Wtam ponownie wszystkich:)
Niedługo zaczyna się sezon, więc trzeba odkopać swój złom

w zeszłym roku kit 80ccm gaźnik wariator regulacja wszystkiego spisywał się dobrze przyspieszenie kosmiczne 2t sie chowały, ale to do czasu, od października padł, a wczesniej juz tracił moc i prędkość z 80 spadła do jakiś 60, jednak nie mialem kasy żeby coś z tym zrobić bo pękł mi wariator i musiałem go zmienić, aby w ogóle się poruszać. Przyszedł czas na nowy kit i zastanawiam się teraz, czy warto dopłacać prawie 200zł do 80ccm naraku v.3 czy airsal będzie ok? Gaźnik o zwiększonej średnicy mam, wariator sportowy także. Jak będzie starczyło kasy zainwestuje jeszcze trochę w napęd i może coś z optyką bo na pewno szykuje się malowanie.