Witam
Mam problem z rozrusznikiem. Wymienilem bendixa na nowego ponieważ stary sie rozlecial i nie chcial lapac. Gdy zalożylem nowego zaczyna zapalac i nagle zaczyna objezdzac.
Co zrobic ?

THX

Napisz jeszcze raz.
Ja ostatnio grzebałem przy 4t i powodem nie łapania rozrusznika był brak tej uszczelki między karterami a pokrywą przekładni. Po prostu okazało się że pokrywa za bardzo dociska bendix. Więc między pokrywę a kartery włożyłem taką cienką podkładkę (na górze, tam gdzie jest ten bendix) i teraz kręci aż miło. ;)

_________________

Wpadnij do mnie:

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=47135

Zrobiłem tak jak kolega wyżej napisał i nic nie dało.
Prosiłbym o jakąś podpowiedz.

THX

Rolki masz wytarte na 99% albo się zabrudziły i nie "chodzą" luźno. Chodzi oczywiście o te rolki w osprzęcie rozrusznika.

A spróbuj zdjąć pokrywę i bez pokrywy zapalić. Ja tak robiłem tyle że końcówkę bendixu trzymałem wkrętakiem żeby była równo.(nie może być krzywo)

_________________

Wpadnij do mnie:

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=47135

tak jak jaro, tylko uwazaj bo sila jest na prawde duza

Roblem tak i normalnie pali tylko z pokrywa nie lapie

No to kolego nie ma siły żeby ten sposób co wcześniej podałem nie zadziałał. A spróbuj pozakładać podkładki tak jak mówiłem do tych śrub od pokrywy co są najbliżej bendixa zaraz pokażę ci na rysunku:



Może ta pokrywa nie jest taka sama jak twoja ale ma podobne rozmieszczenie śrub.

W miejsca kółek wstaw podkładki tylko w takim rozmieszczeniu KARTER|PODKŁADKA|POKRYWA PRZEKŁADNI - I dopiero śruba. Ja tak ostatnio robiłem w Kingwayu bo działo się tak samo jak u ciebie. Pzdr

Chodzi mi o to żeby zrobić dystans (odstęp) pomiędzy pokrywą przekładni a karterami, bo pokrywa za bardzo dociska bednix przy czym on nie ma siły zakręcić.

_________________

Wpadnij do mnie:

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=47135

Nie lapie mi bendix bo prawdopodobnie mam krzywy przecitalerz.
Moze tak byc przy krzywym przeciwtalerzu?

Siemka koledzy, pozwole sobie się przyłączyć do tego postu bo już nie chciałem robić nowego. Mam ten sam skuter tylko że z silnikiem 2T i u mnie znów jest tak zapalam skuta to rozrusznik trzeszczy jakby coś omykało i przy tym jeszcze piszczy co to może byc? Byłbym wdzięczny za pomoc