Otóż na wiosnę kupiłem ten skuter. Licznikowo jeździł spokojnie grubo ponad 90. Wszystko jest seria. "miał kopa", ciągnął ładnie, ale jakoś już prawie od 2 miesięcy spadły mu osiągi. Zanim ruszy(na wysokie obroty) strasznie go muli, nie ma siły. potrzebuje około 5 sek. dawniej tak nie było. więc ja ruszę manetką, on nie ma siły, nie chce jechać, dopiero po paru sek(ok 5) dostaje kopa. lecz niepokoi i denerwuje mnie jedno zjawisko. przy ruszaniu dawniej obroty wskakiwały na 9tys i wario wchodził-wtedy były ok 6-7 i leciał znowu w górę. teraz jak rusza, zanim wejdzie właśnie na 9 tak przy 6-7-8 rwie go dziwnie, nie może się rozpędzić(poruszam manetką parę razy i dopiero jedzie). Podczas tych zrywań słychać niepokojące szumy, szmery, lekkie strzały z silnika(okolice wario/wału). rozkręcałem, lecz nic nie zdołałem zaobserwować. To zrywy przy rozpędzaniu i brak siły przy ruszaniu to 2 inne problemy. Nie wiecie czym to może być spowodowane?
I tak na marginesie... jaki pasek i świecę wybrać do tej gilerki?(wszystko co mam to seria). Chciałbym coś z górnej półki w logicznej cenie(sklep mielocha).
Ostatnio zmieniony 16 paź 2010, 14:11 przez hadmanq, łącznie zmieniany 1 raz
|