Witam

Zaczynam zabawę ze stuntem tak jak w temacie napisałem mam tgb 101s. Boje się że jak jade na kole to nie dochodzi olej do silnika i nie ma smarowania. Myślałem żeby go odłączyc i robić smemu mieszankę na 5 litrów benzyny 100 ml oleju. Ale troche się boje że coś jeszcze jest smarowane olejem prócz cylindra. Moge śmiało jeździć na mieszance czy nie? Proszę o pomoc!!!

Zazwyczaj wiekszość osób odłancz dozownik robi mieszanke i smiga.
Wieć w czym problem, tylko cyl jest raczej smarowany, wiesz smiało możesz robić mieszanke.

Ja latam 101S. Dozownik daje radę, ale polecam wlać niewielką ilość oleju do baku, dla lepszego smarowania. Zazwyczaj latam na samym dozowniku i nic mu się nie dzieje, na kole ma bardzo dobre smarowanie.

_________________

Mechanika skuterowa, przeróbki pod stunt!
Crash pady, pegi - gg. 6588397
http://www.facebook.com/WarkotStuntTeam

Chyba dla lepszego odkładania się nagaru smarowanie w dobrej proporcji (na ogół 1:50) jest najlepsze dla cylindra.
Najlepiej w ogóle odłączyć dozownik i samemu robić idealną mieszaninę. Nigdy nie za dużo oleju, nie za mało.

Najlepsza jest miarka Stage6, sam ją mam i polecam Ci. Bardzo łatwa w dozowaniu- na butelce masz rozpis jak dolewać. Warte to jest tych 13zł

_________________

http://www.bikepics.com/members/fornal/
"Słuchajcie no, trzeba uspokoić dziadostwo..."
Piszę poprawnie po polsku.

No to jest Twój wybór. Jeżeli chcesz być pewny w 100%, że ma smarować to samemu mieszankę robić ;)

Święta prawda , niektórzy myślą że dolewając olej do baku zwiększą żywotność cylka.
Przez to pierścienie mogą się zapiec i osadzi sie duża ilość nagaru.

_________________

Oke dzięki za pomoc. Postanowiłem odłączyć i samemu robić mieszankę.