pomyślałem że się komuś przyda bo z tego co wiem błotnik w NRG lubi się tak jak u mnie się to zdarzyło trochę przytrzeć o koło wiec pokaże wam jak go naprawiłem i przedłożyłem bo chlapał na wszystkie strony w deszcz co skutkowało z brudnym gaźnikiem i zachlapaną instalacja elektryczną.
1) Tak wyglądał błotnik po wyjęciu i umyciu z błota
2) Po pierwsze wiozłem blachę kwaso odporną i wyciąłem na wymiar oraz lekko ją pryz walcowałem później przypasałem do błotnika i przeczepiłem na szczypce morsa
3) następnie przynitowałem blachę do plastiku później je oczywiście jeszcze rozbiłem młotkiem na płasko i lekko zeszlifowałem żeby nie odstawały
4)następnie dodałem wspornik który poprzedni właściciel obciął zrobiłem go z kawałków blachy połączyłem je nitami wyglądało to już nawet jak coś co chciałem osiągnąć
5) teraz w miejscach połączenia blachy z plastikiem dałem taśmę aluminiową zbrojną zęby żywica tam nie wlatywała tak samo zabudowałem lukę między wspornikami a później obkleiłem wszystko żywicom z włóknem i wyglądało to mniej więcej tak
6) po wyschnięciu żywicy obciąłem nie potrzebne odstające roki i wyrównałem krawędzie i zacząłem szpachlować pierw szpachlówkom zwykłą później prysnąłem szpachlą natryskową w sprayu wygląda to tak
7) jest to jeszcze do po szpachlowanie lekkich dziurek zapodkładowanie i malowanie. Może się przyda komuś.
Zakaz kopiowanie opisów i fotek wszelkie pytania na gg
_________________
100 km/h LICZNIKOWE i po co mi jakiś tuning
driwer88
