Witam

Mój problem polega na samo odkręcaniu śruby przy wariatorze (Na wale).
Pierwszy raz mi się dokręciła to myślałem że był to po prostu mój błąd że za lekko przykręciłem. Ale przy 2 odkręceniu wiedziałem że to na pewno nie był mój błąd.
śruba odkręciła się Niszcząc przy okazji pasek napędowy.
Drugim moim problemem jest:
Mulenie skutera gdy jadą 2 osoby. Skuter muli nawet z górki i gdy przekraczam 60 km/h bardzo częste jest to że skuter po chwili gaśnie i trzeba kilka minut odczekać by go znów odpalić. Gdy jadę pod górkę skuter Nie muli. Czy to jest może wina cylindra ?
A oto moje pytania:
1. Jaki tkwi problem że śruba sama się odkręca?
2. Czy tarcza wariatora Będzie dobra po wyczyszczeniu?
3. Jaka może być przyczyna że skuter muli jak jedzie pod górkę i przekracza 60 /kmh

i 4 pytanie nie odnoszące się do tematu
Gdy głowica cylindra jest mocno i głęboko porysowana może to wpływać na prace cylindra ?

Zdjęcia do pytania nr 1:




Zdjęcie do pytania 2:



A tak wyglądał pasek po zniszczeniu:

Co do pytania z pasażerem i głowicy.
Masz czym sprawdzić sprężanie ? jeżeli nie to czy miał byś wql. możliwość podjechania do kogoś co ma np. jakiś warsztat ? sprawdził byś jakie masz sprężanie, może winą jest po prostu zużycie się pierścieni lub ew. samej tulei. masz jakiś dobry filtr powietrza ? dbasz o niego ? pytam się dlatego że to też właśnie może być przyczyną słabości jak by tego skutera a to za sprawą "syfu" czyli drobnych ziarenek piachu itd. przez które tuleja została porysowana i już nie ma tej kompresji jaka powinna być.
pozdr. Domin
Edit.1
Aha i jeszcze coś. Ta głowica jest porysana tam w okolicach świecy (czyli w komorze spalania) czy na powierzchni styku z cylindrem ? jeżeli na tej powierzchni to to też może być przyczyną muła.

Edit.2
Zdaje mi się że masz chyba do wymiany simering który też może być przyczyną "słabej" jazdy we dwie osoby.

Filtr powietrza mam dobry BGM Stożek z obudową plastikową w środku gąbka.
Jeszcze go nie czyściłem.
Głowica jest porysowana w komorze spalin i powierzchni styku z cylindrem.
Simering był wymieniany w sierpniu tamtego roku ale od tamtego czasu skuter był mało jeżdżony.
Pozdr.

a masz może możliwość pożyczenia od kogoś takiej samej głowicy lecz w idealnym stanie ?, a co do tego simeringa to proponuję i tak Ci go wymienić (koszt takiego np. z Corteco to ze 12-15 zł) tak więc nie wielki zawsze może coś wpłynie na pracę silnika albo chodź by poprostu dla wyeliminowania jednej z możliwych przyczyn problemów . pozdr.

simmer do wymiany
wszystko jest ochlapane olejem
nakrętkę dokręć właściwym momentem + kropelka kleju do gwintów