pozdro:)

_________________

wbijajcie i rejestrujcie sie;] ja juz wygralem---> http://www.100zl.net/?t=47934053


WYSYŁAM ZAPROSZENIA NA STRONE LOCKERZ.COM WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH PROSZE O KONTAKT GG:9438039:)) TO NAPRAWDE FAJNA STRONA I NIE ZADEN FAKE:)

Regulowałeś gaźnik ?
po drugie sprawdź czy ci go nie zalewa, wyczyśc gaźnik i jak to nie pomoże to weź strzyknij mu do gaźnika strzykawką trochę paliwa jak załapie to nie dawaj mu dużo gazu tylko niech sobie pochodzi
Jeśli to nie pomoże weź rozbierz cylek i zajrzyj do pierścieni

U mnie takie coś jest teraz zimą. Postoi przez noc na dworze i na drugi dzień podejdę i niby na raz odpali ale od razu zgaśnie i się muszę męczyć z 10min jak nie dłużej żeby odpalił. Natomiast jak postoi w ciepłym przez noc to na raz odpali i chodzi dobrze i nie gaśnie więc może spróbuj go do ciepłego pomieszczenia wstawić i po jakimś czasie spróbuj go odpalić. I nie dawaj mu całego gazu tylko trochę żeby się na obrotach utrzymał przez jakiś czas aż się rozgrzeje i potem już git powinno być.