Enduro ma bardziej łagodną charakterystykę, jest żywotniejsze, zawieszenie bardziej na las (miększe).

_________________

Racja Enduro. To zależy tez jak kto interpretuje jazdę po lesie bo może być to przejażdżka drogami leśnymi z odrobiną górek i błota ale na takie coś to i super moto się nadaje ale jeżeli chodzi o większy teren i ostre podjazdy, jazdę w góry lub tor to jedynie fullcross. (KAWASAKI KMX 125 2002 rok jedna gleba na torze i liczniki do wymiany, popękały i rozsypały się). Większość enduro typu WR jest produkowana dla ludzi którzy mieszkają w centrum miasta a chcą mieć crossa do jazdy na co dzień i od czasu do czasu wypad w teren.

_________________

Pozdrawiam

Czyli jestem zdecydowany na FullCrossa, kolega na kmx na sprzedaż ale chyba zrezygnuje.

Jeżeli nie zamierzasz jeździć po drogach asfaltowych tylko teren i jakieś tam pola, drogi polne to według mnie bierz fullcrosa.



200 post

_________________

Pozdrawiam

Ale chłopak chce jeździć po lesie, do tego fullcross się nie nadaje, będą wysokie koszty utrzymania, bardzo duże spalanie (pewnie byś kilka razy motocykl do domu pchał). WR i miasto ? Nie, do tego to się nie nadaje. WR to Hard Enduro z prawdziwego zdarzenia, nadaje się tylko do lasu, i na torze też pojeździsz, tak jak innymi hard enduro, takimi jak EXC, CRFX.

_________________

Zacznijmy od tego - będzie Cię stać na wkładanie co sezon z 1500-2000zł w motor?

_________________


Piszę poprawnie po polsku.

NIE POMAGAM NA GG ! OD TEGO JEST FORUM !

Użytkowniku! Pamiętaj, że słowami jakich używasz i stylem jakim piszesz tworzysz wizytówkę swojej osoby.

O ja pitole. Dlaczego wypowiadają się tutaj i doradzają osoby, które są "zielone" w tym temacie i nie mialy do czynienia z owym sprzętem. Osobiście jeżdże na crossie od 8-9 lat. 125cc hm?? Najbardziej polecałbym Ci na początek honde cr 125 cc po 2004 roku(2004 to pierwsze modele z wtryskiem i niezbyt chodza). Możesz też połaścić się na yz 125(bardzo drogie w utrzymaniu) lub suze rm 125(zajebisty sprzęt sam taki miałem). Co do ktm`a i kawasaki. Są to motocykle nie dla Ciebie. Są to motocykle dla profesjonalistów i nadzianych osób. Najbardziej z tych wszystkich polecam właśnie cr`ke. Tanie utrzymanie. Co do kosztów to musisz liczyć się z kosztami 1500-2500 na sezon. Pewnie nanosi się pytanie dlaczego tyle? Ano dlatego iż przynajmniej co 10 motogodzin trzeba zmienić oleje w silniku. Tłok i cylinder wytrzymują od 30 mh do 70 mh. Są to ekstremalne warunki pracy. Cały czas na wysokich obrotach. Sam osobiście latam cr`ka 250 4t. I powiem tyle jest to dobry sprzęt ale za ciężki dla przeciętnego nastolatka. 4t różni się tym od 2t że ciągnie od najniższych obrótów. Uf ale się rozpisałem. Decyzja należy do Ciebie

2T i wtrysk ? Nigdy nie było crossa czy enduro w 2T na wtrysku. YZ 125 będzie lepsza dla początkującego, bo ma lepszy dół.

_________________

zaton94, kawasaki i suzuki od 2000 do 2005 roku było to samo...

Jak można pisać że KTM i kawa jest dla profesjonalistów, wszystkie fulle są dla profesionalistów jeśli je się odpowiednio wykorzystuje... sam użytkuję RM 125 2005 rok po tuningu mechanicznym i powiem że jest to sprzęt wymagający pod względem exploatacyjnym, mówię ogólnie o 2T: tłoki, oleje... ogólnie dbanie o maszynę.
Używam też husqe 250 4t, jest prawie tak samo tylko moc jest oddawana w bardziej kulturalny sposób, ale za bardzo mocą nie ustępuje 2t 125...

2t nie ma tzw. dołu w końcu to 2t i to jest cały fun z jazdy;] Takżemocwiatru, wybór należy do CB.

_________________

AEROX RACING... PRACA TRWA, A SENDA W TOKU;]

Zależy, dla pro, jak nawet dobrze na 2T ciśnie, to lepszy czas wykręci i tak na 4T. No i tutaj się powtórzę: Bierz to co jest w najlepszym stanie, nie ważne, czy Honda, Yamaha, Kawasaki, Suzuki, Huska czy KTM.

_________________

Dlaczego nikt nie doradza enduro w stylu aprilii rx 125, dt 125, czy choćby nawet XR 250??

Przecież jeśli wcześniej autor tematu nie jeździł na motocyklu z biegami, dodatkowo być może nie ma wolnych 2 tyś. na części co roku i przede wszystkim pyta ile pali motocykl wyczynowy, pisze, że ma zamiar jeździć po lesie, to jasne jest, że szuka enduro. A przeciez skoki na rx i xr również są możliwe, zwłaszcza takie lajtowe jak to w lesie a nie na torze. No i koszty eksploatacji, serwisy i wymiany liczone w tyś. km, a nie w mth.

Skoro nie jeździł na niczym z biegami i ma to być jego pierwsze moto to może na początek jakieś xr125 w 4t albo XT 125 żeby wyrobił sobie odruchy pojeździ z pół roku albo dłużej a potem sprzeda. I dopiero coś mocniejszego. Jak wsiądzie od razu na 125 2t lub 250 4t to może sobie tylko krzywdę zrobić jak nie jeździł na czymś o takiej mocy wcześniej.

_________________

Pozdrawiam

Autor tematu jeździł na biegowym tylko że nieswoim, tzn swoim ogarem 200. Kupiłem już jednak turystyka. Yamaha tdr 125. Dzięki wszystkim, jednak niektórzy nie znają się a się wypowiadają.

Boże co wy tu piszecie 4t ?? Kolego jak nie umiesz dobrze jeździć to wtedy bierzesz 4t a jak dobrze jeździsz to tylko 2t polecam ci albo yz 125/250 2t lub honde cr125/250 w 4t można wyczuć moc a 2t jest nieobliczalny silniki 2t są gorsze od silników 4t pod względem wytrzymałości a nie mocy .... bierz tylko full crossa a nie żadne enduro enduro służy do jazdy po asfalcie i i rekreacyjnie w terenie a jak chcesz śmigać ostro po terenie to bierz tylko full crossa i odradzam ci każdego KTM chyba że masz dużo kasy na jego utrzymanie bo części do hondy czy yamahy są 10 krotnie tańsze niż do ktm . Z własnego doświadczenia wiem że cross to nie skuter ścigacz itp. bo skuterem tylko jeździsz i tankujesz a w crossie po każdym ostrym wypadzie musisz przy czymś pogrzebać no i najważniejsze dolewanie oleju ja dolewałem co 6m/h

A jeżeli chodzi o jazdę na crossie to na starość możesz mieć problemy ze stawami wiem o tym bo sam miałem juz nadgarstek i łokieć wybity.

Mimo wszystko polecam tylko 2T a jak nie jeździłeś na crossie to zapomnij o 250 bo sie zabijesz

_________________

Silnik, dwa koła i mina wesoła/ Stelaż, klatka i duża zębatka

Może ktoś mi tutaj wymienić Hard Enduro ? Tzn głównie do jazdy po mieście, ale tez od czasu do czasu na tor motocrossowy, lasy, łąki itp. Nie chcę DT125 itp, bo to motorek dla dziadka.

Oprócz EXC 125, bo części są kosmicznie drogie ;s

a jaka pojemność cię interesuje ? Może jakaś huska ?

_________________

Silnik, dwa koła i mina wesoła/ Stelaż, klatka i duża zębatka

125 będzie mi za mało, bo jeździłem i będę miał nie długo Yamahę DT 125 X.

To już jednak nie Enduro, nie Hard Enduro, tylko SM'ka ? A co do Twojej wypowiedzi, Matek04 to na początek dla osób ok. 15 roku życia najlepsze będzie 125 2T. Jak dobrze nauczy się jeździć na 2T, to na 4T będzie wymiatał. A co do fullcrossa w lesie, to do tego się nie nadaje, krótkie przełożenia, twardy jak deska, po prostu nie nadaje się do enduro.

_________________

ale full cross ma lepsze kopyto od enduro a co do twardości to nie koniecznie to jest zależne od zawieszenia bo w enduro też możesz mieć twarde zawieszenie

_________________

Silnik, dwa koła i mina wesoła/ Stelaż, klatka i duża zębatka

Sorry, poje**** mi się ;s Chodziło mi o cross'a, takim żebym mógł dojechać na tor (mam jakieś 3km), będę nim jeździł po koleinach, wysokich wzniesieniach, skoczniach itp, nie musi to być nie wiadomo co, bo jestem amatorem więc chciałbym też żeby w 2000zł na remont co sezon max przeznaczyć.

W wakacje i weekendy będę nim jeździł co 2-3 dni po 3h max.

A może po prostu Suzuki DRZ 400 by do tego wystarczyło? Albo coś innego z Enduro powyżej 250 w 4t.