Witam! Otóż mam problem:( Mam speedfighta II LC.

Mój problem polega na tym że, mojemu speedowi coś się dzieje nie tak jak powinno ponieważ jak mu dam cały gas w ogóle nie wkręca sie na obroty tak jak powinien dopiero po chwili reaguje, na początku taki muł.

A jak już zacznę jechać to cały czas przerywa tak dziwnie przez parenaście metrów a potem jedzie normalnie.

Wykręciłem świece i była cała mokra i taka czarna. Wymieniłem świece i dalej to samo tyle że lepiej pali trochę na starter.

Czego to może być wina? Bardzo proszę o pomoc! Z góry dzięki!

regulacja gaźnika się kłania... świeca powinna mieć kolor kawy z mlekiem

No tak ale ja albo ten gaźnik już mam troche zepsuty albo nie umię dobrze wyregulować ;( możecie mi powiedzieć jak go wyregulować ? którą śrubką ? ile razy mniej więcej przekręcić zeby było dobrze? Proszę o pomoc!

Wszystko masz opisane w poradniku który jest na forum. Dział to "zrób to sam"

_________________

PAPIER TOALETOWY

witam! wyregulowałem gaźnik chwilę było dobrze a teraz do 30 km/ jedzie cały czas przerywając dopiero po kilkunastu metrach zaczyna sie zbierać i jedzie tak jak trzeba:( czego przyczyna?

Rozwiązałem problem:) wyczyściłem gaźnik i wyregulowałem go tak jak w poradniku;]


Ale jest mały problem chcący żeby motor chodził muszę mieć dziury w filtrze ( miałem tak od kąd go kupiłem) jak zanitowałem te dziury nie dostawał powietrza i gasł ( w ogóle mocy nie miał) czemu nie zasysa powietrza z tego kanału od filtra?