Mam problem w swoim Peugeocie, bowiem odkreciła mi sie wczoraj sruba znajdujaca sie przy przekładni, który ściska spreżyne na amortyzatorze i trzyma wszystko do kupy. I tu pytanie jak nałożyc sprężyne(scisnąc ją) żeby weszła na amortyzator i starczyło miejsca na podkładkę, uchwyt do przekładni na śrubę? próbowałem naciągaczami od samochodu, imadłem, ale nie daje rady I jest jeszcze jeden problem, czyżby poszedł gwint w amortyzatorze, bo na końcu jest brak kawałka gwintu i normalna śruba da się przykręcic tylko do połowy, a normalnie patrząc na zdjęciach na allegro powinna dojśc do końca, wina zmarnowanego już gwintu?

MateuszBMN, jeśli nie ma gwintu to znaczy że jest źle Ma być do końca skoro tak na allegro wygląda
Ja zakładałem ściągaczami sprężyn do amortyzatorów samochodowych

_________________

http://olx.pl/oferty/uzytkownik/4qYN/

Sprzedam strój motocyklowy

A czasem gwint ci sie nie urwał ???

No jakby końcówka gwintu się urwała, bo były problemy z przykręceniem nowej śruby Ale jakoś nałożyłem tą sprężynę naciągaczami samochodowymi i za pomocą ściskania drutami. Nie wiem czy się opłaca już trzymac ten amortyzator, skoro po wcisnięciu tłoka do środka amortyzator nie odbija
I trochę inne pytanie, ale też z zawieszeniem, jeżeli z przodu na lagach zbiera się osad, jakby jakiś olej, który ścieram szmatką, lagi czasami działają podczas hamowania, a czasami stoją sztywno i nie chcą tłumic wybojów, da się jakoś je naprawic?