Witam. Zdecydowałem się ostatnio wymienić wkładki przy swoim Piaggio, ponieważ nie nadają się do niczego, ciężko chodzą i można je obracać śrubokrętem. Zdemontowałem wkładkę wraz z obudową stacyjki, zakupiłem nowe, przy próbie zamontowania wkładka nie chce wejść do końca, jakby nie miała miejsca dalej wejść. Nowy zamek nie jest dłuższy od starego, a wręcz przeciwnie nawet troszkę jeden z zamków próbowałem przypiłować. Gdy odkręcę kostkę stacyjki, wkładka wejdzie, ale znowu przy próbie założenia kostki-odstaje i nie można jej wsunąć do końca. Próbowałem z obydwoma wkładkami (kupiłem 2, do stacyjki i schowka), przy próbie założenia z powrotem starej wkładki wszystko jest OK. Co może być przyczyną tego problemu? Zakupione wkładki są firmy RMS. Pozdrawiam.

Zawsze można powiedzieć że to nie oryginał.. pokaż zdjęciem o co chodzi i jak jest w oryginale może coś się poradzi.

_________________

NRG Mc2 96r... LC !

-Hebo NG
- Seria ?

Jeśli czujesz sie czasem mały, smutny i bezużyteczny, to pomyśl, że kiedyś byłeś najszybszym i najbardziej farciarskim plemnikiem w grupie!

ja zanim poprawnie włożyłem te cholerne wkładki do stacyjki rozwaliłem dwa wkłady nie wkładaj bez kostki bo się zablokuje i będziesz rozwiercał. kluczyk w pozycje on i wkładaj z kluczykiem i pierwszą zapadke musisz wcisnąć i powinna wejść.

Zrób tak jak pisze mass, bo w sumie racja to musi być z kluczykiem i tam 'zaskoczyć'.

_________________

NRG Mc2 96r... LC !

-Hebo NG
- Seria ?

Jeśli czujesz sie czasem mały, smutny i bezużyteczny, to pomyśl, że kiedyś byłeś najszybszym i najbardziej farciarskim plemnikiem w grupie!

Wiem o co chodzi, zaskakuje mi ta zapadka co jest we wkładce na takiej jakby sprężynce, tylko jak wkładka wejdzie cała to ta kostka przy wkładaniu w tą tulejkę stacyjki z tyłu 'odstaje' , a jak znowu pierw założę kostkę a później chce stacyjkę to nie wchodzi mi wkładka do końca, z czym wiąże się to, że nie zaskoczy. Kluczyk mam w tej samej pozycji co kostka i ten taki 'bolec' co łączy wkładkę/zamek stacyjki z kostką, czyli w pozycji OFF.

_________________

probowałeś dociskać ten wkład? może jest ciut za ciasna kostka i musi ciężej wejść.

Wszystko wchodzi, problem pojawił się przy nowej wkładce, na starej wkładce wszystko idealnie się wsuwa. Po mierzeniu suwmiarką mogę spokojnie stwierdzić, że nie jest ona 'za długa" , zresztą różnicę 2-3mm widać gołym okiem. Kurde nie wiem co to może być

_________________

http://sfera-haiza.de/zuendschlossausbau.html
http://sfera-haiza.de/zuendschloss_mehe ... essel.html
może się sprzydać.

W Typhoonie trochę inaczej to wygląda niż w Sferze, ale wielkie dzięki, chyba doda mi to trochę natchnienia

_________________

Sprawdź suwmiarką osadzenie zapadki, która osadza wkładkę w gnieździe. Możliwe, że ma inne wymiary. Prawdopodobnie kupiłeś inne wkładki.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.
Piaggio Typhoon LC
Kubica, jesteśmy z tobą!

Mierzyłem wszystko po kilka razy, mierzyły to inne osoby i nie mogą się doszukać różnic we wkładce. Spróbowałem lekko przypiłować te bolce co wychodzą z wkładki i powiem, że jak włożę wkładkę w stacyjkę to już kostka mniej odstaje, ale dziwi mnie to, bo w starej wkładce bolce są takiej samej długości jak w nowych wkładkach i wszystko gra. Wkładki kupiłem takie jak są w sklepie Mieloch.

_________________

banio123, nie polecam tych wkładek.. pojeździłem z nimi jakiś miesiąc i klucz się zaczyna w nich blokować Bóg wie czemu. trzeba go piłować cudować i wtedy dopiero wchodzi lekko

banio123, spiłuj je zeby były ciut mniejsze od tych oryginalnych.

Tak trzeba chyba będzie zrobić, bo ja już pomysłów nie mam na ten dziwny przypadek. Mimo takich samych wymiarów nowej i starej wkładki coś się musi różnić.


Dzięki za radę, ale póki co już kupiłem i nie będę kupować nowe, będę myślał, jak przyjdzie na to czas. A jakie wkładki są warte uwagi?

_________________