Witam. Mam pewien problem z moim roxem ;// mianowicie 2 dni temu przyjechalem z miasta do domu i mi sam zgasł, od tamtej pory nie moge go odpalić... nie mam pojecia co moze byc przyczyną / kupiłem nową świece, wstrzykiwalem paliwa do cylindra gdy swiecy nie zalewalo i przy tym powinien odrazu odpalic.. a jednak nie odpala. Iskra jest idealna, paliwo dostaje a jednak mimo to nie chce odpalić / Ma ktoś jakis pomysł? Co może być tego przyczyną? Gdzies w necie czytalem cos o jakiejsc cewce ale nie wiem gdzie ona jest i do czego ona tam jest itp. Z góry dzieki za pomoc.

_________________

Projekt 2010. - Ruszamy.

A gdy próbujesz go zapalić to odzywa się coś czasem czy nic tak jak by zapłon nie był włączony?

czasami tak jakby zakrecil i juz mial odpalic ale nie odpala /

_________________

Projekt 2010. - Ruszamy.

Acha, bo myślałem, że mogła Ci się któraś z kości rozpiąć pod przednią czaszą, ale jeżeli się czasami odzywa to na pewno z instalacją kości wszystko w porządku. Możliwe, że coś z filtrem powietrza nie tak, więc odczep filtr powietrza, zatkaj gaźnik ręką i poproś kolegę by spróbował go w tym momencie odpalić.

no ale to tak nagle by sie cos stalo z filtrem powietrza? Jezdzilem i bylo wszystko okey a tu nagle zgasl i nie chce odpalic. sprawdzilem akumulator, fajke, przewod od fajki itp. Wstrzyknelem troche paliwa do cylindra, wsadzilem nową świece i nawet to nie pomoglo. Kiedys jak byl zimny bo stal dosyc dlugo i nie moglem odpalic to wystarczylo wlasnie wstrzyknac odrobine benzyny do cylindra i odpalal odrazu bez problemu... a teraz maniana jakas sie stala i nie mam pomyslu od czego

_________________

Projekt 2010. - Ruszamy.

A wężyk od podciśnienia Ci czasem nie wypadł?

od podciśnienia? a ktory to wężyk? W te klocki jestem zielony Całkiem możliwe, gdybys mi mniej wiecej wytlumaczyl gdzie sie znajduje to zaraz sprawdze.











Jednak to nie wężyk od podcisnienia / nie mam juz pomyslu...

_________________

Projekt 2010. - Ruszamy.

kolega miał podobny problem paliwo dochodziło iskra była a pomimo tego nie chciał odpalic. okazało sie ze uszczelniacz na wale od strony wariatora wypchało, sprawdz.

Możliwe jest mnóstwo rzeczy ale która jest prawdziwa ;p Może ma wykruszone magneto też możliwy powód albo pierścień wciągneło lub membranki albo dysza konkretnie zapchana.

_________________

Runner-Biegacz ;p

dokładnie, w takim wypadku trzeba szukac winy w cylku a podstawa jest zmierzenie kompresji.

mozliwe jest ze nie chce odpalic iz iskra jest zbyt mała i ma przebicie? Jezeli jednak wykruszylo sie magneto to co wtedy zrobic? da sie je wymienic?

_________________

Projekt 2010. - Ruszamy.

jezeli iskra wogole jest to nie ma mowy o tym iz bedzie ona za mała bo tam masz cewko moduł, zadnego przerywacza wiec iskra jest albo jej nie ma. wiec jezeli masz nowa swiece to iskra napewno jest dobra.

Ja bym stawial żebyś zobaczył zawór membranowy, oraz sprawdził kompresje w cylku

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

Okey zaraz posprawdzam wszystko po kolei i dam znac ;) puki co dzieki

_________________

Projekt 2010. - Ruszamy.

Sprawdź kompresje i dysze w gaźniku, pierścień już może jest zdarty.

_________________

Malossi MHR Racing
Wario Malossi Multivar 2000
Gaźnik Dellotro 21mm
Yasuni C20
Sprężyna centralna +90 Hebo
Sprężynki sprzęgła +50 Top Racing
Zawór membranowy Malossi Carbon
Filtr stożkowy Hebo S

Sprawdz swiece.

KriSStoW, Na samym początku pisał że wymieniał świece.

_________________

Malossi MHR Racing
Wario Malossi Multivar 2000
Gaźnik Dellotro 21mm
Yasuni C20
Sprężyna centralna +90 Hebo
Sprężynki sprzęgła +50 Top Racing
Zawór membranowy Malossi Carbon
Filtr stożkowy Hebo S

a to sorry:p

ten uszczelniacz na wale od strony wariatora powinien byc szytwno i mocno osadzony na wale tak?? Bo gdy odkrecilem wario to od byl luzny i mozna bylo go wyciagnac reka normalnie. Prawdopodobnie to jest przyczyną. Sprawdze jeszcze zaraz magneto, gaznik wyczyscilem i wszystko popsrawdzalem i jest okey.

_________________

Projekt 2010. - Ruszamy.

Powinien być sztywno i się nie ruszać.. to jest napewno przyczyną.. a jeśli nie to to możliwe że masz przebicie na kablu od zapłonu przykładasz swiece do silnika i masz iskre wkrecasz ją do cylindra i masz przebicie.. możliwe też że swieca juz w dużym cisnieniu (cylek) nie będzie chodziła;)