Witam. Chciał bym się dowiedzieć czy da się jakoś zarejestrować skuter o pojemności 150ccm na 50ccm. Skuter ten jest sprowadzony z Włoch i nie zosatł jeszcze zarejestrowany.

Instieje taka możliwość? Jak tak to jak to zrobić

Z góry dzięki za odpowiedź

żeczoznawca dajesz mu w łapke on daje ci kwitek że cylek został zmieniony z 150 na 50cc i przy rejstracji pokazujesz ten kwitek

Gdzieś słyszałem, że robią tak ludzie, ale jedno jest pewne. Bez dania w łapę nikt Ci nie złamie prawa.

_________________

Chcesz zobaczyć jeden z najlepszych projektów SuperMoto na forum? Kliknij !! Dziesiątki upów,Wiele modyfikacji,Obecnie już tuning na poziomie RACING,Napewno sie zainteresujesz!

Bo to jest tak skuter ma nieprzetłmaczone papiery. Aby go zarejestrować to muszę:
1. Przetłumaczyć papiery
2. Zrobić przegląd
3. Opłacić akcyzę ( chyba )
4. Zarejestrować w wydziale komunikacji

A kiedy mam do żeczoznacy pojechać ?

Na przeglądzie diagnosta wystawia dokument że silnik został zmieniony na 50ccm, dobrze mieć tylko rachunek z zakładu mechaniki że taką usługę ci wykonali żeby mieć podkładkę

_________________

Bandyci Mogą Wszystko

jak już chcesz tak zmienić(czego osobiście nie polecam) to możesz dać w łapę tłumaczowi,on wpisze,że to 50ccm,potem na przegląd do znajomego lub jak to przypomina 50 to normalnie mów,że 50 i potem do WK.Najprostsze rozwiązanie.

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=37615

Aprilia Area 70ccm!

POLEROWANIE LAKIERU I USUWANIE RYS Z PLASTIKÓW!
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 810#912810

Ludzie myślcie troche jak chcesz skuter 150 zarejstrować na 50 to przez twoje zachcianki może wylecieć za korupcje kilka osób lepiej kup zarejstrowaną rame na 50 i bedziesz miał spokuj i na to samo wyjdziesz bo w łape nie dasz 20pln bo cie zbrechaja

_________________

Monster nr.3

Powiem tak: bez znajomości się nie obejdzie ;p

_________________

Oceń benelke i zostaw coś po sobie: http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=551120#551120

nom znajomości to podstawa ale przecież przy 125 da się kapnąć a 150 to tym bardziej dzwięki i wszystko a jak złapie Cię policja to dopiero masz lipe jak wykryją 150/50 lepiej kup 50 i jeździj 50;p

_________________

Kamek46 napisał : pasażer przy dohamowaniach "leci na mnie ", jeśli jest to pasażerka to można uznać to jako plus, gorzej gdy jest to kolega

zamiast dawac w lapke, to lepiej kup 50-ke i szlifuj swoje umiejetnosci, bo patrzac po toku myslenia, to jeszcze duzo czasu uplynie zanim rozumkiem dorosniesz do jazdy na motocyklu.

chlopak chce jezdzic na motocyklu to niech zrobi prawko... albo ta 150-ka niech sobie jezdzi po wlasnym podworku.

ps. czesc z wypowiadajacych sie tu dzieciakow najpierw niech mleko od nosa odstawi i zachowa dla siebie te "dobre rady mlodego kozaka". dla mnie to kolejny temat, ktory na tym forum nie ma racji bytu.

Kupisz full crossa wyrzyjesz sie w polu i bedziesz na 50cc spokojnie jeździł a nie na 150 po mieście na full manetce pomykal Slawkowski, zgadzam sie w 100% z tym użytkownikiem zapewne masz 13 lat dopiero zrobiłeś karte i chcesz odrazu 150cc u mnie w miescie byl koleś co na 18-nastke dostał od starszych r1 tydzień pojeździł i do piachu wiec trzeba stopniowo od małych pojemności spokojnie zaczynać przyzwyczajać sie do ruchu na ulicy bo jak dorwiesz squta i rura to długo nie pojeździsz

_________________

Monster nr.3

Mam jeszcze skutera chińsiego 50ccm. I mam 17 lat. Tą 150ccm dostałęm od chrzesnego w prezencie z Włoch mi przysłał I chcem sprobować zarejestrować go na 50ccm bo ten chinski to słabo chodzi ;/

Znajomy ma TGB 125ccm i jest zarerjestrowana na 50ccm (i jeździ koło policji i nic ) tylko trzeba sie liczyć że należy przestrzegać dokładnie przepisów

Bo jak jest ograniczenie 50km.h w mieście a ty lecisz 110 to coś chyba nie tak ?

No ale jak walniesz dzwona taką 150/50 to masz ciepło raczej jak to sprawdzą

_________________

Podobna sytuacja była w Toruniu, tanten dealer mówił że motocykla już nigdy nie doradzi.

Jeśli już chcesz być tak bezmyślny to jeździj bez papierów, masz 17lat więc rodzice przez ciebie nie będą mieć przewalone. Odpowiadasz jako dorosły z tego co słyszałem. Przy 150/50 nie winni ludzie mogą stracić pracę więc daj spokój.

_________________

[center][/center]

Trochę rezykownie bo dużo będe musiał zapłacić mandatu jeżeli mnie złapią bez rejestracji ;/

Bo wtedy skuter nie ma ubezpieczenia i grozi o ile pytałem znajmoego z policji to 800 zł + zabranie pojazdu na lawete ;/

Myśle że jeżeli będe według przepisó jezdzić to nić nie powinni się doczepić

Jeżeli chcesz jezdzić według przepisów to po co pakujesz to 150cc ? bez sensu pomyśl zanim coś napiszesz tyle odemnie

Chodzi mi ot o że żebym miał kupywać teraz skuter to napewno bym nie kupił 150ccm aby rejestrować o na 50ccm.

Ale jak już mam to chcem spróbować. Po za miasto można wyskoczyć i większą prędkością

A nawet przyspieszenie i konfort jazdy jest lepszy. Przynajmniej w tej 150 plastki nie brzęczą

luki, tylko miej swiadomosc, ze jak cos sie wydarzy, nawet zupelnie nie z Twojej winy, to nie masz zadnych praw, z gory jestes na straconej pozycji, jezeli nie posiadasz uprawnien na prowadzony pojazd.
....a wypadki sie zdarzaja, z naszej i nie naszej winy, czy tego chcemy czy nie.

Slawkowski sprawdzana jest pojemność pojazdu tylko w przypadku,gdy istnieje prawdopodobieństwo,że kierujący(skuterem,motorowerem,motorem) jechał za szybko jak na daną kategorie,lub w przypadku wypadku śmiertelnego.

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=37615

Aprilia Area 70ccm!

POLEROWANIE LAKIERU I USUWANIE RYS Z PLASTIKÓW!
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 810#912810

skuter moze byc sprawdzony zawsze w przypadku podejrzenia, ze nie miesci sie on w "normach" motoroweru na zadanie poszkodowanego, policjanta, a najczesciej przez ubezpieczyciela (wcale nie musi sie to wiazac z wypadkiem smiertelnym, bo w tym przypadku to jest pozamiatane).
wystarczy to, ze masz oplacone ubezpieczenie OC na motorower (bo poj. 150 ccm to juz w ogole przesada), a okaze sie, ze nie jest on juz motorowerem to w przypadku nawet najmniejszej kolizji jak ubezpieczyciel ci to udowodni (a udowodni bez problemu) to masz niewaski problem.

srednio ogarniety policjant zreszta przy rutynowej kontroli zabiera dowod za pojemnosc 150 ccm (mandat, itd.).... zanim spojrzy na silnik, bedzie wiedzial, ze nie jest to pojemnosc <50ccm.

pomijam kwestie "dawania w lape", jak ktos za lapoweczke podbija przeglad 150/50, czy podpisuje sie na pieprach (co jest normalnym falszowaniem i podlega pod KK), to musi miec niezle nas...ne w glowce i nie miec wyobrazni, chociaz sa tacy co za 5 zl dali by sobie ogolic.... dlatego takie gadanie z tym "dawaniem w lape" jest zalosne i swiadczy tylko o glupocie.