Witam. Otóż po kilku miesięcznej walce z wtryskiem w moim jecie TSDI, postanowiłem, że przerobie skuta na gaźnik. Chodzi mi o najprostszą przeróbkę, bez wymiany głowicy, karterów itp. jednakowoż chciałbym zeby takie bajery jak elektrycznie otwierany kufer, elektroniczny licznik pozostały. I tu rodzi sie kilka pytań:

- jakie mogą być konsekwencje nie ingerowania w ogóle w elektrykę?

- czy osiągi wyraźnie spadną po takiej przeróbce?

- czy gaźnik od aprilli sr 50 mogłbym zastosowac, czy moze jakiś inny, wydajniejszy?

Jeszcze prośba, gdyby mógł mi ktoś rospisać instrukcję montażu tego wszystkiego.

Wiem, że temat sie powtarza, ale w poprzednich nie znalazłem żadnych konkretnych informacji o takiej najprostszej przeróbce. Prosze Was o pomoc. Z góry dzięki.

LowKick07, Jeżeli chcesz,żeby to wszystko działało i miało jakiś sens to przy elektryce będziesz musiał chwilę posiedzieć. Co do osiągów to jak dasz dobry gaźnik tzn,z dobrą średnicą i wyregulujesz odpowiednio to osiągi będą porównywalne. Poczytaj: przerobka-wtrysku-na-gaznik-t118177.html Jedynie dodałbym

_________________

www.shop.mieloch.pl

Właśnie jestem w trakcie przeróbki i remontu całego skutra. Mam jednak problem bo kompresja u mnie to tylko 6 bar i chyba zmuszony będę wymienić cylek i tłok. Jak masz jakieś kąkretne pytania to pytaj. Ja kupiłem gaźnik dellorto 17,7 ponieważ pasuje do oryginalnego filtra od tsdi. Linkę udało mi się dostosować . Obciąłem jej końcówkę i zacisnąłem końcówkę od nita zrywalnego. Kompresor lepiej jest zaślepić grubą blachą bo kompresor jest za wysoki i komora pływakowa gaźnika obciera o obudowę kompresora.

A głowice zostawiasz od tsdi? Jak z elektryką sobie poradziles? Ja jeszcze popróbuje, może uda sie jakoś naprawić wtrysk. a jeszcze zapytam, czemu przerabiasz? też ci wtrysk padł czy sprawny miałeś?