Witam. Mam problem w moim speedzie. Kiedy jest pogoda "do jazdy" czyli nie pada deszcz i jest w miarę ciepło wszystko jest ok i speed ładnie chodzi, z kolei kiedy popada deszcz i stoi woda na ulicy to speed po jakimś czasie jazdy po takiej nawierzchni speed zaczyna przerywać i pomimo odkręcania manetki nie przyśpiesza tylko przerywa. Podczas ostatniej jazdy przerywał przerywał aż w końcu zgasł. Przy próbie odpalania odpalał, lecz po chwili gasł. Udało mi się go w końcu odpalić i jechałem bez ruszania manetką (45 km/h). Moim zdaniem są tylko 2 opcje:
- układ paliwowy (do filtra dostaje się woda i powoduje zaburzenia spalania)
- układ zapłonowy (gubi iskrę co według mnie jest mniej prawdopodobne)
Speedem będę jeździł co 3 tydzień do szkoły (chyba że napada tyle że nie pójdzie ujechać). Dlatego chciałbym wyeliminować tą usterkę. Z góry dziękuję za pomoc. LwG.

_________________


Speedfight 307 WRC http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=310945

Musisz obadać fajkę (ogólnie całą cewkę), wilgoć może się dostawać, robi się przebicie i powstaje problem. Kiedyś miałem podobnie w aucie, gdy było wilgotno zaczynały się problemy z obrotami, winny okazał się jeden spękany kabel wysokiego napięcia.
Jeździsz oczywiście na seryjnej puszcze powietrza?

_________________

https://www.facebook.com/YaMajka125/

no jak juz sam napisałeś problem bd w układzie paliwowym lub zapłonowym, ja bym pierwsze sciagnał filtr powietrza przy okazji wyczyscił , sprawdział czy jest szczelny. czy jest szczelny pomiędzy gaźnikiem a filtrem, jesli to nie pomoże wtedy bym sprawdził cały przewód od fajki do cewki. jesli masz chłodzonego cieczą to cewka odpada bo woda tam raczej sie nie dostanie, z tego co pamiętam były tez chłodzone powietrzem.
ps. kumpel miał podobny problem gdy umył skuter woda wkradała sie do wentylatora a z tamtąd do zapłonu, musiał go szuszyc i potem było juz ok.

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Tak oczywiście przyjechałem do domu i pierwsze co to obadałem filtr, wyczyściłem i złożyłem. Jedyne co zauważyłem to zużyte membranki bo na wolnych pluje mieszanką do filtra (to przez zimę się zrobi). Jak na razie u mnie deszczy nie zapowiadają więc nie mam jak sprawdzić. Cewkę schowałem pod plastiki tak że nie ma do niej dostępu teraz woda. Teraz tylko czekać na deszcz i przetestować. Też na dniach zauważyłem że nie zawsze mi migacze załączają (przycisk załącza, lecz dopiero po dodaniu "gazu" zaczynają świecić. Akus dobry bo trzyma prąd (12,x) zawsze jest a ładowanie też sprawne (14,x). Pozostaje mi chyba kilka dni poświęcić i rozebrać go i przebadać elektrykę.

_________________


Speedfight 307 WRC http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=310945

będzie to wina na 100% czapki od świecy bo ja miałem akurat taki sam problem przedwczoraj jak jeździłem po deszczu , okazało się że czapka dostawała przebicia od błota i wody i gubił skuter iskrę (ten problem miałem w speed 2 lc )

-- 06 sty 2014, 18:47 --

będzie to wina na 100% czapki od świecy bo ja miałem akurat taki sam problem przedwczoraj jak jeździłem po deszczu , okazało się że czapka dostawała przebicia od błota i wody i gubił skuter iskrę (ten problem miałem w speed 2 lc )

Miałem ostatnio ten sam problem , kupiłem nową fajke tylko akurat przez moją głupote złą zamówiłem.. lecz dałem nową gumke która była w zestawie i ona łączy kabel z fajką , wczoraj jeździłem po wodzie , problem znikł , speed nie gasł ani nic. najwyzej możesz też całą fajke owinąć taśmą izolacyjną.

_________________

Peugeot Speedfight II X-Team AC
Wydech : Yasuni Z
Wariator : Polini Speed Control
Dzwon Sprzęgła : Stage6 Wing Cooler