Witam, mam taki problem, że wczoraj zakłądałem cylinder, i dzisiaj chciałem odpalić motor, zaczął chodzić tłok w cylindrze i nagle koło stoi ( odpalalem na pych) myślałem że coś źle złożone, ale zdejmuje cylek tłok a wał stoi w miejscu i nie chce sie ruszyć.. wczoraj wpadła mi tam zabezpieczenie stworzenia więc drugi założyłem.... myślałem, że się nic nie stanie...

Teraz moje pytanie co to może być ? jak ruszył ten wał. ew rozpoławianie silnika muszę wyjmować silnik z ramy aby zobaczyć wał i co tam się stało czemu sięnie rusza ?

Musisz wyjąćsilnik i przewrócić go do góry "tyłkiem" kręcąc przy tym wałem. Jeśli to nie pomoże to rozpoławianie silnika cię czeka

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

problem w tym, że wałem nie rusze ani w góre ani w dół stoi w miejscu... ;/
jak myślicie potrzebna będzie wymiana wału ? to co idzie do tłoka jest proste, a nie iwem czemu się nie rusza... wydałem ostatnie pieniądze już na ten motor bo 80cc cylek gaźnik 21mm i wydech tecnigasa kupiłem... myślicie że mogło to zabezpieczenie stworzenia go zablokować ?

na 90% nie, wał nie jest z plastiku żeby się mu coś poważniejszego stało z zapinki.
Mogło wpaść to w łożysko wały i je zatrzeć lub gdzieś przyblokowało wał.
Spróbuj wrzucić na bieg i pchnąć mocniej, jak nie pójdzie to rozpoławianie Cię czeka.

_________________

pod żadnym pozorem nie próbuj ruszać tego na siłe

wyciągnij silnik i wytrząśnij
jeśli nie wypadnie to jedynie rozpoławianie

uu brawo . jakby ci to wciągneło w cylinder to miałbyś już po cylindrze tłoku być może głowicy i zdaża sie nawet zgięcie korby. ciesz sie ze masz tylko taki problem

_________________

Dziękuję, za tak szybkie odpowiedzi, powiedzieli byście mi co po kolei zrobić ? żeby najszybciej dojść tam i jakie klucze ew narzędzia powinienem mieć, mam garaż dobrze w miare wyposażony, ale żeby nie było jakiś niespodzianek

apriliars1995, trzeba mieć ostrą wyobraźnię aby zostawić zabezpieczenie które tam wpadło i myśleć że nic sie nie stanie.

Zrób tak jak mówią poprzednicy.. Najlepiej jakbyś rozpołowił i obejrzał ten wał czy nic się nie uszkodziło...

_________________



Odwiedź moją RS ;] http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... t=#1182263

apriliars1995, co po koleji zrobić ?
- wyciagnąć silnik
-sciągnąć lewy i prawy dekiel
- z prawej strony odkrecic 4 srubki ktore trzymaja tarcze potem 1 sruba co trzyma sprzęgło
- 1 sruba co trzyma 2 tryba na wale
- nastepnie za pomaca sciagacza sciagasz magneto
- odkrecasz zapłon czli stator z podstawką aż ujżysz śruby pod magnetem do rozkrecenia silnika
- odkrecasz wszystkie śruby co trzymaja 2 połówki i za pomocą specjalnego wyciskacza lub domowej roboty rozpołowisz na pół .

- patrzysz co się stało i składasz od tyłu w kolejnosci

PS z tego co zrozumiałem cylinder już sciagnałes wiec pominałem

_________________

tak zdjęty już cylinder. dzięki jak odkręce to dam rękoma z ramy go wyciągnąć ? bo nie wiem jakie to ciężkie, troche mam siły w łapie, no ale

apriliars1995, Dasz radę bez problemu.Jedynie możesz trochę obić lakier przy mocowaniach ale masz owiewki więc i tak nie widać.

_________________

Piszę poprawnie.

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

Rozebrałem zdjąłem sprzęgło, i chciałem tryba na wale tą śrubkę, i wałsięruszył więc ruszyłem wał się ruszał, nie stawiał wielkiego oporu ale luźno też nie było złożyłem spowrotem i stoi ;/ chyba całość bd musiałrozebrać, i wydaje mi się że łożyska na wale poszły

Jeśli wał nie ma luzów to moim zdaniem łożyska są całe
Bo jeśli by były rozwalone to by chodził do góry, dołu i na boki
Tak mi się wydaje

ale on tam zabezpieczenie wrzucił

to o ile odpali to zrobi niezłą siekę o ile już nie zrobiło