Gdy na wyłączonym silniku prowadzę skuter obok siebie slyszę dziwny dźwięk z okolic przekładni. Brzmi to jak miażdżenie kamyka przez coś ciężkiego, lecz to nie przez skuter , ponieważ dżwięki te są regularne . Na stopce kręciłem kołem ale wtedy ten dźwięk jest o wiele cichszy. Co to może być ?

Na 99% zabierak się poluzował i obija, się o wariator.

_________________

Zajrzyj-mój jog:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=70050
Zajrzyj -mój ogarek:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=204659

A można z tym jeździć spokojnie?

Za jakiś czas wyrobią się ząbki i na zbieraku i na wariatorze i będziesz musiał wydać trochę kasy, więc lepiej zapobiec temu i teraz wydać parę złotych niż później 100zł:)

_________________

Zajrzyj-mój jog:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=70050
Zajrzyj -mój ogarek:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=204659

darknam ale jakim cudem zabierak skoro przy zgaszonym silniku wał się nie kręci czyli wariator, przeciwtalerz i zabierak stoją w miejscu? Jedynie jak się pcha skuter to dzwon sprzęgła się kręci. I gdyby tak było jak mówisz to podczas jazdy głos stałby się nie do zniesienia i byłyby problemy z odpalania z kopki, mi jak się odkręciła nakrętka na wale to momentalnie kopka poszła w dół i zabierak kopniaka poszedł w ....... więc to nie może byc to.

Albo łożyska albo przekładnia lub coś gdzieś przy sprzęgle- tylko 3 możliwości więcej nie ma.

_________________


"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą."

czarekcw, Ja obstawiam że to zbierak, bo miałem to samo. Wills, Najlepiej abyś wyciągnał go i przejechał się i zobaczył czy coś trzeszczy.

_________________

Zajrzyj-mój jog:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=70050
Zajrzyj -mój ogarek:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=204659

Dodam że przy jeździe nie słyszę żadnych dźwięków.

Dzisiaj się jeszcze dokładnie wsłucham przy jeździe ale wczoraj jak sprawdzałem to nic nie słyszałem.

1.Przełożenia
2.Łożyska w korektorze.

Ja widzę tyle wyjść mi też szumi na postoju jak kręcę kołem i mam wylatane łożyska w korektorze