Witam, mam taki problem od dłuższego czasu gdy chce zapalić skuter to kręci kreci ale nie odpala ale jak podładuje chwilę akumulator to zaraz zapali i działa ale jak go zgaszę później to znowu nie odpali. I na pewne nie jest to wina akumulatora bo jest nowy i jak sprawdzałem to jest ładowanie.

Radzimierz wkurzasz wiesz? Chlopak ma problem a ty go upominasz... Co do problemu to sproboj go zakrecic na ostro czyli z kabli. Moze masz padniety przekaznik, i mam pytanko wymieniałes może modul zaplonowy? Ja jak zmienilem na pomaranczowy wm motor to nie mial nawet sily przekrecic a jak przekrecil to nie odpalal. Zmienilem na oryginal i palil od strzala : )

_________________

PIAGGIO NRG LC MC1

- WAŁ TNT RACING HPC
- ŁOŻYSKA SKF C3 TEFLON
- WARIATOR MALOSSI MULTIWAR
- LEOVINCE ZX

No jak podładuje niby akumulator to bez problemu zapali ale jak go zgaszę to po 5-10 minutach już nie zapali. A i moje pytanie może to być wina bendixa ?
I dodam skuter był u mechanika został włożony cylinder 70ccm, świeca i nie wiem właśnie teraz czy nie wymieniał tam czegoś jeszcze.

No to masz odpowiedz Cylinder 70 rowna sie wieksza kompresja. Ja w swoim kolibrze mialem 70 to ciezko noga bylo kopnac. Wez od jakiegos kolegi rozrusznik i bendix i sprawdz u mnie byl modul wm motor rozpierdzielony, mordowalem sie z tym 2 tyg zamienialem na 50cc a sie okazalo ze taki bajer. Pozniej palil dobrze. A i jeszcze takie pytanko czy on kreci tzn bendix a nie chce zapalic czy bendiz sie nei wysuwa?

_________________

PIAGGIO NRG LC MC1

- WAŁ TNT RACING HPC
- ŁOŻYSKA SKF C3 TEFLON
- WARIATOR MALOSSI MULTIWAR
- LEOVINCE ZX

znaczy no chyba kreci.Jak zapala jak się podładuję akumulator

Po prostu masz 70cm a twój akumulator itp. jest wszystko pod 50cm a wiec akumulator musi zużyci 2 raz więcej energi by odpalić skuter a to idzie za tym ze się rozładowuje "jak się mylę to proszę mnie poprawić "
Pozdro all