Witam.
Mam duży problem z moim Neosem. Jadę sobie wczoraj ze szkoły i nagle zgasł mi skuter. Okazało się że spadła fajka ze świecy, założyłem ją z powrotem i próbowałem go odpalić ale nie chciał. Ciągle zalewa świecę, gaźnik był czyszczony i regulowany oraz filtr był czyszczony jeszcze w ten sam dzień i świeca była kawa z mlekiem, ładnie się wkręcał na obroty i ładnie szedł. Nagle zaczął zalewać świecę po tym zdarzeniu. Kranik sprawdzony, ssanie kupione nowe (automatyczne), niepotrzebnie bo dalej nic. Wykręcę świecę, jest mokra, wyczyszczę, wsadzę ją z powrotem i próbuję go kopać aby odpalił, słychać że chce ale nie może, parę kopnięć i po wykręceniu świecy znowu zalana. Czego to może być powodem. Wymieniłem też święcę i też nic.

Zaznaczam jeszcze raz że gaźnik się nie rozregulował i jest czysty, filtr także. Gaźnik dobrze wyregulowany, jedynie co próbowałem to dać więcej powietrza ale nadal to samo.

Występuje też dziwne zjawisko z którym spotkałem się pierwszy raz, gdy kopię i chcę go odpalić to wydobywa się dym z puszki filtra powietrza.

Proszę o pomoc!

a uszczelniacze na wale są całe? bo mi jak spadła fajka to wywaliło uszczelniacz(nie miałem zegera)

Dobre są, sprawdzałem i są ok.

Tyle fachowców na forum i nikt nic nie wie?

a zawór membrankowy jest w dobrym stanie?

Dziś zdjąłem sprzęgło rozrusznika i okazało się że wywaliło uszczelniacz, wcześniej gdy sprawdzałem nie było tego widać. Pytanie czy to przez to go tak zalewa i nie można go odpalić? Wydaje mi się że gdy nie ma uszczelniacza to więcej powietrza dostaje a nie paliwa, jeśli się myle to poprawcie mnie.

Ponawiam swoje pytanie, czy to aby na pewno przez walnięty uszczelniacz nie chce mi skuter odpalić? Do czasu jak mi zgasł przez fajkę to chodził dobrze, obroty trzymał niskie i równe, nie falowały.

Jak założyć poprawnie uszczelniacz aby już więcej mi go nie wywaliło?

tak kup uszczelniać 5zl kosztuje;D

_________________

Motor Jest Bogiem Prędkośc nałogiem stunt zabawą a śmierc przegraną

A jak założyć poprawnie uszczelniacz aby już więcej mi go nie wywaliło?

A jak założyć poprawnie uszczelniacz aby już więcej mi go nie wywaliło?

sprawdź stan pływaka, może się topi.

_________________

SR WWW by SR'ka

Co się robi? Topi? Haha niby jak, jak tam nie ma żadnej temperatury.

na 100% przez uszczelniacz nie chce zapalić kup nowy i załóż noromalnie,chyba wiesz jak się zakłada?

_________________

Sprzedam dużo częsci silnikowych do Yamahy Bws,naprawdę tanio! Sprzątanie garażu.
Malossi sport 70cc 50zł do szlifu!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=171672
Gg. 8308088

Nie wiem właśnie ale to chyba żadna filozofia tak myślę, tylko jak go założyć aby już więcej go nie wywaliło?

załuż go na czymś tłustym, nie masz takiego metalowego pierścienia (zeger)

Ale przecież tam nie przychodzi żaden Seger. Pytanie - czy wcześniej mam czymś posmarować ten uszczelniacz i później go wkładać na swoje miejsce czy mam go wyciągnąć z folii i od razu go zakładać??

też mi się tak wydawało ale wchodzi, jest tam taki rowek, sprawdzałem u kolegi w neosie i ma

Że jest dziurawy i paliwo się do niego dostaje, wtedy źle podaje.

_________________

SR WWW by SR'ka

Sprawdzałem u siebie i nie ma żadnego rowka, w serwisówce Yamahy też nie ma że przychodzi seger za uszczelniacz. Ty myślisz o uszczelniaczu za magnetem, a ja wyraźnie napisałem że ściągałem sprzęgło rozrusznika czyli poszedł mi uszczelniacz za wariatorem.

Jak mam go dobrze założyć aby dobrze się trzymał i nie wywaliło go i czy wcześniej mam czymś posmarować ten uszczelniacz i później go wkładać na swoje miejsce czy mam go wyciągnąć z folii i od razu go zakładać???

Nikt nie wie jak prawidłowo się zakłada uszczelniacz?