Mam bardzo ważne pytanie dotyczące zakupu Yamahy R6, nie chce jej kupować teraz ale w ciągu najbliższych 2 lat. I moje pytanie dotyczy tego czy ta BESTIA będzie odpowiednia dla mnie .

Jeżdżę od 4 lat pierwszym moim pojazdem był Keeway Matrix na którym to miałem swoją pierwszą wywrotkę oraz wypadek (przy 60km/h tylne koło załapało piasku i wyleciałem z drogi, zleciałem ze skarpy 3m. Przód skutera był cały do wymiany) po wypadku (3 lata temu) nie miałem żadnej wywrotki ani wypadku.


Aktualnie jeżdżę Aeroxem który jest na prawdę bardzo silny (oczywiście bez porównania ze ścigaczem) Bardzo ciężko jest nim ruszyć bez stawania na koło, potrafi podnieść przy 30 na wyboistej drodze. Tym skuterem również stuntuje.


R6 jechałem raz w życiu i to tylko pierwszym i drugim biegiem, Nie było tak źle rozpędziłem się do 80km/h (może i mało ale jak na pierwszy raz jazdą ścigaczem
jeszcze wtedy nie umiałem zmieniać biegów )


Może i to małe doświadczenie ale nie należę do tych którzy dają gazy przy najbliższej okazji. Zanim zacznę jezdzić maszyną musze ją najpierw poznać tak było z każdym motorem jakim jechałem najpierw hamulce i manewrowanie potem gaz


Tylko nie piszcie mi w prost że jestem idiotą czy coś ;/

Witaj.
To bardzo dobrze, że pytasz, ale odpowiedź jest całkowicie jednoznaczna - ten motocykl nie nadaje się na pierwszy sprzęt, a już bardziej na tor. Zresztą jeśli wejdą (może już weszły, nie wiem, bo mnie to już nie dotyczy, za stary jestem) przepisy dzielące kat. A na A1, A2 i A (czy jakoś tak), to do 24 lat z tego co pamiętam nie będziesz mógł jeździć legalnie motocyklem o mocy powyżej 50 KM. Pozostaje więc wybór jakiejś słabszej maszynki, coś jakby GS500, ER5, albo enduro/supermoto. Nie chodzi o to, że twierdzę, że nie masz doświadczenia bo jeździsz skuterem. Przecież każdy się kiedyś uczył, w tym ja. Chodzi tylko o to, żeby nie wsiadać od razu na zbyt mocny i ciężki sprzęt. Być może mówię tak, bo nienawidzę ścigaczy. Nie chcę cię na siłę zainteresować też słabszymi motocyklami. Skoro chcesz motocykl tego typu, to twój wybór, ale naprawdę rozsądniej jest zaczynać od czegoś mniejszego. Pozdrawiam.
Poz

Dokładnie na takim motorze 1 zakret i lezysz bez doswiadczenia lepiej zacznij od jakiejs 125 lub 250 jak masz lata.

Panowie wszystko zależy jak ktoś ma w głowie,

_________________

Bandyci Mogą Wszystko

A czy można na taką R6 wsiąść gdy ktoś jeździł na RS160 3 lata? Przedtem było parę motorowerów, skuterów.

ja kiedys z ogara 50 po roku przesiadlem sie na MZ 251 i po roku jezdzilem kolegi gsx750 i bardzo dobrze mi sie jezdzilo ;]

znajomy z rm 125 przesiadl sie na r6 i jezdi bez wypadku do tej pory ;] zalezy jak kto ma w glowie ale r1 to jednak duza moc ;d;d

A nie myślałeś o fz6 O wiele lepsza pozycja w jeździe troche słabsza od r6 ale na początek by starczyła